Klub Miłośników Zegarków Patek Philippe

[Master Yoda 583]

Nie no, ubawiłem się, dobry trolling .

Też się zdziwiłem, i miałem pytać czy Mariusz wierzy w to co pisze, czy tylko tak dla zabawy skrobnął

[mario1971 53815]

Też się zdziwiłem, i miałem pytać czy Mariusz wierzy w to co pisze, czy tylko tak dla zabawy skrobnął

U mnie w firmie od ponad 20 już lat panują takowe zasady

[Master Yoda 583]

To dobrze.

 

Ale czemu piszesz o PP w kontekscie "firmy rodzinnej"?

Tatuś oddał synkowi prezesurę którą sam dostał od swojego tatusia, który ją wcześniej kupił (firmę) gotową ( w skrócie)

[mario1971 53815]

To dobrze.

 

Ale czemu piszesz o PP w kontekscie "firmy rodzinnej"?

Tatuś oddał synkowi prezesurę którą sam dostał od swojego tatusia, który ją wcześniej kupił (firmę) gotową ( w skrócie)

Odnosiłem się do wypowiedzi Kolegi @Lukasz23212 na temat wątku firmy rodzinnej oraz Twojej Marku z biznesmenem z ulicy...

[Master Yoda 583]

Sternowie to tez biznesmeni, jak nazwałeś "z ulicy", kupili funkcjonującą od prawie 100 lat firmę.

 

 

Gdyby chcieli ją dziś sprzedać, bo o tym mowa, nic wielkiego by się nie stało....w myśl ich kultowego sloganu

 

"Nigdy nie posiadasz Patek Philippe, tylko dbasz o niego dla następnego pokolenia”

[mario1971 53815]

Sternowie to tez biznesmeni, jak nazwałeś "z ulicy", kupili funkcjonującą od prawie 100 lat firmę.

 

 

 

Sternów nie możesz nazywać w ten sposób. Prowadzą ten biznes już prawie 90-lat. Cztery pokolenia to prawdziwa firma rodzinna z tradycjami. Jak dla mnie: pełen szacunek i uznanie

[Master Yoda 583]

450 przedstawicieli w 70 krajach świata, w Polsce, miejscu urodzenia założyciela firmy , zero.

 

Jak dobrze pamętam, na zaproszenie największego stowarzyszenia skupiającego pasjonatów zegarkowych w Polsce, wysłanego drogą dyplomatyczną ( ambasada Szwajcarii) rownież zero odzewu.

 

Jak dla pełna bufonada i bucowatość.

[mario1971 53815]

450 przedstawicieli w 70 krajach świata, w Polsce, miejscu urodzenia założyciela firmy , zero.

 

Jak dobrze pamętam, na zaproszenie największego stowarzyszenia skupiającego pasjonatów zegarkowych w Polsce, wysłanego drogą dyplomatyczną ( ambasada Szwajcarii) rownież zero odzewu.

 

Jak dla pełna bufonada i bucowatość.

 

Marku, czy rodzina Sternów ma jakieś polskie korzenie?

[Master Yoda 583]

Nie sądzę , a czemu pytasz?

[mario1971 53815]

Nie sądzę , a czemu pytasz?

 

W nawiązaniu do Twojej wypowiedzi, że w Polsce nie mają przedstawicielstwa i nie odpowiadają na zaproszenia z Polski.

[Gość McIntosh]

Ale czemu piszesz o PP w kontekscie "firmy rodzinnej"?

Tatuś oddał synkowi prezesurę którą sam dostał od swojego tatusia, który ją wcześniej kupił (firmę) gotową ( w skrócie)

Dlaczego deprecjonujesz nietuzinkowy wkład rodziny Sternów w rozwój firmy Patek Philippe?

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Master Yoda 583]

W nawiązaniu do Twojej wypowiedzi, że w Polsce nie mają przedstawicielstwa i nie odpowiadają na zaproszenia z Polski.

A co to ma do rzeczy?

[mario1971 53815]

A co to ma do rzeczy?

 

A to, że niby czemu mają odpowiadać na zaproszenia z Polski? Są to winni założycielom firmy, którą odkupili blisko 90 lat temu?  

[Master Yoda 583]

A to, że niby czemu mają odpowiadać na zaproszenia z Polski? Są to winni założycielom firmy, którą odkupili blisko 90 lat temu?

 

No przecież kultywują tradycje, są przywiązani do historii itd, swoim wpisem potwierdzasz tylko że to frazesy.

Pomijam fakt ze kultura wymaga odpowiedzi gdy ktoś zaprasza.

[mario1971 53815]

No przecież kultywują tradycje, są przywiązani do historii itd, swoim wpisem potwierdzasz tylko że to frazesy.

Pomijam fakt ze kultura wymaga odpowiedzi gdy ktoś zaprasza.

