ksawery 16 #1 Napisano 23 Stycznia 2015 Znajomy przyniósł mi kilka zegarków, te których nie będę chciał kupić mam wystawić na alle. Wśród nich Cortebert, damska Doxa , Mołnia , ale moje pytanie dotyczy tych z tematu. Jeden to składak: tarcza Cyma Prima, wskazówki nie do pary, mechanizm Tasso, koperta nie wiem czy to Cyma czy coś innego. Proszę o podpowiedź czy warto go kupić, czy lepiej sobie odpuścić. Nie chodzi mi oczywiście o wycenę, ale o szanse na dokupienie brakujących elementów ( przy założeniu,że uda się zidentyfikować kopertę) i czy nie wyjdzie taniej kupno takiego zegarka kompletnego. Drugi dylemat to Desotos, nie znalazłem o nim informacji ( tylko o modelach z lat 50-60-tych), za to pełno zegarków z taką samą tarczą, tylko z różnymi nazwami. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ksawery 16 #2 Napisano 23 Stycznia 2015 Tydzień zwlekałem z założeniem tego tematu, bo byłem pewien kto pierwszy się odezwie. Niestety nie myliłem się. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Paweł Bury. 5702 #3 Napisano 23 Stycznia 2015 Jesli chodzi o zegarek Cymopodobny - jak sam wiesz to składak i spasowanie kompletu będzie trudne i po prostu nieopłacalne-takie zegarki w 100% oryginalne znajdziesz na serwisie szybko i tanio wiec kompletowanie tego mija się z celem (NIE OPŁACA SIĘ) Co do drugiego zegarka to jest to w miarę nowy zegarek - tarcza marna udająca porcelanową - koperta z szajsmetalu powleczona niby niklem (to nie jest srebro) Takie grube grawery , tłoczenia i odlewy były na starych srebrnych zegarkach - ten jest ich współczesną kopią 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hrabia 72 #4 Napisano 23 Stycznia 2015 Puszczaj je w obieg, bo składak nieekonomiczny do zabawy, drugi zaś hm..... mało kolekcjonerski? Może komuś się werk przyda, bo koperta i tarcza dość dramatyczne... Albo się kolekcjoner trafi takich wynalazków, choć wątpię. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ksawery 16 #5 Napisano 24 Stycznia 2015 Oprócz zwlekania, trzeba było się jeszcze zastanowić... jak tu zadać pytanie, żeby się nie odezwał. Tydzień to dużo czasu. Proponuję przeczytać posty kolegów powyżej, tak wyglądają pożyteczne rady. Często czytam Twoje posty i wiem, że dysponujesz ogromną wiedzą zegarmistrzowską, ale niestety tylko tym. A dowcipne ( w Twoim mniemaniu) teksty możesz sobie darować. A propos zastanowienia się, to zastanów się czy nie czas przestać narażać się innym, wydaje mi się, że o wiele przyjemniej jest być szanowanym i lubianym.Kolegom Pawłowi i hrabi bardzo dziękuję za rzeczowe wypowiedzi. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Narfas 47 #6 Napisano 27 Stycznia 2015 Co do drugiego zegarka: widziałem wiele podobnych i jestem prawie pewny, że to szwajcarska "cepelia" z końca lat '60 albo z lat '70. Widziałem takie rzeczy sygnowane na tarczy jako Cortebert, Edox i wiele innych, zarówno mniej jak i bardziej znane nazwy. Takie zegarki mają bardzo podobne koperty, prawie identyczne tarcze sygnowane na najróżniejsze sposoby, a w środku jest zawsze, ale to zawsze Unitas 6498, zazwyczaj w wersji młotkowanej. Podejrzewam że to masówka tłuczona w czasach upadku i integracji szwajcarskiego przemysłu zegarkowego.Chińczycy wykorzystali później dokładnie ten wzór koperty do swoich produkcji. U góry po lewej: Edox w podobnej kopercie z podobną tarczą, werk 6498 sygnowany przez Unitasa, okolice 1970.U góry po prawej: Continental chyba z lat '70, werk 6498 sygnowany już przez ETĘ.U dołu dla porównania współczesny chińczyk 6497. pozdrawiamNarfas 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ksawery 16 #7 Napisano 27 Stycznia 2015 Bardzo dziękuję kolegom za informacje, w takim razie wystawię je na alle. A jak mogę zamknąć ten temat? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach