Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Karolas

Hamilton Khaki Field - H-10 vs 2824-2

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie.

 

Czy ktoś z Was miał doświadczenie z werkiem H-10 montowanym obecnie w Khaki Fieldach? Przypadkowo natknąłem się na komentarz pod którymś z filmików na youtube, z którego wynikało że H-10 to powermatic 80, w którym zrezygnowano z plastikowego wychwytu i zastąpiono go tradycyjnym. Jegomość pisał, iż informacja ta została potwierdzona przez obsługę klienta, gdy zwrócił się do nich z tym pytaniem. Jak uważacie, czy nowy mechanizm jest warty zachodu, czy celować raczej w starsze egzemplarze na 2824-2? Póki co wiem tyle, że w H-10 zwiększono rezerwę chodu do 80 godzin, kosztem zmniejszenia częstotliwości z 28,000 do 21,600 BPH.

 

Pozdrawiam,

Karol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na WUG piszą też o dużym zwiększeniu dokładności w porównaniu do wersji na 2824, co zdawałoby się trochę nielogiczne biorąc pod uwagę zmniejszenie częstotliwości jego pracy. Zaintrygował mnie ten H-10, nie powiem. Nikt nic nie wie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak to Powermatic. Zajrzyj do wątku Hamiltona lub użyj wyszukiwarki - wałkowaliśmy to już wielokrotnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Użyłem wyszukiwarki, fraza "H-10" nie zwraca żadnego wyniku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A Powermatic80 próbowałeś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedzi, o powermatic 80 poczytałem już sporo, natomiast bardziej chodziło mi tu o ustalenie jak wygląda kwestia elementów z tworzywa i czy faktycznie w Hamiltonach z nich zrezygnowano. Biorę się w takim razie za lekturę wątku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedzi, o powermatic 80 poczytałem już sporo, natomiast bardziej chodziło mi tu o ustalenie jak wygląda kwestia elementów z tworzywa i czy faktycznie w Hamiltonach z nich zrezygnowano. Biorę się w takim razie za lekturę wątku.

Doczytałem ten wątek z WUS. Prawdy dowiesz się po otwarciu zegarka. ;) Samo zmniejszenie częstotliwości nie zwiększyło by rezerwy chodu. Taka była idea użycia syntetycznych elementów, poza oczywiście kosztem serwisu. Hamilton w ETA C07.111 na pewno dodał zrobienie do rotora. Na pytanie czy wymienił pozostałe elementy na lepszej jakości, nie odpowiem. Po doświadczeniu z H21 wygląda, że tak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję, jako że masz doświadczenie z nową linią, to pozwól że jeszcze tak na szybko dopytam- gdybyś teraz miał kupować Hamiltona, to pod kątem czysto technicznym i użytkowym celowałbyś w serię H, czy poprzednie ETY?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję, jako że masz doświadczenie z nową linią, to pozwól że jeszcze tak na szybko dopytam- gdybyś teraz miał kupować Hamiltona, to pod kątem czysto technicznym i użytkowym celowałbyś w serię H, czy poprzednie ETY?

Nie wiem, jak kolega, ale bym brał Powermatica. Przekonałem się do tego werku. Cena serwisu jest na podobnym poziomie jak 2824.

Wiem, bo serwisowałem Tissota na C07.111.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję, jako że masz doświadczenie z nową linią, to pozwól że jeszcze tak na szybko dopytam- gdybyś teraz miał kupować Hamiltona, to pod kątem czysto technicznym i użytkowym celowałbyś w serię H, czy poprzednie ETY?

W starszych modelach masz z reguły najtańsze ETY więc wybór jest prosty pod warunkiem, że syntetyczne elementy i płynność sekundy Ci nie przeszkadzają. W przypadku nowych modeli Hamiltona nie masz wyjścia.

 

Z powodu Powermatica nie kupiłem Rado Captain Cook (ale to inny budżet), z kolei z powodu poprawienia osiągów V7750 kupiłem Hamiltona na H21.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zmniejszenie płynności sekundy w zegarku o jednak dość vintageowym charakterze absolutnie mi nie przeszkadza, jeżeli zaś chodzi o plastikowe elementy, to jeśli tylko nie przekładają się one na zwiększenie awaryjności i kosztów serwisowania, są one dla mnie do przyjęcia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zmniejszenie płynności sekundy w zegarku o jednak dość vintageowym charakterze absolutnie mi nie przeszkadza, jeżeli zaś chodzi o plastikowe elementy, to jeśli tylko nie przekładają się one na zwiększenie awaryjności i kosztów serwisowania, są one dla mnie do przyjęcia.

Zatem masz odpowiedź. Jak już kupisz, nie zapomnij pochwalić się w wątku Hamiltona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za rozwianie wątpliwości, nie omieszkam się pochwalić ewentualnym nabytkiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.