O co chodzi z tymi różnymi zakresami stoperów ?

[Rhotax 24]

Kolega, który nigdy do tej pory nie miał zegarka postanowił sobie kupić jakiś, tak...dla ozdoby.

Kupił spontanicznie "oczami".

Kupił ten https://www.royaltime.eu/pl_PL/p/CASIO-GA-110GB-1AER/23075868?gclid=CPLetfOLi9ACFUcQ0wodVPQNYQ

 

Najpierw kupił, a potem dopiero zauważył, że zegarek możne zawierać inne "zagadnienia" niż tylko wygląd.

 

Jest laikiem. Nie jest tendencyjny. Nie ma narzutów związanych z fiksacją i kultem jakiejś marki, więc wydaje się, że jego opinia jest obiektywna pod względem racjonalizmu.

I jego pierwsze rozczarowanie od razu było związane z ???? PODŚWIETLENIEM :>

— Ale to podświetla, a ja i tak nie mogę zobaczyć jaka jest godzina ?! Dlaczego tak jest, reklamować to ?

Nie potrafiłem mu powiedzieć dlaczego tak jest, ale "uspokoiłem go", że nie musi reklamować bo to 'standard' w pewnych modelach i pokazałem mu w innym, że też tak podświetla.

Żeby go "pocieszyć" powiedziałem mu, że to nie wszystko

— Bo zobacz, ten np. ma indeksy, które się świecą w ciemności ale za to...nie świecą się wskazówki ! A temu, świecą się wskazówki — ale nie świecą się indeksy

— To dlaczego jest tak bez sensu ?! Dlaczego nie zrobią jednego porządnego tylko każdego muszą jakoś "uszkodzić", żeby nie był w pełni wartościowy ?! Robią to specjalnie zegar-syny ??

Nie potrafiłem mu odpowiedzieć i na to pytanie

 

A teraz zmierzając do stoperów. Bo zwróciłem mu uwagę również na ten ..... "bezsens".

Kupiłem sobie ostatnio ten zegarek http://76.my/Malaysia/casio-aq-s810w-original-genuine-authentic-watch-victory66-1405-11-victory66@1.jpg bo zauważyłem, że jest pozbawiony wszystkich WAD, które MNIE wkurzyły w GA-100.

Chodzi o to, że ten zegarek jest chyba z 2 razy tańszy od GA-100, a jednak "stać ich było", żeby pomalować farbą luminescencyjną SPÓJNY KOMPLET czyli i wskazówki i indeksy, a nawet cyfry ! Stać ich było na dźwięk przy przełączaniu się między poszczególnymi funkcjami zegarka z charakterystycznym INNYM tonem dźwięku gdy wrócimy do początkowej funkcji.

Stać ich było na podświetlenie wyświetlacza przez co można zobaczyć WIĘKSZOŚĆ funkcji zegarka (chociaż godzinę wskazaną przez wskazówki też możemy zobaczyć bo wszystko jest logicznie pomalowane farbą lum. .

 

Aż w końcu odkryłem dlaczego ten zegarek jest o tyle tańszy i stać było na uwzględnienie w nim tych wszystkich udogodnień na które już nie starczyło w ga-100 — stoper w tym zegarku liczy tylko do 1 godziny, a w ga-100 do 99 godzin !

 

A teraz poważnie.

O co chodzi, że nie można w każdym zegarku dać tego stopera na 99 h (tzn. tyle ile PO PROSTU można wyświetlić na wyświetlaczu gdzie godziny zajmują dwie cyfry) ?

Czy tu rzeczywiście chodzi tylko o to, że w niektórych modelach źle rozplanowali miejsca na wyświetlacze i im się już dodatkowo te dwie cyfry na godziny nie zmieściły ?? Jak np. w tym modelu http://www.casio.com/products/Watches/G-Shock/GA1100-9G

Ale potem patrzę na tego http://www.casio.com/products/Watches/G-Shock/GA1000-9G, a tam stoper do 24 godziny, czyli ma te dodatkowe dwie cyfry na godziny ? To dlaczego to ograniczenie do 24, a nie po prostu jak w o wiele tańszym GA-100...99 h ?

 

Czy to jest jakiś aż tak poważny koszt, że muszą przycinać na zakresie stopera ?

Czy tylko chodzi o jakieś ograniczenia miejsca na tarczy i złym rozplanowaniu wyświetlaczy ?

 

[Gość miczel1]

Raczej chodzi o to aby każdy zegarek był "inny" i abyś chciał co jakiś czas mieć coś nowego....Wszystkim rządzą księgowi Jak wsadzisz do każdego zegara solara to nikt nie pójdzie wymienić bateryjki.Jak zrobisz dobrej klasy czerwony bezel i pasek to nikt nie kupi bezela i paska za 90 czy 150 zł

A jak zrobisz zegarek idealny to walniesz samobója jak Crocks-te buciki z żywicy.Zrobili je tak dobre że nie musiałeś kupowac nowych i mało nie zamknęli firmy na kołek

[Rhotax 24]

No tak, ale przecież ja tu nie mówię o takich zaawansowanych rzeczach jak solary, czas światowy itp. Chodzi mi o takie "elementarne podstawy", tanie, proste, które w podróbach czy w "zegarkach z kiosku" są oczywistym banałem.

A tutaj, aż taki kryzys w firmie z prestiżem i klasą, że musi 'przycinać' na stoperze w zegarku :/

 

To tak obciachowe i żenujące jakby np. u mnie w pracy, szef w ramach oszczędności wyliczył, że rocznie zużywa 300 zł na papier toaletowy w firmie, więc wprowadza ... limity ile miesięcznie każdy pracownik średnio może zużyć papieru... :D