Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Gość *Adam*

Co myślicie o zegarkach Ulysse Nardin ???

Rekomendowane odpowiedzi

Gość *Adam*

Co myślicie o zegarkach Ulysse Nardin ???

 

 

Mam mały problem. Zamierzam kupić swój pierwszy zegarek mechaniczny i jak każdy nowicjusz a także człowiek nie mogę się zdecydować.... Na początku myślałem o Baume & Mercier Hampton Milleis MOA06993 http://www.deneke.de/store/product_info.ph...roducts_id=1057

Ostatnio mam wątpliwości. Zakup przez Internet w klasycznej postaci (względy bezpieczeństwa)odpada zamierzałem wybrać się na wycieczkę do Essen.

Obecnie zastanawiam się poważnie nad Ulysse Nardin Michelangelo UTC Dual Time

http://www.ulysse-nardin.com/e/collection....p;ID_Cat=100004

(stalowy na pasku) różnica w cenie 500 Euro od Michelangelo Big Date mam zamiar dać nie wiem czy słusznie ale jak tyle mam wydąć to jeszcze trochę mogę dodać..

Może podam swoje kryteria co do nowego nabytku

- zegarek ma być do garnituru,

- w kształcie prostokąta, ewentualnie beczki,

- żeby posiadał cos więcej niż wskazanie godziny.

 

Dylematem moim jest też cena chciałem na zakup przeznaczyć ok. 2000 Euro a tu nagle robi mi się ok. 4000 Euro. Baume & Mercier Hampton Milleis MOA06993 w Essen kosztuje 2200 Euro plus podróż ( z dużym zapasem 500 Euro ) razem 2700 Euro.

Michelangelo UTC Dual Time w Warszawie stalowy na pasku 4000 Euro minus upustu wszyscy dają 10% większa zniżka możliwa aczkolwiek nie pewna razem ok. 3600 Euro.

Problem w skrócie przedstawia się następująco jeden złoty a drugi z b. dobrej firmy (tak mi się przynajmniej wydaje) Różnica ok. 1000 Euro , brak zmeczenia, gwarancja w kraju, roszczenia ewentualne w kraju.

 

Byłbym wdzięczny za sugestie i pomoc, jestem tez otwarty na inne ciekawe propozycje.

 

Ps Trochę mnie męczy że ten UN ma w środku ETE... wiem czytałem na forum(i w innych miejscach) że przerobiona że eta etcie nie równa... ale jednak nie jest to własny mechanizm i czuć niedosyt..... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Witam.

No cóż, jeżeli priorytetem jest własny mechanizm, to myślę, że warto by było przeanalizować ofertę następujących firm: Jaeger-LeCoultre, Girard-Perregaux i Zenith. Powinieneś się zmieścić w założonej grupie cenowej. Jeżeli chodzi o modyfikowane werki ETA, to właściwie poza względami prestiżowymi, żadnego rozsądnego uzasadnienia nie widzę dla którego zegarki te należałoby pomijać. Takie firmy jak IWC czy wspomniany przez Ciebie Ulysse Nardin, wykonują swoje czasomierze z dużą klasą. Jak na "mechaniki", czasomierze te odznaczają się bardzo dobrą dokładnością w pomiarze czasu, choć dla poszczególnych modeli przyjęta "tolerancja" jest inna. Baume&Mercier raczej nie polecam pomimo tego, że marka jest całkiem przyzwoita.

 

PS. Wątek o podobnej tematyce był już przez Ciebie założony. Dlaczego go nie kontynuujesz :?:

 

http://www.zegarkiclub.pl/forum/viewtopic.php?t=1562

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość *Adam*

W tym miejscu pragnąłbym poruszyć temat wyboru zegarka i ogólnie odczuć Państwa co do firmy Ulysse Nardin i jej wyrobów.(pomijając kwestie związane z zakupami przez Internet, powyższe wywody przytoczyłem wyłącznie w celu zobrazowania dylematu cenowego)

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

@ *Adam*,

zdecydowanie wybrałbym Ulysse Nardin Michelangelo. Wszystko jednak zależy od tego czy jesteś w stanie dołożyć te 1000 Euro. Jeżeli tak, to sytuacja znowu się komplikuje ponieważ istotną rolę pełni dla Ciebie werk własny. Masz więc doskonałą alternatywę w postaci firm, które wymieniłem w poprzedniej wiadomości. Każda z nich ma w swojej ofercie zegarki z prostokątnymi kopertami. Wybór należy do Ciebie. Najtańszy będzie klasyczny Jaeger Reverso (cena: około 3000 Euro) .

