Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Darecki

Mój ideał legł w gruzach

Rekomendowane odpowiedzi

Od długiego czasu napalałem sie na Tag Heuera Aquaracera Quartz, oglądałem podziwiałem, nosiłem się z zamiarem kupna bo...

Ano bo myślałem, że Tag wkłada tam wypasione werki co by w sumie usprawiedliwiało te 3500zł za kwarca :D A tu niespodzianka, po dokładnym obejrzeniu tego zegareczka okazało sie, że ma on w środku ETA F06.111 dokładnie taki sam jak Atlantiki za 350zł - porażka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość katon

Darecki jaka porażka, jak rany koguta? :shock:

Kupujesz Atlantic'a i jesteś 3150 złociszy do przodu! :D:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Yankee

Omega, Longines, TAG... wszystko ładnie pięknie... a tu w środeczku ETA ! :? ... a co gorsza czasami bardzo trudno się tego dowiedzieć! Bo w większości katalogów widnieją oznaczenia werków wg. właściciela marki i nie ma tam ani słowa np. o tym, że jest on zbudowany na bazie np. ETA...

 

Osobiście płacąc za markę chciałbym kupić nie tylko logo na tarczy, stylistykę koperty, ale również oryginalny i ciekawy werk... dlatego nie kupuję nowych zegarków... i proponuje Ci Hauera bez TAG'a :D

 

Swoją drogą Darecki dobry post wypuściłeś może uchroni on mniej dociekliwych przez wpadką

 

Pozdrawiam wszystkich!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Darku mam na to jedną radę :arrow: Seiko :D


"A był dla kierowania zespołem tym, czym Herod dla Towarzystwa Przedszkolnego w Betlejem"

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Seiko, z serii King Seiko z checia bym przyjal w objecia.


Seiko SNM011

...w codziennej pogoni za dokładnością, w powietrzu, na lądzie, po wodą.

 

PMy nie dochodza (czasem), kontakt via email.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Generalnie do ETY nic nie mam i licze sie z tym, że w większości szwajcarów jest ETA (modyfikowana lub nie) ale dlaczego tu jest taka płona :?:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehe... może więc Aqua Timer byłby lepszy? :D


Panerai... so much more than just a watch.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Dlaczego porażka? ?ąle czas będzie trzymał?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I taki w razie serwisu, wymieniasz werk i tyle :wink:


_________
Klaudiusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość shakal
post-0-0-89845900-1330638110.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh
post-0-0-51824400-1330638118.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość shakal
hehe... może więc Aqua Timer byłby lepszy? :D

 

Piter..myślisz? :shock: :shock: :shock:

 

post-0-0-75619700-1330638125.png

 

:mrgreen:

 

 

McIntosh - nie w tym rzecz, żeby robić krucjatę na wszystkie kwarce w cenie powyżej 350pln.

 

Darecki najarał się na pożądny (jak mu się zdawało) zegarek do sportów ekstremalnych w którym i na spadochronie skoczy a i ogródek skopie (punktualnie).Oczywiście był świadomy, że to kwarc...ale przecież są kwarce i są Kwarce.

A tu goście z TH wsadzili do Aquaracera Ete made in hong-kong po ćwierć dolara sztuka (a hurcie jeszcze taniej) grzebiąc idee Dareckiego.

No Ty byś się nie wkurzył? :twisted:

 

Natomiast ten AP to model damski gdzie zastosowano kwarca (dużo solidniejszego bo własnego Calibre 2712 z 7 rubinami) z powodu małych wymiarów (grubośc 9,6mm)...i raczej biżuteryjnego charakteru tego zegarka - bo to taka mniejsza wersja "prawdziwego" Oaka z automatem.

Przy tych oczekiwaniach od zegarka i dla tej grupy docelowych odbiorców ta cena nie bulwersuje..ba wręcz odwrotnie: za tanie nie może być :wink:

 

Calibre 2712:

 

post-0-0-25653600-1330638127.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Stanisław Czerny

ktoś kiedyś na forum napisał, że: "kwarcowy werk kosztuje max 500zł", a wszystko resztę to płacimy za firmę.

