Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

miromat

Byłaby piękna kieszonka gdyby nie radosna twórczość jakiegoś bezmózga..

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie

 

Trafił mi się stary zegarek kieszonkowy. Byłby zupełnie ładny, gdyby ktoś całkowicie bez mózgu, nie zepsuł tarczy nanosząć ostrym rylcem niby to promienie słońca.  Załamka zupełna.

 

To jedna sprawa, druga - czy ktoś pomoże rozszyfrować firmę. Co oznaczają litery S/TP na deklu i numer poniżej. Bo numer jest też wewnątrz zakręcanego dekla i to jest chyba nr fabryczny.

 

 

IMGP4658.jpg

 

IMGP4660.jpg

 

IMGP4662.jpg

 

IMGP4663.jpg


 

Jeśli zaadoptujesz psa, to nie zmienisz tym świata, ale cały świat zmieni się dla tego psa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

GS/TP to tylko skrót, tłumaczony różnie General Service/Trade Pattern lub General Service/Temporary Pattern to zegarki robione dla wojsk Brytyjskich - takie troche bardziej odporne na trudy walki - w tych zegarkach dekle i szkło sa najczęściej zakręcane - numer to numer jednostki , przydziału lub tym podobne - najwięcej takich zegarków występuje firmy MOERIS ale tez inne sie trafiają

Ogólnie jest to zegarek wojskowy a ten na tarczy to może szlif słoneczny ktoś sobie zrobił :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po bliższym przyjrzeniu się skrót brzmi rzeczywiście GS/SP.


 

Jeśli zaadoptujesz psa, to nie zmienisz tym świata, ale cały świat zmieni się dla tego psa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wlascicielowi zegark to sie podobalo wiec zrobil co chcial 

ty teraz jestes wlascicielem a za 40-60 lat prawdopodoblie ktos inny bedzie

zegarek wyglada z czasow WW2  facet siedial w okopie 

i patrzyl na zegarek zaczol sie bawic nozem na tarczy i tak powstalo to co teraz masz

 

.


If your watch is not ticking I will make it tock

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten zegarek to nic innego jak produkt firmy Revue z mechanizmem cal. 30 na pokładzie, i jest to produkt rezerwowwy z końca lat 30-tych.Jeżeli chodzi o zegarki GS/TP to znaczna ich ilość nie była wogóle  w użyciu. Ten zegarek w porównaniu do wersji produkowanej dla  niemieckich oddziałów WH DAK w Afryce ma się nijak:

 

instumentz0.JPG

 

revuetrodell.JPG

 

bradery1.jpg

 

revuedekiel.jpg

 

revue30.jpg

 

 

Można by napisać że generalnie wersja GS/TP jest gorsza od wersji cywilnych, poza mechanizmem który to jest taki jak w cywilach z tą różnica że zamiast złocenia mamy niklowanie. Koperty zaś występowały nawet z cynkalowymi ramkami i deklami:

 

revuegstp1.JPG

 

revuegstp2.JPG

 

Cóż sie dziwić, jakie przeznaczenie takie zegarki. Klient chciał, klient ma. Mirek, nie łam się tarczę do tego zegarka da się kupić

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba raczej w II wojnie.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zamówienia na te zegarki pomijając I WŚ zaczęły się  jak u wielu państw które się zbrojnie modernizowały jeszcze przed wybuchem II WŚ(intensywnie od 1938r.), gdzie Angole brali je do 1944r. Wersje dla DAK produkowano od 1942r. pot ym jak się okazało że zwykłe szturmówki nie dają rady.  Z tego co pamiętam to " przetarg"  na zegarki specjalnego przeznaczenia wygrały 3 firmy będące w stanie takie produkować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

GSTP to oczywiście WW II i były różne wersje, były też identyczne jak niemieckie firm Leonidas, Zenith, Cortebert nawet z czarnymi tarczami, były także Jaegery i Omegi - to temat rzeka.


cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy !

Piotr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwszowojenne GSTP też widziałem, Leony czy Zenki niemalże identyczne jak " giermańce" spotkałem,  jednak z oznaczeniami na deklach MKII lub ATP.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marcinie jesteś tutaj Nowy po długiej przerwie :lol: , więc dzisiaj Ci odpuszczę :rolleyes: .


cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy !

Piotr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piotrze, przekonałeś mnie, przyznaje się:

 

"Ja się na tym nie znam". I nie uciekaj, bo w cale nie jest tak jak myślisz :lol: , ja Ciebie lubię :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie spoko nie uciekam :P , ale muszę sie kłaść bo nie najlepiej ze zdrowiem u mnie a siedzenie do póżna dzisiaj odpada .

 

Pozdrowionka i miło, ze się pokazałeś :)


cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy !

Piotr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...no i wylądował na Allegro.

 

pozdrawiam

Narfas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...no i wylądował na Allegro.

 

pozdrawiam

Narfas

dobrze ze nie na wojnie :)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wojna  by mu dobrze zrobiła, nikt by wtedy  nie wnikał w słoneczko. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zamówienia na te zegarki pomijając I WŚ zaczęły się  jak u wielu państw które się zbrojnie modernizowały jeszcze przed wybuchem II WŚ(intensywnie od 1938r.), gdzie Angole brali je do 1944r. Wersje dla DAK produkowano od 1942r. pot ym jak się okazało że zwykłe szturmówki nie dają rady.  Z tego co pamiętam to " przetarg"  na zegarki specjalnego przeznaczenia wygrały 3 firmy będące w stanie takie produkować.

Kaido, tak przy okazji, czy jedną z tych firm była Eterna?

Bo trafiła mi się kieszonka z czarną tarczą, z lumą, zakręcanym deklem i antiszokiem bez jakichś szczególnych oznaczeń poza zwykłymi numerkami na deklu i werku.

Zakręcany dekiel to raczej ciekawostka w kieszonkach europejskich, chyba że były przeznaczone na rynek amerykański lub tam kopertowane. Tym bardziej, że w powyższym przypadku mamy do czynienia z deklem zakręcanym na klucz.

 

pozdrawiam

Narfas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Praktycznie wszystkie dla wojska czy też z przeznaczeniem, z zakupów oficjalnych  czy też nie miały kręcone dekle nie zawsze z wcięciami na klucz.

 Nie jest to coś takiego czasem?

 

face1.jpg

 

mech_.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O, dokładnie takie coś, tylko inny sekundnik i bardziej płaska i bardziej dopasowana koronka. Dzięki za fotę, bo u mnie brak bigla do zawieszenia, a ten tutaj wygląda na oryginalny.

 

pozdrawiam

Narfas

 

Edit: jeszcze sesja foto na szybko.

 

DSCF3272b.jpg

 

DSCF3273b.jpg

 

DSCF3280b.jpg

 

Teraz widzę, że wskazówki też inne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.