Sklep internetowy www.kraff.pl

[Kosma 303]

Powiedział mi, że szary ładniejszy hehehehehe, a zielony ma w opcji Kup Teraz.

[Mikołaj N 446]

Panowie, ja też kupiłem go jako zielony!!! A dostałem szary. W pierwszej chwili pomyślałem że pal pies - szary ładniejszy i trudniej dostępny, ale po tym jak go obejrzałem dokładnie ciśnienie mi podskoczyło niemiłosiernie. Gość próbuje ewidentnie oszukać. Aukcja opisana jest zielonego, na sprzedaż jest szary z szarą tarczą. Nie wierzę, że wymienił wskazówki i kopertę na nowe. Co najwyżej mógł go odpolerować, nałożyć szczotkowania, ale to już nigdy nie będzie to samo, krawędzie inne itp. Nie można napisać w opisie aukcji, że zegarek jest jak nowy!!! Mało tego - jeżeli usunął z bezela ślady po jego próbie podważania to bezel od spodu będzie miał inny kształt bo ślady były bardzo głębokie. Do tego i tak bezel nie będzie się kręcić normalnie bo ma połamane zęby!

 

Panowie, ci którzy bronicie Kraff, czy przeczytaliście co napisałem w pierwszym poście w tym temacie? Nazwałem DNEM postawę sprzedawania zegarka uszkodzonego jako prawie nowego! Nie komentowałem obsługi, kontaktu itp. Choć kontakt z Panem Damianem to też raczej nie jest jakieś doznanie warte zapamiętania - znam milszych sprzedawców. Choć to pewnie wynikało z tego, że musiał przyjąć zwrot zegarka...

Edytowane 6 Października 2014 przez Mikołaj N

[Kosma 303]

Skąd pewność, że to ten sam zegar, który mu odesłałeś ?

[Mikołaj N 446]

NIe wierzę w przypadki... Szary to dość rzadka wersja. Firma miała na sprzedaż dwa nowe zielone a nagle jest jeden zielony i jeden szary używany. Uwierz mi, że długo szukałem tego zegarka bo pojawia się on falami na allegro. 

Pan Damian przecież zagląda tu na forum, klika minut temu widziałem, że przegląda wątek. Może wklei tu jakieś porządne fotki tego zegarka z uwzględnieniem miejsc o których pisałem? Jeżeli udowodni, że to inny zegarek nie ma problemu - usunę wszystkie posty i wystosuję przeprosiny.

[Valygaar 4290]

Ok, może Kraff się wypowie w takim razie. Z ciekawością czekam czy będzie jakiś komentarz.

Anyway moja subiektywna opinia jest nadal bardzo pozytywna.

[sokolow 277]

Według mnie dziwne jest zachowanie sprzedawcy. Chyba widział co sprzedaje i wiedział, że kupujący zobaczy "wady". Skoro oddał pieniądze bez problemów to tylko zmarnował czas (swój i klienta), pieniądze na wysyłkę i trochę swoją opinie.

[Mikołaj N 446]

Szukanie łosia. Ktos w końcu machnie ręką...

[Perkot 0]

Panowie serdecznie dziekuje za wszystkie opinie. Ostatecznie zakupu dokonałem u Jubilera. Jutro odbieram swoje PO . Co do wpadek to zgadzam sie ze każdemu mogą sie zdarzyć, ale rozumiem tez zdenerwowanie kupującego mnie by krew zalała.

[Valygaar 4290]

Ja zaryzykowałem kolejny raz współprace z Panem Damianem.

No i znów fart 

 

 

[atrax 86]

Dlatego nawet nie nazwałbym tego ryzykiem. Dzisiaj mój "simajster" przyszedł cały zdrowy .

Powiem tak - mimo, że wtopa opisana w wątku powinna być sprostowana (bo zostawia wątpliwość dla użytkowników, którzy jeszcze nie mieli kontaktu z tą firmą), to jednak ani trochę nie nadkruszyła mojego zaufania do Kraff. Jest to już drugi mój zakup w tej firmie (i raczej jeden z ostatnich, bo swoje marzenia zegarkowe na najbliższe lata uznaję za zrealizowane ) i wszystko było tip top. Kontakt świetny, wysylka dokładnie w oszacowanym czasie. Mogę spokojnie powiedzieć, że jestem zadowolonym klientem. Jak będzie potrzeba, to jeszcze kiedyś od nich rotomat kupię, ale zamierzam oba zakupione zegarki nosić na zmianę, toteż zobczymy .

[Valygaar 4290]

To było ironic...

 

PS. gratuluje fajnego zegarka.

[atrax 86]

Ironia? To ten owoc?

 

W każdym razie dzięki .

[nrgee 0]

Jak dla mnie samym oszustwem jest już regulamin tego sklepu: " Jednak przy zamówieniach szczególnie skonkretyzowanych przy których towar jest sprowadzany pod zamówienie konsumenta, powyższe nie obowiązuje. Proszę zawsze przed zamówieniem pytać czy istnieje możliwość zwrotu."

Nie ryzykowałbym.