Ja podzielam to zdanie, jednak uważam, że podobnie sytuacja się przedstawia z mechanikami, możemy kupić zegarek z etą za 800 zł i z tą samą etą tylko innym grawerem na wchniku za 10tyś zł. i więcej. Jednak nie powstrzymuje nas to przed zakupem tych bardziej prestizowych marek.

Jednak mechniczny werk jest bardziej pracochłonny w wykonaniu i łatwiej mi pojąć jego cenę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Airstriker

pamiętać teź należy że dla dużego grona osób ważniejszy jest wygląd zewnętrzny od werka. A te "markowe" zegarki zazwyczaj mają w sobie coś unikatowego jeśli chodzi o design. Ostatnio np. zakupiłem kwarcowego ML za ponad 1k mimo iż cały czas napalałem sie na mechanika. ETA ale co z tego skoro według mnie bosko wygląda i świetnie leży na ręce. A dokładności to też mu nie można zarzucić. Więc w sumie nie wiem czemu miałbym się burzyć że kosztuje tyle a tyle skoro jestem i byłem gotów tyle za niego zapłacić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Yankee

Airstriker z całym szacunkiem do ML z kwarcem (sam takiego mam, klasyk na pasku w pozłacanej kopercie z datownikiem), ale jak miałbym teraz wydać 1k -2k na zegarek to kupiłbym mechaniczn:

 

np. Landerona:

 

95815329fk1.th.jpg

 

lub Omegę (jak to ostatnio zrobiłem):

 

http://www.zegarkiclub.pl/forum/viewtopic.php?t=11087

 

Pieniądze te same, a satysfakcja nieporównywalna :D

 

Temat wyszedł od zegarka "wielo zadaniowego" za 3500 zł, a za te pieniądze można już zacząć się rozglądać za Speedmasterem z cal. 321 llub 861 :) (tak na marginesie to właśnie jest mój nowy cel) :twisted: [/b]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Airstriker

gusta, guściki...

 

U mnie najbardziej na wyborze zaważyła grubość koperty - kwarce są po prostu cieńkie, a znaleźć cieńkiego automata to jest problem. Poza tym spodobał mi się jak tylko go zobaczyłem - serce nie pies - słuchać nie chce :) A w takim wypadku cena nie gra roli (no z pewną rezerwą :) ). Tak ma chyba każdy. Żaden zatwardziały mechanikomaniak nie powie mi też że w życiu nie spodobał mu się żaden kwarc (oczywiście nie zaglądając do środka :) )

 

Ps. zarówno ten Landeron jak i Omega są piękne (Landeron ładniejszy :D ).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Sławek

Przykład który podał Darecki to moim zdaniem klasyka gatunku w temacie PRESTIŻ. Żal mi Szanownego Kolegi tym bardziej że jest Krakusem jak ja (ach ten lokalny patryiotyzm!), ale z drugiej strony uważam że czasem kubeł zimnej wody na głowę dobrze robi bo skłania do myślenia i wyciągania wniosków oraz pozwala spojrzeć na sprawę z odpowiedniej perspektywy i dystansu.

Jakiś czas temu odbyłem długą bardzo interesującą i pouczającą rozmowę z panem Płonką na Szewskiej(Krakusy dobrze znają to nazwisko zwłaszcza starsi) na wiele zegarkowych tematów. Pamiętam dobrze jak powiedział że Omega, TAG Heuer, Tissot, Certina i kilka innych to jedno bo w środku taka sama ETA. Wiele rzeczy które wtedy od Niego usłyszałem mnie ZASZOKOWAŁO ale równocześnie skłoniło do myślenia i zmusiło do patrzenia z dystansem.

