CO TO ZA ZEGAREK? TU PYTAMY O SWOJE ZNALEZISKA

[Guest bartek_b]

wiem tylko ze to jest zegarek firmy raketa czy ktos moze mi wiecej o nim napisac i ile może byc wart

 

 

Mod: Pozwoliłem sobie użyc wątku do zrobienia zbiorczego tematu o znaleziskach.

Edited January 19, 2018 by rk7000

[JAN89R 12]

wart 15-25 zł

[GrzecH 7]

wart 15-25 zł

 

Zgadza się.

Jest to zegarek mechaniczny naręczny, firmy rosyjskiej Raketa ( rakieta ).

Biała tarcza z rzymskimi indeksami, podwójny kalendarz , koperta w dobrym stanie choć trudno nazwać ją urodziwą :wink:

Ale ówcześnie Design takowy był szczytem marzeń w krajach Bloku Wschodniego.

Bransoleta jest za mała i też kiepsko pasująca - kup jakiś najtańszy brązowy lub czarny pasek za 3 zł i będzie ładniej.

Kilka słów o historii tej zacnej marki:

 

http://www.zegarkiclub.pl/forum/viewtopic.php?t=6689

 

Ogólnie pozytywnie :roll:

[wocio19 15]

fajna ta Rakieta. Rakiety zwykle są bardzo punktualne...

[MaciejMM 192]

fajna ta Rakieta. Rakiety zwykle są bardzo punktualne...

 

A pozostałe ruski? Poza tym uważam, że jest najprostrzym i najbardziej niezawodnych zegarkiem spośród radziedzkich, małych czasomierzy. Do tego najłatwiejszy z rusków do naprawienia Jak zawsze gorzej jest z kalendarzem...

 

Pozdro

[wocio19 15]

Z pozostałymi ruskimi jest różnie - jak trafi się dobry egzemplarz to można go wyregulować, żeby odchyłki dobowe były bardzo niewielkie. Moja opinia o mechanizmie Rakiety bierze się stąd, że mam "trochę" takich zegarków i prawie wszystkie są bardzo regularne.

 

Najprostszy mechanizm? Trudno powiedzieć, ale wydaje mi się, że niektóre składa się łatwiej - choćby Pobiedę z małą sekundą, Sławę 2409 albo Wostoka 2209. No i oczywiście proste "damskie" mechanizmy.

Kalendarz jest troszkę bardziej skomplikowany niż przeciętnie, bo ma funkcje szybkiego przełączania poprzez pociągnięcie koronki.

[MaciejMM 192]

Skoro nie jesteś przekonany do prostoty rakiety, znaczy, że mało Zegarków złozyłeś Owszem, jak zegarek nie jest uszkodzony, to kazdy składa się jak po maśle. W damskich składanie jest proste, gożej, gdy włos jest odrobinę krzywy i zasuwa 1h więcej na dobę. Można o tym troszkę napisać. W sumie, jak jakiś egzemplarz rakiety jest stuknięty, to nigdy nie będzie dobrze chodził.

 

Pozdro

[wocio19 15]

Skoro nie jesteś przekonany do prostoty rakiety, znaczy, że mało Zegarków złozyłeś Owszem, jak zegarek nie jest uszkodzony, to kazdy składa się jak po maśle. W damskich składanie jest proste, gożej, gdy włos jest odrobinę krzywy i zasuwa 1h więcej na dobę. Można o tym troszkę napisać. W sumie, jak jakiś egzemplarz rakiety jest stuknięty, to nigdy nie będzie dobrze chodził.

 

Pozdro

 

komorniku, czytając twoje licznie pojawiające się posty odnoszę wrażenie, ze jesteś lekko przemądrzały!

Nie chcę się wykłucac, ale większość ruskich mechanizmów składałem już i rozkładałem i wiem jak to wygląda i z czym to się je. Nie mówię, że podstawowy mechanizm Rakiety jest jakoś wyjątkowo skomplikowany, ale nie przekonasz mnie, że podstawowe mechanizmy Kirowów, Wostoków, Majaków czy Zimów są bardziej skomplikowane i trudniejsze do naprawienia niż Rakieta. To samo z resztą dotyczy też większoście zwykłych mechanizmów szwajcarskich. Po prostu zwykły mechanizm zegarka mechanicznego, bez komplikacji i dodatkowych funkcji jest rzeczą w zasadzie dość prostą i trudno wręcz ocenić, który z nich jest najprostszy. A Ruhle kiedyś oglądałeś? Tam nie ma nawet beczółki i wodzika, tak cwanie to rozwiązali... (Ostatnio rozbierałem też damskiego Junghansa z podobnym rozwiązaniem)

 

Jeszcze odnoście twojego postu: to może napisz troszkę o prostowaniu włosa w damskim zegarku - chętnie się czegoś od Ciebie nauczymy.

