CO TO ZA ZEGAREK? TU PYTAMY O SWOJE ZNALEZISKA

[XLogic 0]

 

Panowie, udalo sie uploadowac mojego Wostoka. Podpowiecie cos na jego temat? Mechanizm, przybliżony rok produkcji, seria etc? Ma wygrawerowane "AU" na kopercie ale brak wskazania jaka grubość powloki. To mój pierwszy rusek wiec sie emocjonuje

[Zethaer 0]

Ciężko zgadywać. Google pod tym skrótem wyrzuca centrum uchodźców ( МНОГОФУНКЦИОНАЛЬНЫЙ МИГРАЦИОННЫЙ ЦЕНТР) lub młodzieżowe centra kultury (Московский Молодежный Центр)    Do żadnego z nich kot nie pasuje.... Prawdopodobnie to była jakaś firma która zamówiła sobie zegarki - ale po tylu latach na sieci może się nie udać jej znaleźć. Na pewno nie jest to żadna nacjonalistyczna symbolika, czy też symbol jakiejś totalitarnej służby  . Jak sie podoba i Lubisz koty to można brać.

O ile piszemy o tym samym zegarku... Bo Twój link nie chodzi..

http://allegro.pl/show_item.php?item=5609500207

Tak, chodzi o ten zegarek (wybaczcie, nie potrafię tego poprawnie podlinkować)

Typografia bardzo mi się podoba. Wydaje się być dość zaawansowana pod względem komplikacji - elementy czcionki układające się w ciało kota, wszystko jest bardzo spójne więc możliwe że nie jest to zwykła "reklamówka". 

Liczę na wasze dalsze strzały 

[etz 36]

XLogic

 

Wygląda na Wostoka 2214 na 18 kamykach. Produkcja jakoś w latach 80. Ładny stan zachowania, przyjemny zegarek. Samo AU oznacza pokrywę złocenia poniżej 5 mikronów.

Jak się pomyliłem proszę o korektę.

[kchrapek 4723]

Tak, chodzi o ten zegarek (wybaczcie, nie potrafię tego poprawnie podlinkować)

Typografia bardzo mi się podoba. Wydaje się być dość zaawansowana pod względem komplikacji - elementy czcionki układające się w ciało kota, wszystko jest bardzo spójne więc możliwe że nie jest to zwykła "reklamówka". 

Liczę na wasze dalsze strzały 

Jak dla mnie główny licytujący (P...4)jest gwarantem oryginalności i niebanalności tego zegarka :D

[Zethaer 0]

Jak dla mnie główny licytujący (P...4)jest gwarantem oryginalności i niebanalności tego zegarka :D

Jestem tu nowy, poproszę jaśniej       sugerujesz, że ciężko będzie go przelicytować?

[gregch 315]

To nasz forumowy kolega. I jak bardzo chce jakiegoś zegarka to z reguły wygrywa

[jj.suharsky 3]

XLogic

 

Wygląda na Wostoka 2214 na 18 kamykach. Produkcja jakoś w latach 80. Ładny stan zachowania, przyjemny zegarek. Samo AU oznacza pokrywę złocenia poniżej 5 mikronów.

Jak się pomyliłem proszę o korektę.

A nie było czasem tak, że na początku towarzysze Rosjanie złocili na bogato i oznaczali to po prostu Au, a dopiero później przyjęli oznaczenia Au10, Au20, etc.?

(i tak jeśli zegarek jest rzeczywiście z lat 80, to chyba jednak będzie oznaczać to, o czym napisałeś)

Dobrze kombinuję?

[gregch 315]

Tak było prawdopodobnie do okolic 1970 roku (za forum watch.ru). A ten Wostok jest zdecydowanie późniejszy.

[cofer 197]

@jj.suharsky , właśnie sobie gawędziliśmy w temacie jakości złocenia i jego oznaczeń w poście "okazje" tak gdzieś od #9131 i dalej

[bahuone 102]

Panowie, jaki werk będzie siedział w takiej kieszonce? Tam będzie 23 kamieniowy czy ten bardziej pospolity (nie pamiętam oznaczenia).

 

[gregch 315]

Panowie, jaki werk będzie siedział w takiej kieszonce? Tam będzie 23 kamieniowy czy ten bardziej pospolity (nie pamiętam oznaczenia).

 

 

2609HA/NA wg katalogu .

A ta rakieta jest w niezłej cenie - sam się zastanawiałem.

