Kulinaria, co jeść, jak to zrobić.....? :)

[Autor1984 11056]

1 godzinę temu, beniowski napisał(-a):

My wczoraj piekliśmy quiche ze szpinakiem i do tego chleb. A dlaczego aż dwa bochenki? Bo włoskie pieczywo jest tak beznadziejne, że musimy piec własne, bo to ichniejsze do niczego się nie nadaje.

 

Nie chce niczego sugerować, ale skoro jest potrzeba na rynku...  

 

[beniowski 8332]

Godzinę temu, Autor1984 napisał(-a):

Nie chce niczego sugerować, ale skoro jest potrzeba na rynku...  

 

Ale wszystko co jest włoskie jest najlepsze. Naprawdę. Oni w to święcie wierzą. Polakom by się przydało takie podejście. Nie tyle jakieś myślenie o sobie jako o wielkim narodzie, ale po prostu takie przyziemne: jestem Włochem, popieram włoskie i (odnośnie kuchni np.) jem włoskie. Ja ostatnio mam wrażenie że np. kebab to jest polskie danie, bo wszyscy to wcinają w Polsce na okrągło.  Jak zaczynałem pracę w korpo lata temu, to przynoszenie jedzenia w pudełku było uznawane za obciach. Bo lancz kupowało się gotowy, a potem szło na kawę do Coffee Heaven (ktoś z dużych miast pamięta?). Był szał na sushi, potem na poke, zaraz będzie na coś innego. A po latach okazało się że przynoszenie jedzenia ze sobą jest modne, zdrowsze i nie wydaje się fortuny. Czemu w Polsce nie ma małych kawiarni, tylko ludzie kupują ten amerykański napój (bo kawą tego nazwać nie można) za gigantyczne pieniądze? My się cały czas zachwycamy tym co inne, zamiast promować własne. Dopiero od kilku lat zauważam że znowu modne jest gotowanie, pieczenie i promowanie polskiej kuchni. Może aż taka dobra jak włoska to ona nie jest, ale mamy fantastyczne potrawy, a nasze zupy to mistrzostwo świata. 

Włoska kuchnia jest wspaniała i do tego prosta, ale oni tak święcie się zasad trzymają, że nawet im do głowy nie przyjdzie poeksperymentować. Powoduje to sytuację, że tutaj prawie nic się nie zmienia, bo po co zmieniać, skoro jest dobrze? Np. zapytaj Włocha dlaczego do risotto daje się masło z lodówki, a nie w temperaturze pokojowej. Najpierw się zdziwi że pytasz, potem powie że tak naprawdę to nie wie, a na końcu przyzna że tak robiła mama i on też tak bezwiednie robi😀. 

Edytowane Poniedziałek o 12:54 przez beniowski

[TomcioMiki 62903]

Godzinę temu, beniowski napisał(-a):

Ale wszystko co jest włoskie jest najlepsze. Naprawdę. Oni w to święcie wierzą. Polakom by się przydało takie podejście. Nie tyle jakieś myślenie o sobie jako o wielkim narodzie, ale po prostu takie przyziemne: jestem Włochem, popieram włoskie i (odnośnie kuchni np.) jem włoskie. Ja ostatnio mam wrażenie że np. kebab to jest polskie danie, bo wszyscy to wcinają w Polsce na okrągło.  Jak zaczynałem pracę w korpo lata temu, to przynoszenie jedzenia w pudełku było uznawane za obciach. Bo lancz kupowało się gotowy, a potem szło na kawę do Coffee Heaven (ktoś z dużych miast pamięta?). Był szał na sushi, potem na poke, zaraz będzie na coś innego. A po latach okazało się że przynoszenie jedzenia ze sobą jest modne, zdrowsze i nie wydaje się fortuny. Czemu w Polsce nie ma małych kawiarni, tylko ludzie kupują ten amerykański napój (bo kawą tego nazwać nie można) za gigantyczne pieniądze? My się cały czas zachwycamy tym co inne, zamiast promować własne. Dopiero od kilku lat zauważam że znowu modne jest gotowanie, pieczenie i promowanie polskiej kuchni. Może aż taka dobra jak włoska to ona nie jest, ale mamy fantastyczne potrawy, a nasze zupy to mistrzostwo świata. 

Włoska kuchnia jest wspaniała i do tego prosta, ale oni tak święcie się zasad trzymają, że nawet im do głowy nie przyjdzie poeksperymentować. Powoduje to sytuację, że tutaj prawie nic się nie zmienia, bo po co zmieniać, skoro jest dobrze? Np. zapytaj Włocha dlaczego do risotto daje się masło z lodówki, a nie w temperaturze pokojowej. Najpierw się zdziwi że pytasz, potem powie że tak naprawdę to nie wie, a na końcu przyzna że tak robiła mama i on też tak bezwiednie robi😀. 