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość *Adam*

Z tym własnym mechanizmem to taki niedosyt .... ale nie jest to warunek konieczny. Rozważałem firmy które Pan podał, Jaeger-LeCoultre w wersjach bardziej zaawansowanych (coś więcej na tarczy niż dwie wskazówki) jest bardzo drogi (podobnie GP) Zenith prawdę mówiąc mi się nie podoba. Ten tysiąc jestem w stanie dołożyć ale pytanie 1. czy warto? 2. Jak Pan ocenia koperty wykonane z białego złota, czy warto w nie inwestować tj czy lepiej kupić stalowy zegarek bardziej renomowanej firmy, czy też złoty mniej? :?:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

@ *Adam*,

my do siebie nie zwracamy się na forum per "Pan". Wracając do tematu, trudno jest o jednoznaczną ocenę kopert. Wiadomo, że w tej klasie cenowej o jakiej mówimy, koperty w całości wykonane są ze złota (nie są pozłacane). Czasomierz wykonany w złocie białym prezentuje się zupełnie inaczej niż na przykład w stali. Czy ładniej, każdy musi ocenić sam. Wiadomo też, że złoto dość znacznie wpływa na cenę zegarka. Co do jakości, to właściwie jest ona porównywalna niezależnie od tego czy w ramach jednej kolekcji zastosowano stal czy złoto, ale różnica w kosztach już dość istotna. Gdybym ja wybierał, to wolałbym kupić czasomierz zrobiony w stali, ale wyższej klasy niż gorszy zegarek ze złotą kopertą. Jeżeli Jaeger jest zbyt ubogi, Zenith nie przypadł do gustu, a GP jest za drogi, to pozostaje zakup UN. B&M nie polecam. Najlepiej jest wybierać zegarek najlepszy na jaki nas stać. Dzięki temu ograniczymy poczucie niedosytu spowodowane tym, że mogliśmy kupić lepszy czasomierz, a tego nie zrobiliśmy. O jakość kopert UN proszę się nie martwić. Firma tej klasy nie pozwala sobie na tego typu niedopatrzenia.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość *Adam*

Ok. Czemu nie polecasz B&M ? CO do UN to rozumiem że można uznać że jest to dość dobra firma. Ze względu na Twoją miłość do IWC(trochę czytałem forum) jestem ciekawy porównania UN do IWC.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Do B&M nie mam przekonania. Czytałem też na temat zegarków tej firmy kilka niepochlebnych recenzji. Jeżeli chodzi o Ulysse Nardin i IWC, to patrząc na cały przekrój kolekcji obu firm, historię, prestiż, myślę, że są to marki równorzędne.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość *Adam*

W sumie już dużo wiem ale jednak ten 1000 Euro mnie meczy. ( myślałem że sobie kupie zegarek za ok 10 000 zł, jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze ) A jak oceniasz w świetle różnicy 500 Euro Michelangelo UTC Dual Time a Michelangelo Big Date? :?:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

W cenie około 10.000 zł można kupić nowy zegarek IWC Portofino przy czym mam na myśli ceny w salonach zegarmistrzowskich na terenie Polski. Niestety, ten czasomierz nie ma prostokątnej koperty. Co do różnicy 500 Euro, szczerze mówiąc - nie wiem :roll:. Nie chcę wprowadzać w błąd. Trzeba by przeanalizować dokładnie konstrukcję obu zegarków, aby jednoznacznie stwierdzić czy warto dopłacić taką kasę.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość *Adam*

Z tego co udało mi się wyczytać różnica tkwi w 2 strefie czasowej. (dodatkowy moduł do tego samego mechanizmu) Czy ktoś z uczestników forum miał kontakt z tymi zegarkami ?

 

Ps a niby prosta sprawa w dzisiejszych czasach coś kupić.....

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
post-0-0-59384400-1330472420.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdybym był na Twoim miejscu zdecydowałbym się na Ulysse Nardin. Baume & Mercier to jest co najmniej jedna kategoria wagowa niżej. Nie ma co tych marek porównywać.

 

Natomiast jak zwykle sugeruję przeprowadzenie testu nadgarstkowego, bo to dopiero on powie Ci, który zegarek bardzie pasuje do Twojej ręki.

 

Pozdrawiam,

Marcin


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość *Adam*

Od jakiegoś czasu (a ściślej mówiąc od czasu kiedy zacząłem poważnie myśleć o Ulysse Nardin Michelangelo) szukam po sieci testu tych zegarków(UTC Dual Time , Big Date) szukam szukam i nic.

Byłbym wdzięczny za jakieś wzmianki o stronach gdzie występują te zegarki.

 

Ps Test Baume & Mercier Hampton Milleis znalazłem w Uhren Magazin (w wersji elektronicznej – pdf)

 

Pozdrawiam ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ulysse Nardin, Michelangelo, BIG DATE, stalowa koperta, pasek ( model 233-68 ) 8) z mechanizmem UN-22 (zmodyfikowana ETA) ma cenę katalogową nie tylko w Polsce 3 570,00 Euro;) - to już zdecydowanie lepiej, niż sprawdziłeś.

Zapytaj:

http://www.zegarki.info.pl/361/ulysse-nardin

O rabatach się nie wypowiadam - bo ich nie lubię.

Sa dwie wersje tarczy tego zegarka. Ja uważam, że poprzednia (taka jak w poście powyżej) jest lepiej dopracowana - ale to kwestia gustu.