Gdy trzy i pół roku miałem wymienić baterię w mojej Certinie poszedłem do pana Serafina na Mogilską bo przypomniałem sobie że wisi u Niego na ścianie w ramce (chyba to był dyplom czy certyfikat już nie pamiętam) z Certiny właśnie. Gdy otworzył zegarek zapytałem czy to dobry mechanizm i jakiej jest klasy? Gdy usłyszałem odpowiedź to mnie zatkało, bo brzmiała ona tak : to jest mechanizm klasy Omegi. Nie muszę chyba dodawać że bardzo się ucieszyłem zwłaszcza gdy uświadomiłem sobie że najtańsza kwarcowa Omega kosztuje pięć czy sześć razy więcej.

Celowo przytaczam te dwa przykłady, bo dwóch różnych ludzi z tej samej branży a wnioski z rozmów takie same. Dlatego rozwiązanie które proponuje Kolega Bartheck(orany znowu Krakus!) jest bardzo sensowne i warte głębokieeeeegoooo zastanowiena ! Pozdrawiam zatem serdecznie obu Ziomków !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krakusy to centusie, to i szkoda im forsy na kwarc w dobrym opakowaniu :) Cóż, to wszystko kwestia wyborów :) Przecież zegarki z ETĄ 2824-2 też mają rozpiętość cenową dosyć dużą. Więc czemu nie brać Adriatici automat za 600-700 zł, tylko np. Tissota LeLocle za 1400, a nie daj boże np. Fortisa Fliegera Automatic za ponad 500 € :roll: A ten ostatni to przecież nie szczyt cenowy z tym werkiem. I kwestia wykończenia zdecydowanie nie jest warta takich różnic. Może w gronie miłośników zegarków mechanicznych zakup kwarca za taką cenę po prostu bardziej "boli" :D Jak napisał Stanisław:

Jednak mechniczny werk jest bardziej pracochłonny w wykonaniu i łatwiej mi pojąć jego cenę

Radek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh
McIntosh - nie w tym rzecz, żeby robić krucjatę na wszystkie kwarce w cenie powyżej 350pln.

 

Nie mam nic do zegarków kwarcowych więc nie w głowie mi jakiekolwiek krucjaty. Zapytałem tylko w kontekście dyskusji o uzasadnionej lub nie wysokości cen kwarców.

 

Darecki najarał się na pożądny (jak mu się zdawało) zegarek do sportów ekstremalnych w którym i na spadochronie skoczy a i ogródek skopie (punktualnie).Oczywiście był świadomy, że to kwarc...ale przecież są kwarce i są Kwarce.

A tu goście z TH wsadzili do Aquaracera Ete made in hong-kong po ćwierć dolara sztuka (a hurcie jeszcze taniej) grzebiąc idee Dareckiego.

No Ty byś się nie wkurzył? :twisted:

 

Miałem kiedyś kwarcowy zegarek IWC Portofino z ETĄ w środku, który kosztował kilka tysięcy zł. Tak wysoką cenę trudno w jakikolwiek sensowny sposób uzasadnić jednak cudów po tym IWC się nie spodziewałem, to i rozczarowany nie byłem.

 

Natomiast ten AP to model damski gdzie zastosowano kwarca (dużo solidniejszego bo własnego Calibre 2712 z 7 rubinami) z powodu małych wymiarów (grubośc 9,6mm)...i raczej biżuteryjnego charakteru tego zegarka - bo to taka mniejsza wersja "prawdziwego" Oaka z automatem.

 

Nie wiem czy mówimy o tym samym zegarku, bo ten czasomierz, który przedstawiłem to model męski - zobacz tutaj - i zdecydowanie nie biżuteryjny. Uzasadnienia dla tak wysokiej ceny można jedynie doszukiwać się w dużym prestiżu Audemars Piguet jako marki. Względy merytoryczne nie grają w tym przypadku żadnej roli tym bardziej, że za około 1000 Euro więcej, można stać się już właścicielem mechanicznej wersji Royal Oak.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość 1410jurek

Pozwólcie się włączyć.