Nasza kuchnia jest mega smaczna, a to jakie potrawy mamy jest uwarunkowane w miejscu gdzie mieszkamy, wiecie o co mi chodzi 😁😁😁

Jutro będzie pieczone, 2 kilo boczku z kością, 140c ze trzy godzinki , a na razie niech sobie poleży  🤗🤗🤗

Aaa będzie podlane piwem 😁😁😁

Włosi tego nie mają 😁😁😁

Edytowane Poniedziałek o 13:43 przez TomcioMiki

[Autor1984 11056]

2 godziny temu, beniowski napisał(-a):

Ale wszystko co jest włoskie jest najlepsze. Naprawdę. Oni w to święcie wierzą. Polakom by się przydało takie podejście. Nie tyle jakieś myślenie o sobie jako o wielkim narodzie, ale po prostu takie przyziemne: jestem Włochem, popieram włoskie i (odnośnie kuchni np.) jem włoskie. Ja ostatnio mam wrażenie że np. kebab to jest polskie danie, bo wszyscy to wcinają w Polsce na okrągło.  Jak zaczynałem pracę w korpo lata temu, to przynoszenie jedzenia w pudełku było uznawane za obciach. Bo lancz kupowało się gotowy, a potem szło na kawę do Coffee Heaven (ktoś z dużych miast pamięta?). Był szał na sushi, potem na poke, zaraz będzie na coś innego. A po latach okazało się że przynoszenie jedzenia ze sobą jest modne, zdrowsze i nie wydaje się fortuny. Czemu w Polsce nie ma małych kawiarni, tylko ludzie kupują ten amerykański napój (bo kawą tego nazwać nie można) za gigantyczne pieniądze? My się cały czas zachwycamy tym co inne, zamiast promować własne. Dopiero od kilku lat zauważam że znowu modne jest gotowanie, pieczenie i promowanie polskiej kuchni. Może aż taka dobra jak włoska to ona nie jest, ale mamy fantastyczne potrawy, a nasze zupy to mistrzostwo świata. 

Włoska kuchnia jest wspaniała i do tego prosta, ale oni tak święcie się zasad trzymają, że nawet im do głowy nie przyjdzie poeksperymentować. Powoduje to sytuację, że tutaj prawie nic się nie zmienia, bo po co zmieniać, skoro jest dobrze? Np. zapytaj Włocha dlaczego do risotto daje się masło z lodówki, a nie w temperaturze pokojowej. Najpierw się zdziwi że pytasz, potem powie że tak naprawdę to nie wie, a na końcu przyzna że tak robiła mama i on też tak bezwiednie robi😀. 

Lubię sporo czytać, a tak się złożyło, że i o kuchni włoskiej wiem trochę.
Masz rację, ta kuchnia jest prosta, ale to w dużej mierze wynik jej wiejskich korzeni i kreatywności(często biedy). Weź choćby aglio e olio; niby nic, a smakuje genialnie.

Włosi są świetni w kuchni, ale moim zdaniem Francuzi wciąż ich przebijają pod względem finezji i techniki.
Naszej kuchni, tej staropolskiej z dziczyzną, grzybami i kaszami, też niczego nie brakuje. Mamy bardzo bogatą tradycję kulinarną, tylko trzeba spojrzeć na nią szerzej: to kuchnia, która powstawała również pod wpływem mniejszości i kultur, które w Polsce współistniały.
Byliśmy w końcu prawdziwym tygielkiem kulturowym od Żydów, przez Tatarów, po Ormian.

Naprawdę mamy się czym chwalić, i jestem dumny, że miałem szansę urodzić się na tej długości i szerokości geograficznej.

Ale z tym masłem to ma rację, nawet jak nie wie dlaczego...

Edytowane Poniedziałek o 14:35 przez Autor1984

[TomcioMiki 62903]

Trzeba było dopieścić, Żona zrobiła niby dobrze ale jednak, a na spód pierzynka z marchwi i cebulki, jakiegoś portera chyba kupię żeby to podlać ale to jutro, niech sobię stoi w lodówce 😁😁😁

31 minut temu, Autor1984 napisał(-a):

Może aż taka dobra jak włoska to ona nie jest, ale mamy fantastyczne potrawy, a nasze zupy to mistrzostwo świata. 

W niczym nie ustępuje włoskiej, nie można tego porównywać , choć by ze względu na klimat, nasza kuchnia była z reguły cięższą kuchnią , bardziej kaloryczną.

[Autor1984 11056]

21 minut temu, TomcioMiki napisał(-a):

Trzeba było dopieścić, Żona zrobiła niby dobrze ale jednak, a na spód pierzynka z marchwi i cebulki, jakiegoś portera chyba kupię żeby to podlać ale to jutro, niech sobię stoi w lodówce 😁😁😁

A może spróbuj z winem czerwonym -najlepiej wytrawnym. Kwasowość ładnie zbalansuje tłuszcz, a taniny podbiją smak mięsa.
Kup Montepulciano d'Abruzzo albo Primitivo. Włoskie wino, choć sama odmiana ma korzenie w Chorwacji. W Kalifornii znane jest jako Zinfandel bardziej owocowe, z lekką nutą słodyczy, genialne do glazur

My sporo mięs topimy w winach. To nadaje charakteru.