[Marek JP IV 19]

Jak dla mnie samym oszustwem jest już regulamin tego sklepu: " Jednak przy zamówieniach szczególnie skonkretyzowanych przy których towar jest sprowadzany pod zamówienie konsumenta, powyższe nie obowiązuje. Proszę zawsze przed zamówieniem pytać czy istnieje możliwość zwrotu."

Nie ryzykowałbym.

Ten akapit nie obowiązuje, ustawa została uchylona, aktualnie obowiązuje ustawa z dnia 30 maja 2014 r. o prawach konsumenta więc nie ma się czym przejmować.

Tak informacja-zapisy np.w regulaminach, które są nie zgodne z ustawą/ustawami/ nieobowiązują konsumenta i z mocy prawa są nieważne.Konsumenta obowiązują tylko zapisy zgodne z ustawą/ustawami/ lub rozporządzeniami. W przypadkach wątpliwych zapisy interpretuje się na korzyść konsumenta.

[nrgee 0]

To, że obowiązuje ustawa to jedno. Sklepy mają obowiązek dostosować regulaminy do ustawy. Istniejąca swoboda umów, jesli klient akceptuje takli regulamin sprawia, że jest na gorszej pozycji w przypadku egzekwowania swoich roszczeń. Jest tam wiele klauzul niedozwolonych. Nie rozumiem, jak ktoś handlujący takimi drogimi zegarkami, nie zatroszczy l się o zgodny z prawem regulamin. Przyznaj, że wzbudza to niepokój.

[Marek JP IV 19]

To, że klient akceptuje regulamin nie oznacza że ustawia się w gorszej pozycji wobec sprzedawcy. Bez problemu dojdzie swoich racji w sądzie lub u rzecznika praw konsumenta tyle ze to długa droga. Wielu sprzedawców właśnie na to liczy, że klient odpusci. 

Z drugiej strony sprzedawcy też chcą się zabezpieczyc, więc nie ma się co dziwić takim zapisom bo np. sprowadzą klientowi taki towar na zamowienie tylko pod niego, poniosą koszty a klient się rozmyśli i wystrychnie sprzedawcę "na dudka", bo mu pozwala na to ustawa a sprzedawca zostaje z niesprzedanym towarem.W takim wypadku uważam, że sprzedawca ma prawo wyegekwować swoje prawa od klienta z tytułu zobowiązania jakie on na siebie wziął. Najlepszym rozwiązaniem w takich sytuacjach jest przyjęcie zamówienia na pismie od klienta i wystawienie odpowiedniego potwierdzenia zamówienia, pobranie stosownie wysokiego zadatku.podkreślam zadatku nie zaliczki a całą procedurę najlepiej wykonać w siedzibie firmy bo wtedy klienta nie obowiazuje 14-dniowy termin rozwiązania umowy a jakby się rozmyślił to sprzedawca zatrzymuje zadatek.

[Valygaar 4290]

W piątek 13tego mój kolega, nieskromnie powiem po mojej sugestii, nabył u pana Damiana Longinesa Conquesta.

[Gość Orz3ch]

Ja zakupiłem trzy zegarki w kraff.pl oraz rotomat i jestem zadowolony. Obsługa na wysokim poziomie.

[koperchemik 0]

Witajcie

To mój pierwszy post. Ja również korzystałem z usług sklepu kraff.pl. Kupiłem zegarek Hamilton Khaki X-Wind Automatic H77616533. Cenę mają bardzo dobrą (4900 zł) w porównaniu do innych sklepów. Doskonała obsługa. Mimo iż okres przedświąteczny przesyłka w przeciągu 11 dni dotarła do mnie. Zegarek wygląda rewelacyjnie

[sokolow 277]

11 dni z polskiego sklepu to dobry czas? z Hong Kongu czasem idzie szybciej

[Istvan 2918]

Mój ML jest z Kraff. Transakcja w porządku. Nic tylko polecam.

[Gość Orz3ch]

Zakupiłem kolejne rotomaty. Przy okazji jeden dwukrotnie wymieniałem z mojej winy, więc byłem trudny  Polecam, można znaleźć kompromis, sprzedający otwarty na klienta i z ludzkim podejściem.

Edytowane 19 Grudnia 2015 przez Orz3ch

[dawca 92]

Witam!

 

Nie będę zakładał nowego tematu tylko odświeżę wątek.

 

Czy ktoś z po zakupie w sklepie Kraff zegarka Omega (lub jakiejś innej marki z SG) musiał korzystać z gwarancji? Czy były jakieś problemy jej realizacją? Kto jest "wbity" w karcie gwarancyjnej?

 

Z góry dziękuję za odpowiedzi

 

Pozdrawiam.

[msokol19 150]

Na wszystkich zegarkach które u nich kupiłem, a było ich kilka, zawsze wbity był Kraff, niestety z gwarancji nigdy nie korzystałem.

 

Wytapane z mojego Huawei P9.

[enjoysunshine1 0]

Ja kupiłem u nich edoxa ponad 2 lata temu i dzisiaj na wymianie baterii zegarmistrz pokazał mi połamany wałek (zegarek ani razy nie zaliczył upadku)