Postanowiłem nauczyć się trochę na temat wnętrzności zegarkowych w praktyce. Zakupiłem na ebayu "trupka" za grosze, którego nie będzie mi żal jak coś pójdzie źle. Wybór padł na damską Sekonde bez daty i wskazówki sekundowej. Zegarek okazał się być w dużo lepszym stanie niż wskazują na to zdjęcia i nawet spodobał się mojej żonce, więc wypadało by tego nie spaprać. Strona mechaniczna - w środku siedzi mechanizm 1501, po nakręceniu "chodzi", nawet całkiem dokładnie. Niestety działa tylko kilka godzin (jestem w trakcie dokładniejszych pomiarów). Pytanie czy serwis wystarczy, czy coś nawaliło? Strona wizualna - tu jest dużo lepiej. Koperta ma tylko minimalne ryski, koronka w całkiem przyzwoitym stanie, szkiełko do spolerowania, tarcza ładna. Najwięcej obiekcji budzą wskazówki które trzeba by było wyczyścić a nie jestem pewien czy się da skoro nawet w odpicowanych zegarkach wskazówki często są widocznie nadgryzione zębem czasu. Mam jakiś zestaw "zegarmistrzowski" za parę dyszek I wiem jak niewiele jest wart, ale da się tym odkręcić dekiel czy wyjąć teleskopy. Nam też zestaw śrubokrętow lepszej jakości z czasów kiedy amatorsko serwisowałem obiektywy. Mentalnie wspieram się książką "Nowoczesny Zegarmistrz" która w moich amatorskich oczach jest bardzo mądra Na razie nie biorę się za konkretne rozbieranie a jedynie przygotowuje wiedzę i narzędzia do tego potrzebne. Mam nadzieję, że doświadczeni koledzy wesprą mnie radą i dobrym słowem. Kolejne zdjęcia będą lepszej jakości - muszę wykombinować jakiś obiektyw do tego maleństwa bo tym co mam nie da się robić zdjęć. Edit: Po ponownym nakręceniu "do oporu" zegarek dzielnie tykał przez prawie 36 godzin, niestety robiąc +2/3 minuty w te 36 godzin. Teraz znów nakręcony na Maxa pracuje od 12h, ale tym razem co kilka godzin zmieniam pozycje w jakiej leży i póki co nie widzę większych odchyłek. W związku z tym mechanizmu prawdopodobnie nie będę (na razie) czyścił. Wyjme mechanizm, kopertę wymyje i dopieszcze, szkło wypoleruje, jeśli bezproblemowo zdejme wskazówki to również tarcza pójdzie do spa i wskazówki dostaną polerke Pytanie: Do spolerowania szkiełka lepszy bedzie Polywatch czy zwykła pasta polerska typu "Tempo"?