[MaciejMM 192]

Skoro nie jesteś przekonany do prostoty rakiety, znaczy, że mało Zegarków złozyłeś Owszem, jak zegarek nie jest uszkodzony, to kazdy składa się jak po maśle. W damskich składanie jest proste, gożej, gdy włos jest odrobinę krzywy i zasuwa 1h więcej na dobę. Można o tym troszkę napisać. W sumie, jak jakiś egzemplarz rakiety jest stuknięty, to nigdy nie będzie dobrze chodził.

 

Pozdro

 

komorniku, czytając twoje licznie pojawiające się posty odnoszę wrażenie, ze jesteś lekko przemądrzały!

Nie chcę się wykłucac, ale większość ruskich mechanizmów składałem już i rozkładałem i wiem jak to wygląda i z czym to się je. Nie mówię, że podstawowy mechanizm Rakiety jest jakoś wyjątkowo skomplikowany, ale nie przekonasz mnie, że podstawowe mechanizmy Kirowów, Wostoków, Majaków czy Zimów są bardziej skomplikowane i trudniejsze do naprawienia niż Rakieta. To samo z resztą dotyczy też większoście zwykłych mechanizmów szwajcarskich. Po prostu zwykły mechanizm zegarka mechanicznego, bez komplikacji i dodatkowych funkcji jest rzeczą w zasadzie dość prostą i trudno wręcz ocenić, który z nich jest najprostszy. A Ruhle kiedyś oglądałeś? Tam nie ma nawet beczółki i wodzika, tak cwanie to rozwiązali... (Ostatnio rozbierałem też damskiego Junghansa z podobnym rozwiązaniem)

 

Jeszcze odnoście twojego postu: to może napisz troszkę o prostowaniu włosa w damskim zegarku - chętnie się czegoś od Ciebie nauczymy.

 

No to jedziemy. ?ąle mnie zrozumiałeś. Jak zegarek nie jest uszkodzony, to wszystko gra. Gorzej, gdy coś jest skopane. np, w Wostokach 2409 trzeba założyć klocek włosa, w Zimach często wyrabiało się łożysko na walcu bębna, w Sławach to samo, do tego w sławach jest bardzo delikatny włos oś balansowa z resztą też. Kirowski nie jest trudny w złożeniu, ale ma włos bregetowski (zim z resztą też), który jest odrobinę trudniejszy w prostowaniu niż zwykły. Co do ruhli to szczyt oszczędności (bardziej oszczędny jest Timex), ośka często się tempi i trzeba naostrzyć. Obok Rakiety jest jeszce Poljot. Jest on także nie zawodny i bardzo prosty w konstrukcji, ale ma toszkę pogmatwony remontuar (2 płyty).

W damskich zegarkawch włos jest jeszcze mniejszy i delikatniejszy niż w męskich zegarkach, więc trudniej jest go wyprostować. Oczywiscie jak włos będzie przekoszony i zwoje bedą się dotykać, to każdy zegarek bedzie się śpieszył

 

Wocio19- czy jeszcze coś byś chciał wiedzieć?

 

"komorniku, czytając twoje licznie pojawiające się posty odnoszę wrażenie, ze jesteś lekko przemądrzały!"

 

Niestety, to moja największa wada. :oops: Niestety, ale bardzo lubię się kłucić :roll: Niestety, ten typ tak ma

 

Pozdro

[wocio19 15]

W damskich składanie jest proste, gożej, gdy włos jest odrobinę krzywy i zasuwa 1h więcej na dobę. Można o tym troszkę napisać.

 

Prosiłem rzczej o ty byś rozwinął na ten tamat, bo o typowych usterkach i włosie bregetowskim w Kirowie większość z nas wie...

[MaciejMM 192]

W damskich składanie jest proste, gożej, gdy włos jest odrobinę krzywy i zasuwa 1h więcej na dobę. Można o tym troszkę napisać.

 

Prosiłem rzczej o ty byś rozwinął na ten tamat, bo o typowych usterkach i włosie bregetowskim w Kirowie większość z nas wie...

 

A co byś jeszcze chciał wiedzieć? Co rozumiesz przez pojęcie "typowa usterka". Każdy problem dla jedngo jest typowy, a dla drógiego nie. Poza tym co mam rozwinąć? Cytat jest o damskich, a ty pytasz o Kirowskiego. Co do Kirowskiego, nie ma z nim problemu, nie licząc włosa. Czasem wyrabiało się łożysko walca spręzynowego, zdarzył mi się także wyrobiony bęben. W damskich zegarkach czasem jakimś cudem "wypadają" zęby. Chociaż w męskich też się zdarza.