 

Ja nigdzie nie pisałem o kultywowaniu przez Sternów tradycji i przywiązaniu do historii polskich założycieli ale modelu dobrze prowadzonej firmy wielopokoleniowej, gdzie niekoniecznie wyniki finansowe i rankingi są stawiane powyżej poszanowania do ludzi w niej pracujących...

Edytowane 27 Marca 2019 przez mario1971

[Master Yoda 583]

No to czytaj uważnie cały temat Mariusz, bo to co pominąłeś jest ważną kwestią w dyskusji.

[mario1971 53815]

Dawno, dawno temu Sternowie zrobili dobry interes, odkupując od poprzednich właścicieli spółkę Patek Philippe. Od tego czasu prowadzą własną firmę przekazując stery władzy z ojca na syna i tak już od czterech pokoleń. Są więc firmą kultywującą tradycje rodzinne - rodziny Sternów.

 

A czy są coś winni Polsce...?  I to jest pytanie...  

[mario1971 53815]

Jesteś jakimś przewodniczącym związku zawodowego w Patku? Masz nadzwyczaj dobre rozeznanie w nastrojach pracowników .

 

Ja tylko szukam miejsca, w którym mógłbym otworzyć przedstawicielstwo Patka w Polsce. Na dzień dzisiejszy sonduję atmosferę poprzez to Forum

 

A tak na poważnie. Mocna firma = dobry zespół ludzi w niej pracujący i odwrotnie.

Edytowane 27 Marca 2019 przez mario1971

[Master Yoda 583]

Dawno, dawno temu Sternowie zrobili dobry interes, odkupując od poprzednich właścicieli spółkę Patek Philippe. Od tego czasu prowadzą własną firmę przekazując stery władzy z ojca na syna i tak już od czterech pokoleń. Są więc firmą kultywującą tradycje rodzinne - rodziny Sternów.

 

A czy są coś winni Polsce...?  I to jest pytanie...  

I chwała im za to.

 

A czy są coś "winni" Polsce?

 

Moim, i chyba nie tylko moim są "winni".

 

Począwszy od nazwy której używają, po historię na którą się tak często powołują, tradycję i inne hasełka którymi tak często szafują by się wyróżnić wśród innych producentów.

 

O czystej przyzwoitości nie będę pisał, bo tam gdzie duża kasa, tam to słowo nie ma żadnego znaczenia.

[mario1971 53815]

 

 

O czystej przyzwoitości nie będę pisał, bo tam gdzie duża kasa, tam to słowo nie ma żadnego znaczenia.

Oglądałeś Marku film McImperium? Tam znajdziesz większość odpowiedzi na ten temat...

[Master Yoda 583]

Oglądałeś Marku film McImperium? Tam znajdziesz większość odpowiedzi na ten temat...

Oglądałem tydzień temu, kawal sku...a z Raya było.

I złodzieja.

[pływak_wodnik 141]

Marku, czy rodzina Sternów ma jakieś polskie korzenie?

 

Rodzina Sternów nie ma polskich korzeni, ale firma, którą kierują - ma. To nie Stern Watches, a Patek Philippe, którego założycielem był Polak - Patek. I o to chodzi. 

 

Są właścicielami, więc maksymalizują tylko swoje, rodzinne zyski. Nie opłaca im się tworzyć strony w języku polskim, nie opłaca odpowiadać na zaproszenia, nawet nie opłaca się przysłać na odczepnego prezentacji po polsku. Trudno tu mówić o powinności, lecz na pewno byłoby to w dobrym tonie i firmy na kolana nie powaliło. To by pokazało, że PP ma gest. 

 

Gdyby nie było zachęty i licznych zabiegów ze strony polskich miłośników marki do nawiązania jakiejkolwiek współpracy (zaproszenia, odwiedziny, pomniki, szkoły itp.), to takie podłechtanie pasjonatów filmikiem może by wystarczyło. 

 

Jeżeli pojawiły się plotki o sprzedaży, to biorąc pod uwagę pragmatyzm właścicieli, pewnie to nastąpi. Może następni zarządzający zwrócą uwagę na korzenie inne niż swoje własne.

Edytowane 28 Marca 2019 przez pływak_wodnik

[Gość tbn]

O ile wiem, to firma Patek Phillipe i wcześniejsze próby biznesowe Patka działy się w Genewie. Poza pochodzeniem założyciela, tak chyba nie ma więcej związków z Polską. Ale pewnie są tutaj bardziej zorientowani w temacie. A co do Sternów, to prowadzą firmę 90 lat. Współczesny Patek Phillip to ich dzieło, chyba nie ma co do tego wątpliwości. 

[Master Yoda 583]

Od początku powstania do śmierci Antoniego Patka firma wspierała finansowo dążenia do odzyskania niepodległości przez Polskę.

Zawsze podkreślała swój związek z krajem.

Na wielu zegarkach były motywy patriotyczne związane z Polską.

[Gość tbn]

Po wejściu w spółkę z Phillipe też oficjalnie firma dotowała ruchy niepodległościowe w Polsce? Jeśli tak, to w sumie byłby to ważny element historii firmy.