 

Ta postepująca unifikacja jest chyba nieuknionym nastepstwem rosnącej konsumpcji, coraz wieksza rzesza ludzi kupujących markowe zegarki chce wydać na nie jednak sensowne pieniądze - nie oszczędzając na nie pól życia. Stąd też działania firm do ograniczenia kosztów i dlatego też najprawdopodobniej ETA dostarcza wiekszość mechanizmów zarówno do kwarców jak i mechaników dla producentów szwajcarskich. Wspomniana ETA 2842 pracuje zarówno w zegarkach za 500 PLN jak i za 10 kPLN. Róznice pewno leżą w modyfikacjach i kalibracjach jakie dokonują producenci i przekłada sie to na dokładnosć chodu (niektóre z tych zegarków mają certyfikat chronometru),. Ważna jest też jakość wykonania kopert, użytych materiałów, designu, etc. Poza tym niektóre marki mają długą i niewątpliwie pełną prestiżu historię, inne nieco mniej. Te wszystkie czynniki wpływają na końcową cene produktu.

Gdybyśmy kupowali zegarki tylko dla ich dokładności, praktycznych zastosowań, mozliwości pomiarowych i stosunku jakość/cena to pewnie większość z nas nosiła by zegarki kwarcowe z Dalekiego Wschodu.

Moim zdaniem wazne jest to co się komu podoba: pasuje designem, ceną i prestiżem marki. Cieszmy się swoimi skarbami.

 

Pozdrawiam

JB

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość shakal
Nie wiem czy mówimy o tym samym zegarku, bo ten czasomierz, który przedstawiłem to model męski - zobacz tutaj - i zdecydowanie nie biżuteryjny

 

W sumie może masz rację...może to i męski model - w końcu różnych mamy mężczyzn :shock: ale faktem pozostaje, że ten model ma średnicę 33mm czyli tyle ile wszystkie Lady Royal Oak podczas gdy standardowy Royal Oak ma 39mm...no ale jak ktoś lubi :wink:

Kupiłbyś sobie 33mm zegarek?

 

Presiż? zgoda jednak presiż wynika między innymi z technicznych osiagnięć/możliwości firmy czyli w jakiś sposób obliguje ją do tworzenia wysokiej jakości produktów.I tego oczekuję od firmy prestiżowej.

I pod tym względem Tag mnie rozczarował podobnie jak Dareckiego.

 

Nie znam polityki AP (nie interesuję mnie ba...ja nawet nie lubię AP) ale myślę, że ten konretny zegarek nie ma być namiastką RO dla biedniejszej klienteli (co za problem zrobić z niego kwarca w pełnym wymiarze za 699.95 $) a właśnie jego młodzieżowo-kobiecą wersją.

I ten (własny) kaliber choć kwarcowy nie rozczarowuje technicznie przy tej koncepcji (Lady).

A cena? Musi być wysoka z definicji bo to jest produkt luksusowy.

 

Tak ja to widzę :wink:

pozdr,

 

post-0-0-75866400-1330638227.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Xitami

Luksus kosztuje (powinien), a oto jeden ze składników wpływających na cenę.

Ciekawym ile za swoją twarz zażądał hotelowy boy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Airstriker

do you deserve that watch?:> :)

Świetna reklama!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak dla mnie infantylna :roll:

skoro tak się szczycą historią, to czemu nie pokazali pilotów i nawigatorów niemieckich bombowców np. w nalotach na Londyn, tylko akurat Spitfire, na których zestrzeliwano właśnie te bombowce??

 

produkcja najdroższych zegarków mechanicznych nie może być aż tak droga, bo żeby inwestować w takie reklamy trzeba dobrze na tym zarabiać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
do you deserve that watch?:> :)

Świetna reklama!

 

Zdecydowanie za dluga. Udalo sie ja komus obejrzec od poczatku do konca?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.