Testy - nie do końca mam zaufanie do testów prezentowanych w pismach - wolę te usłyszane od klientów (o częściach zamiennych i trwałości zegarków).

O dokładności nie dyskutuję, bo zadowolenie zależy zwykle od nastawienia użytkownika a nie chodu zegarka. W pewnej klasie wykonania barierą jest konstrukcja mechaniczna produktu, a nie dokładność.

Ja wybrałem Ulyssa Nardin.

Władek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość *Adam*

Co do rabatów to już była ta kwestia poruszana na forum szkoda tylko że tak mało wypowiedzi tam było. Testy z gazet są dla mnie wskazówka która jednakże nie ma absolutnego znaczenia (ale zawsze coś ciekawego można poczytać, zdjęcia pooglądać etc) Raczej skłaniam się za droższym modelem ale to raczej ze względu na „jak już tyle forsy mam dać to jeszcze dołożę te 500 Euro, druga strefa czasowa może się przyda” (ale pewne wątpliwości są). Co do opinii użytkowników to bardzo byłbym wdzięczny za jakieś bo nie znam nikogo kto ma taki zegarek, ewentualnie podobny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość *Adam*

Bijąc się z myślami co do wyboru upragnionego nabytku oraz ponownemu przyjrzeniu się wskazanym alternatywą, pojawiła się kwestia ewentualnego zakupu zegarka Girard Perregaux Vintage 1945 "King Size" Series. Model Number .: 25830.1.11.6146 (ale na pasku niestety nie mam numeru)

 

http://www.jomashop.com/gp-25830.html

 

Nie znam ceny tego zegarka w Polsce sadząc po ofertach sklepów internetowych z USA model ten na skórzanym pasku powinien być w podobnej cenie jak Michelangelo UTC Dual Time.

Moje pytanie w związku z powyższym jest następujące co wybrać ? GP czy UN ? Czy dac rozstrzygnąć kwestią finansowym - cena ?

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

*Adam*,

nie wiem czy moja odpowiedź ułatwi Tobie podjęcie decyzji, ale ja wybrałbym Ulysse Nardin. Wynika to z tego, że to GP, o którym piszesz po prostu wizualnie mi nie odpowiada. Ten zegarek jest brzydki jak noc listopadowa i nawet te "skarby" w postaci świetnego werku, który kryje koperta, nie są w stanie tego wrażenia zmienić. Jednocześnie chciałbym zaznaczyć, że moja opinia jest bardzo subiektywna dlatego nie potrafię ocenić na ile ta wypowiedź powinna być dla Ciebie istotna. Może spróbuj przymierzyć oba zegarki i sam już będziesz wiedział, który bardziej się Tobie podoba. Tyle ode mnie, a o UN martwić się nie musisz. To jest doskonała marka w niczym nie ustępująca mojej ulubionej (ukochanej :oops:) firmie IWC.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mnie akurat ten GP (pomimo że trudno nazwać go purystycznym) bardzo podoba się i dlatego bez wahania wybrałbym właśnie jego. jednak każdy ma inny gust. UN to świetna firma , ale tak jak Masterfan nie lubi IWC , ja nie przepadam za UN (nie wiem czemu. kojarzy mi się z Jean Paul Gaultier. :? może to ten marynarz :oops: )

 

 

piotrek

 

GP ma w sobi to coś !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

;) Wiedziałem, że tak będzie. Piotrek tradycyjnie już ze mną się nie zgadza. Zaraz mnie Marcin skasuje za tą "noc listopadową" :wink:. Wygląda na to, że podpis moich wiadomości jest bardzo trafny. Wracając do tematu, jak widzisz *Adam*, każdy z nas ma odmienne zdanie. Jeżeli podoba się Tobie GP, to wybierz GP, jak UN, to Ulysse Nardin. "Test nadgarstkowy" powinien rozwiać wszelkie wątpliwości.

 

Pozdrawiam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

I ja go rozumiem ;). Po obronie pracy dyplomowej też balowałem przez parę dni.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja tam marzę o Jeager także w kwestii UN nie będę wiarygodny, ale zastanów się jeszcze nad Jeager , ma swojej ofercie kapitalne zegarki z serii master , sa tez kwadratowe modele, dla mnie master to ideał zegarka do garnituru ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość *Adam*

Problem chyba się sam rozwiązuje, jeżeli chodzi o kupno zegarka w Polsce GP 7070 CHF przy czym miły Pan zaznaczał że np. Omega stosuje kurs transferowy na poziomie 3.33 !!!!!!!!!!!!

 

PS znajomy ma wracać we wrześniu z USA kusi mnie aby poprosić go o kupno takiego zegarka w sklepie internetowym (tylko nie na pasku bo mogliby mu zatrzymać na granicy). Z UN aż tak rażącej różnicy w cenie nie ma. Wniosek - jak w Polsce to tylko UN jak z USA to GP. Co myślicie o tym?

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.