Edytowane Poniedziałek o 15:05 przez Autor1984

[TomcioMiki 62903]

3 minuty temu, Autor1984 napisał(-a):

Zinfandel

Gdzie go znajdę 🤔🤔🤔

5 minut temu, Autor1984 napisał(-a):

A może spróbuj z winem czerwonym -najlepiej wytrawnym. Kwasowość ładnie zbalansuje tłuszcz, a taniny podbiją smak mięsa.
Kup Montepulciano d'Abruzzo albo Primitivo. Włoskie wino, choć sama odmiana ma korzenie w Chorwacji. W Kalifornii znane jest jako Zinfandel bardziej owocowe, z lekką nutą słodyczy, genialne do glazur

My sporo mięs topimy w winach. To nadaje charakteru.

Będzie pieczony w niskiej temperaturze 140c , a na końcu opiekę skórkę 😁😁😁

Może coś z tego 🤔🤔🤔

[TomcioMiki 62903]

A może Riesling 🤔🤔🤔

[TomcioMiki 62903]

19 godzin temu, Autor1984 napisał(-a):

Kup Montepulciano d'Abruzzo albo Primitivo

No i mnie namówileś 😁😁😁

[Autor1984 11056]

Teraz, TomcioMiki napisał(-a):

No i mnie namówileś 😁😁😁

Brawo!  

[Autor1984 11056]

Wybacz Tomasz, miałem serię egzaminów i nie bardzo miałem czas na odpowiedź...

Jak dostałeś Primitivo - to congratulations  

[TomcioMiki 62903]

8 minut temu, Autor1984 napisał(-a):

Wybacz Tomasz, miałem serię egzaminów i nie bardzo miałem czas na odpowiedź...

Jak dostałeś Primitivo - to congratulations  

Dzięki, myślę że dwie szklaneczki starczą na dwa kilo 🤔🤔🤔

[Autor1984 11056]

5 minut temu, TomcioMiki napisał(-a):

Dzięki, myślę że dwie szklaneczki starczą na dwa kilo 🤔🤔🤔

Myślę Tomku, że masz rację. Jeżeli są takie 0,25 to poł litra będzie git  

EDYTA!: OFC daj znać jaki będzie finalny efekt. 

Edytowane Wtorek o 13:44 przez Autor1984

[TomcioMiki 62903]

8 minut temu, Autor1984 napisał(-a):

Myślę Tomku, że masz rację. Jeżeli są takie 0,25 to poł litra będzie git  

EDYTA!: OFC daj znać jaki będzie finalny efekt. 

One są po200ml 😁😁😁 To nie ma się gotować 🤗🤗🤗

Edytowane Wtorek o 13:52 przez TomcioMiki

[TomcioMiki 62903]

9 godzin temu, Autor1984 napisał(-a):

Brawo!  

😋😋😋 Żonka mówi że zrobi kluski śląskie 😁😁😁

[czuszka 6729]

58 minut temu, TomcioMiki napisał(-a):

😋😋😋 Żonka mówi że zrobi kluski śląskie 😁😁😁

O rany, dlaczego mieszkacie tak daleko ode mnie!

[TomcioMiki 62903]

5 godzin temu, czuszka napisał(-a):

O rany, dlaczego mieszkacie tak daleko ode mnie!

No widzisz, u nas się dużo gotuję , może trochę nie zdrowo ale domowo młody chodzi i mówi co tak ładnie pachnie 😁😁😁

[czuszka 6729]

9 godzin temu, TomcioMiki napisał(-a):

No widzisz, u nas się dużo gotuję , może trochę nie zdrowo ale domowo młody chodzi i mówi co tak ładnie pachnie 😁😁😁

U mnie też się gotuje, ale jak pomyślałam o tym boczku i jeszcze kluskach śląskich do tego, to ślinka sama pociekła😀

I jak byś był bliżej, to już bym się wprosiła😉

[TomcioMiki 62903]

Godzinę temu, czuszka napisał(-a):

U mnie też się gotuje, ale jak pomyślałam o tym boczku i jeszcze kluskach śląskich do tego, to ślinka sama pociekła😀

I jak byś był bliżej, to już bym się wprosiła😉

Jeszcze buraczki albo surówka z kapusty kiszonej lub w ostateczności z modrej, dzisiaj spróbujemy co z tego wyszło 🤗🤗🤗

[Autor1984 11056]

19 godzin temu, TomcioMiki napisał(-a):

😋😋😋 Żonka mówi że zrobi kluski śląskie 😁😁😁

Tomek to jużwygląda bosko  

[TomcioMiki 62903]

17 minut temu, Autor1984 napisał(-a):

Tomek to jużwygląda bosko  

Dzięki 🤗 🤗 🤗 

[Autor1984 11056]

53 minuty temu, TomcioMiki napisał(-a):

Dzięki 🤗 🤗 🤗 

DHL lub inny przewoźnik do mnie i do @czuszka 

[TomcioMiki 62903]

7 minut temu, Autor1984 napisał(-a):

DHL lub inny przewoźnik do mnie i do @czuszka 

Ja jeszcze do domciu nie dotarłem 🥺🥺🥺

[Autor1984 11056]

Tomek szczerze, ni HUHU miałeś pojęcia o taim szczepie jak primitivo, a pewnie zasakoczyło idealnie co?