Edytowane 28 Sierpnia 2015 przez gregch

[bahuone 102]

Dzięki Grzegorz

[cofer 197]

2609HA/NA wg katalogu .

A ta rakieta jest w niezłej cenie - sam się zastanawiałem.

Kurde! dotąd byłem przekonany, że kieszonkowe rakety w złoconych kopertach zawsze mają 23 kamieniowy werk cal.2209...

A tu klops... ale faktycznie! stylistyką tarczy nawiązuje ona do 'pospolitych' chromowańców

Te grubozłocone z werkiem cal.2209 (które miałem w łapach) miały inne tarcze

[bahuone 102]

To jeszcze jedna zagadka. Sława kiedyś kupiona na Alle za parę dziesiątek. W środku, po rozebraniu do czyszczenia taka niespodziewajka.

 

Na tarczy 26 kamieni, a na werku 25 - cal. 2428. Jeszcze nie widziałem werków Sławy z 25 kamieniami. Ktoś wie o co chodzi?

 

[Gość jarozlaw]

Miałem parę takich, nawet się jeszcse gdzieś poniewierają, ale w żadnej nie było takiego sekundnika.

[bahuone 102]

Kilka osób już wspominało, ze sekundnik jest nie teges, ale na którymś zagranicznym Allegro widziałem z identycznym. Czy to przypadek, ciężko powiedzieć. W Twoich też były werki 25 kamieniowe?

[kchrapek 4723]

Miałem parę takich, nawet się jeszcse gdzieś poniewierają, ale w żadnej nie było takiego sekundnika.

Sekundnik jest ze Slavy "chorągiewki"

[gregch 315]

U mnie ma normalny prosty sekundnik, a u "netgrafika" taka slava ma sekundnik z kółeczkiem jak amfibia  może wkładali jak popadło?

http://www.netgrafik.ch/civil-watches36.htm

Edytowane 28 Sierpnia 2015 przez gregch

[bahuone 102]

A jest mi ktoś w stanie wytłumaczyć o co chodzi z tym werkiem? Wy w swoich macie bez oznaczeń, czy jak?

Edytowane 28 Sierpnia 2015 przez bahuone

[gregch 315]

A jest mi ktoś w stanie wytłumaczyć o co chodzi z tym werkiem? Wy w swoich bez oznaczeń, czy jak?

U mnie bez oznaczeń.

[bahuone 102]

Pytam, bo w przypadku sprzedaży nie chciałbym kogoś wprowadzić w błąd. Kris coś powspominał, że to werk z Sekondy, ale skąd by się wziął w Sławie. Wie ktoś, może gdzie mógł "uciec" ten jeden kamień? Chodzi mi o różnice z normalnym, 26 kamieniowym werkiem.

Edytowane 28 Sierpnia 2015 przez bahuone

[Kris2 34]

Werk na 99,9% jest z Sekondy. Pamietaj że marką eksportową np. Sekondą sygnowane były różne marki zegarków. Pod tym brandem wychodziły między innymi : Poljot, Zaria, Rakieta, Łucz, Wostok oraz Sława.

Kamień nigdzie nie uciekł. Werk był sygnowany 25kam i tarcza też 25, chyba że masz na myśli to że standardowy werk Sławy 2428 ma 26 kamieni a ten ma 25 ???

Tak kiedys składali te zegarki. Nie wiem czy czasami nie było to spowodowane cłem na ilośc kamieni w zegarku?

 

A popatrz na ten zegarek. Oznaczenie na tarczy 21 kamieni. Podwójny datownik :)

 

[bahuone 102]

Z uciekającym kamieniem, chodziło mi o to, gdzie on fizycznie znajduje się w Sławie 26 kamieniowej. Reasumując, fantazja radziecka nie znała granic

[cofer 197]

Sprawę 'znikających' kamieni w werkach wyjaśniał już @mayor. I ten 'wynalazek' nie pochodził z sowieckiej fantazji

Był to 'patent' ...szwajcarski !!!  sowieci zmałpowali ich 'numer' po prostu 

Chodziło o 'wojnę' celną prowadzoną przez yankesów przeciwko szwajcarskim eksporterom. Yankeskie stawki celne na zegarki, rosły horrendalnie powyżej 17-stu kamieni w werku. Jak pamiętam, @mayor pokazywał secondę czy cornavina na bazie poljota deluxe z napisem "17 jewels"

[bahuone 102]

Czyli w Sławie jest zły werk, bo Sławy nie były eksportowane pod swoją nazwą tylko jako Sekondy.