DELBANA - dyskusja ogólna

[sawcio68 101]

Jako laik w tych sprawach gratuluję efektu   No i pomysł z filmikiem znakomity jak i sam film 

[zasadas 5083]

Arku, jestem pod wrażeniem. Uznanie i podziękowanie za informacje. Mam kilka pytań, w czym myłeś mechanizm. Wyglądało to na przezroczystą ciecz, ale pewnie użyłeś jakiegoś specyfiku?

Po wypłukaniu  suszyłeś - jak?

Jeśli możesz to bardzo bym prosił o info.

I jeszcze jedna sprawa, filmik obrobiony profesjonalnie. 

[jerzyk 25]

No Arek materia profeska ☺

[loituma 285]

Dziękuję panowie, ale bez przesady...

Takie tam wypociny. Chciałem jedynie jakoś pokazać efekt końcowy i stwierdziłem, że zdjęcia mogą być troszkę mało przekonywujące.

 

Co do wyjaśnień.

Myłem to w typowym płynie do myjki ultradźwiękowej. Miałem jechać po gronal po nowym roku, ale po tej operacji prawdopodobnie sobie odpuszczę. Szkoda kasy, bo efekt naprawdę był zaskakująco dobry.

 

Na butelce napisane jest:

Płyn Transparent-10 AS1124

skład:

<5% niejonowych środków powierzchniowo czynnych

>50% EDTA, Natrium, Metasilikat

 

Świetnie poradził sobie z olejem, smarami i brudem przy kopercie. A do tego podobno jest organicznie nietoksyczny i biodegradowalny. Nawet przyjemnie pachnie

Po umyciu w myjce, najpierw wrzuciłem od razu do izopropanolu, ale weszło toto w jakąś reakcję i izopropanol zrobił się jakiś mętny a na płycie werku pokazały się jakieś plamy. Tak więc mechanizm wrócił do myjki i po umyciu wypłukałem to już, tak jak napisałem w filmie, najpierw wodą destylowaną, a na końcu wrzuciłem do benzyny ekstrakcyjnej. W zasadzie po dobrym płukaniu w benzynie suszenie nie jest już konieczne, ponieważ ona dość szybko odparowuje, ale pomogłem sobie nieco, tak dla pewności, suszarką do włosów. Cała operacja płukania z suszeniem trwała może z 5 min.

[zasadas 5083]

Czy "Transparent-10 AS1124" to nazwa handlowa produktu? Gdzie kupiłeś?

[loituma 285]

Wychodzi na to, że to chyba takie widzimisię sprzedawcy

Dostałem 0,5 litra tego płynu razem z myjką. Ale spróbuję się czegoś dowiedzieć u dostawcy, bo faktycznie po takich symbolach to nic nie widać w necie.

Dam znać jak czegoś się dowiem.

[loituma 285]

 

loituma, dnia 29 Gru 2015 - 19:28, napisał:

Kurczę, i ja mam jedną co się mocno późni po myciu... mimo że balans chodzi bardzo żwawo. Nie mogę znaleźć przyczyny.

Ma tak samo w obu pozycjach tzn leżąc na szkle też?

Właśnie sprawdzam. Dam znać pewnie jutro.

[loituma 285]

 

zasadas, dnia 29 Gru 2015 - 19:34, napisał:

A co jeśli włos czysty, nie sklejony i zapitala jak mały motorek? Brakuje regulacji aby spowolnić do normy.

sprawdź czy nie masz rozchylonego ogranicznika na kotwicy

[jerzyk 25]

Ja jeszcze jutro popatrzę z innymi balansami , jak jest , bo zauważyłem że juz po kilku godzinach zaczyna późnić  .

[loituma 285]

A mi się jeszcze jedno przypomniało.

Zdjąłem do mycia nakrywki z balansu i podczas składania zastanawiałem się czy przypadkiem ich nie pomieszam. Jedna jest nieco wyższa. Może tu jest pies pogrzebany. Może je jednak pomieszałem??

[puma 175]

A mi się jeszcze jedno przypomniało.

Zdjąłem do mycia nakrywki z balansu i podczas składania zastanawiałem się czy przypadkiem ich nie pomieszam. Jedna jest nieco wyższa. Może tu jest pies pogrzebany. Może je jednak pomieszałem??

Jak ich nie zamienisz to się nie dowiesz

[zasadas 5083]

Nie sądzę by to miało wpływ. Rozumiem,  że masz na myśli kamienie nakrywkowe łożysk koła wychwytowego? 

[loituma 285]

Nie. Nakrywki koła balansu.

Ktoś gdzieś kiedyś pisał, że są rożne. Tylko nie pamietam gdzie i jakiego mechanizmu to dotyczyło.

Zawsze staram się myć je osobno, ale w tym wypadku pamietam, że wrzuciłem je razem i mogłem pomerdać.

Muszę jutro go rozebrać i sprawdzić. Już teraz widzę, że na szkle też późni dość mocno. Ciekawe, że przed myciem lekko spieszył

[zasadas 5083]

Jeśli chodzi o łożyska balansu to nie mam wiedzy, a chętnie bym się dowiedział czy są jednakowe, czy też się różnią.

[loituma 285]

Samo łożysko wyglada podobnie. Mam troche przymalą kupkę (10x) i nie mogę dokładniej się przyjrzeć. Natomiast kamienie nakrywkowe różnią się wyraźnie wysokością. Jak będę go rozbierał to spróbuje zrobic zdjecie, ale nie wiem jak to wyjdzie. Przydałby się mikroskop z USB.

[loituma 285]

Wracając do ułożyskowania balansu w Felsie 465.

 

Sprawdzając dziś poprawność założenia kamieni nakrywkowych, jak obiecałem, próbowałem zrobić zdjęcia. Niestety nie mam dobrego sprzętu do tak dużego makro i nie całkiem jest to to, co bym ciachał.

