Toż to jest bardzo konkretna wartość dodana! Wedle mojej wiedzy, niektóre paski w butiku bywają tańsze. Co do ew. przestrzeni na "targowanie się", to o ile w przypadku zegarków ceny są sztywne, to w przypadku akcesoriów może istnieć przestrzeń do rozmów ale zależy ona od indywidualnej, dotychczasowej relacji Klienta z Butikiem. Tak czy siak, jeżeli jest to jednorazowy zakup, bez wcześniejszej historii zakupowej, można śmiało przyjąć, że ceny nie podlegają negocjacjom.
Zdjęcie petarda, pasek ładnie się komponuje, ale czy cały zestaw wygodny? Te sprzączki Zulu takie dość brutalne do Moona.