 

Czy jeszcze coś chciałbyś wiedzieć?

 

Pozdro

[JAN89R 12]

...ile Ty masz lat?

[MaciejMM 192]

Mniej niż ty

 

Pozdro

[JAN89R 12]

.....kłamiesz :!:

[wocio19 15]

A co byś jeszcze chciał wiedzieć?

 

Nie zrozumiałeś co mi chodzi. Jan za to zrozumiał dobrze.

Chodziło mi o to, że część twoich postów "udaje", że jest merytoryczna. Dla kogoś kto ma jakieś pojęcie o zegarkach to po prostu czyste przechwałki zdradzające twój prawdopodobnie młody wiek. Nie zaprzeczam, że jak na swój wiek masz niezłą wiedzę o zegarkach, ale pamiętaj, że piszesz na forum gdzie wiele osób "jest w temacie". Może niepotrzebnie dałem się sprowokować do dyskusji po twoim poście sugerującym, że nie wiem jak wyglądają inne ruskie mechanizmy. Myslę, że w krótkim czasie masz szansę stać się naszym guru w dziedzinie napraw zegarków, bo z tego co pamiętam masz zegarmistrzowskie tradycje w rodzinie. Na pewno szybko w wiedzy i zręczności prześcigniesz takich samouków jak ja. Oby młodych ludzi o takich zainteresowaniach było jak najwięcej, bo już dzisiaj czasami narzekamy, że tak trudno znaleźć dobrego zegarmistrza. Tym samym pozdrawiam Ciebie komorniku i przepraszam jeżeli coś z tego co napisałem wcześniej mogło Ciebie urazić.

[JAN89R 12]

...w dodatku nie chcesz pokazać zdjęcia - a piszesz że przez to że jestes brzydki - to przecież nie forum PLAYBOYA !

[MaciejMM 192]

Nie chcę, aby ktoś w depresję podpadł. Ale jak znajdę jakąś cenzuralną fotkę, to wkleję.

 

Pozdro

[MaciejMM 192]

wocio- psychologiem jesteś? Dałem się rozbroić! Na fotce dokleję sobie wąsy i zrobię zmarszczki Banditos jesteś :x

 

Pozdro

[MaciejMM 192]

.....kłamiesz :!:

 

Podaj swój wiek to wtedy ocenię. Nie obraź się, ale na podstawie twoje zdjęcia sądzę, że skończyłeś już 16 lat Chociaż ja już na starość źle widzę...

 

Pozdro

[JAN89R 12]

24 l

[MaciejMM 192]

To jest miedzy nami aż 8 lat różnicy (ja mam mniej!).

 

Pozdro

[Guest raizo tanaka]

Wocio nie jest psychologiem, raczej reprezentantem KULTURY; która w niektórych przypadkach (mam taką cichą nadzieję) przychodzi dopiero z wiekiem, aczkolwiek niestety nie zawsze...

 

Pozdro

[MaciejMM 192]

Wocio nie jest psychologiem, raczej reprezentantem KULTURY; która w niektórych przypadkach (mam taką cichą nadzieję) przychodzi dopiero z wiekiem :twisted: aczkolwiek niestety nie zawsze...

 

Pozdro

 

Obyś miał rację, że to przychodzi z wiekiem. Oby forsa na zegarki też :twisted:

 

Pozdro

[Krzysiek_W 346]

Komorniku, z calym szacunkiem do Twojej osoby, prosze Cie w moim imieniu i zapewne czesci z klubowiczow o przystopowanie, a przede wszystkim o zapoznanie sie z nietykieta (zbiór dobrych zasad obowiązujących w Internecie). Czytajac Twoje posty, mieszaja sie dwa gatunki - z jednej strony w pelni merytoryczne (masz duza wiedze na przedmiotowy na tym forum temat), a z drugiej napadajace na innych ludzi i kwitujace ich wiedze w malo grzeczny sposob. Usiadz, zastanow sie co chcesz napisac, napisz a potem jeszcze raz to przeczytaj i dopiero "wyslij" to na forum.

Pamietaj o najwazniejszym, forum to nie jest chat, gdzie kazdy mowi co mu slina na jezyk przyniesie.

[wocio19 15]

raizo> Dzięki za słowa wsparcia :-)

A żeby tak już było kulturalniej to może moderator wyczyściłby temat, bo w sumie pomysł był dobry, a rozbiło się, za moją sprawą, o dziwna dyskusję.