 

Ale do rzeczy.

Tak jak pisałem wcześniej nakrywka od strony regulatora jest wyraźnie grubsza (sprawdziłem na dwóch mechanizmach)

 

 

 

Co do samych łożysk to niestety nie mogę dojrzeć dokładnie czy rzeczywiście się od siebie różnią. Choć mam wrażenie, że nieco tak. Sam już nie wiem... a może się czepiam... oceńcie sami.

Próbowałem robić kilka zdjęć w różnym oświetleniu, ale nie było łatwo. Wiecie jakiej jest to wielkości.

 

 

 

 

 

 

W moim wypadku okazało się, że założyłem je prawidłowo, więc przyczyna późnienia leży gdzie indzie. Pracuję już nad tym i szukam, z pomocą kolegów z innego tematu, innej przyczyny.

[jerzyk 25]

W łożyskach chyba widać minimalną różnicę , ale naprawdę minimalna ( prawe jest inne )

[puma 175]

Wracając do ułożyskowania balansu w Felsie 465.

 

Sprawdzając dziś poprawność założenia kamieni nakrywkowych, jak obiecałem, próbowałem zrobić zdjęcia. Niestety nie mam dobrego sprzętu do tak dużego makro i nie całkiem jest to to, co bym ciachał.

 

Ale do rzeczy.

Tak jak pisałem wcześniej nakrywka od strony regulatora jest wyraźnie grubsza (sprawdziłem na dwóch mechanizmach)

 

 

 

Co do samych łożysk to niestety nie mogę dojrzeć dokładnie czy rzeczywiście się od siebie różnią. Choć mam wrażenie, że nieco tak. Sam już nie wiem... a może się czepiam... oceńcie sami.

Próbowałem robić kilka zdjęć w różnym oświetleniu, ale nie było łatwo. Wiecie jakiej jest to wielkości.

 

 

 

 

 

 

W moim wypadku okazało się, że założyłem je prawidłowo, więc przyczyna późnienia leży gdzie indzie. Pracuję już nad tym i szukam, z pomocą kolegów z innego tematu, innej przyczyny.

Przypomnij mi zegarek zaczął późnić po czyszczeniu?

[loituma 285]

Tak. Wcześniej delikatnie spieszył, teraz po czyszczeniu późni kilkadziesiąt minut na dobę.

[jerzyk 25]

Ja dziś jeszcze raz wziąłem werk na tapetę

Trzecie mycie , oliwienie i przegląd balansu , i zauważyłem że włos ciasno był osadzony w regulatorze , drucik troszkę wyrównałem i zobaczymy .

Do Siego Roku

Edytowane 31 Grudnia 2015 przez jerzyk

[sawcio68 101]

Cześć . Jurek Ty masz w zbiorach zegarek Felca . Mnie się taki spodobał , ale nie wiem czy dam radę co to za firma ? bo mało piszą o Nim

Edytowane 1 Stycznia 2016 przez sawcio68

[jerzyk 25]

Cześć . Jurek Ty masz w zbiorach zegarek Felca . Mnie się taki spodobał , ale nie wiem czy dam radę co to za firma ? bo mało piszą o Nim

 

A trafiła się taka jakiś czas temu

 

 choć i Twoja jest atrakcyjna .

O firmie niczego  nie szukałem ,

Według poniższego linku w zależności od stylu loga może byc Swiss lub USA , ale nie wiem

http://www.mikrolisk.de/show.php?site=280&suchwort=Felca&searchWhere=all#sucheMarker

Edytowane 1 Stycznia 2016 przez jerzyk

[sawcio68 101]

Edytowane 1 Stycznia 2016 przez sawcio68

[sawcio68 101]

Jest na Felsie 4009

Edytowane 1 Stycznia 2016 przez sawcio68

[jerzyk 25]

Ja dziś jeszcze raz wziąłem werk na tapetę

 

Trzecie mycie , oliwienie i przegląd balansu , i zauważyłem że włos ciasno był osadzony w regulatorze , drucik troszkę wyrównałem i zobaczymy .

 

Do Siego Roku

Dalej walczę i dalej się późni ok 30 min/24h

 

A wykorzystując wczorajszy dzień postanowiłem umyć tarcze od takich złomków które wpadły mi w łapki

Do mycia a raczej prania użyłem proszku do prania o którym to sposobie gdzieś na forum wyczytałem

 

Tarczę zamontowałem na bambusowej wykałaczce do wkrętarki  (choć wcześniej wirowałem ręcznie )

 

 

Przygotowałem oczywiście butelkę z roztworem proszku ( dodałem go tak na oko ) , i dwie butelki z czystą wodą

Oczywiście jak to zawsze jest zapomniałem zrobić zdjęcie przed , choć sie obudziłem i po chwili zaprzestałem wirowania ręcznego , bardzo niewygodnie byłoby kilkadziesiąt minut tak kręcić

Jak widać ktoś wcześniej chyba próbował czyścić tyle że chyba włóknem metalowym

 

 

Potem przeszedłem na wyższy lewel , mechaniczny

I po kilku godzinach wirowania moczenia i znowu wirowania ( w między czasie wirowanie w czystej wodzie w dwu wcześniej przygotowanych słoiczkach )

Wyszło tak

 

 

Niestety widać działania poprzednika

Aha jeszcze jedno jak widzicie napisy pozostały , choć nie ustrzegłem się błędu ,NIE BRAĆ DO RĄK PĘDZELKA , bo można sobie wsio zmyć

Ja może straciłem tylko jedną lub dwie podziałki oraz jakieś tam skrawki napisów

Choć iż intensywnie wirowałem i tak jeszcze trzeba dokonać poprawek .