Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Chomik

Nowa Amfibia nakręca się, ale nie chodzi

Rekomendowane odpowiedzi

Hej wszystkim,

kupiłem dwa nowe zegarki z Rosji, komandirskie i amfibia. Z komandirskim jest wszystko ok, chodzi normalne i dokładnie jak na ruska :P

Problem jest z amfibia, która dotarła zdechła. Idzie ustawić czas, datownik po 24 ładnie przeskakuje po przekreceniu czasu z koronki, ale zegarek sam z siebie nie chodzi. Nie nakręca się, ani z koronki, ani z wahnika, chociaż słychać ładnie klikanie, jakoby nakręcanie działało. Wskazówka sekundowa się nie rusza. Zegarek jest nowy, jednak z daleka i średnio mi się uśmiecha odsyłać go na wymianę póki co. Myślę że mógł się uszkodzić w transporcie, nie znalazłem tutaj podobnego tematu. Macie pomysły, co się mogło uszkodzić i ewentualny koszt naprawy w Katowicach lub okolicy? Może to wyjdzie taniej, jak wysyłka do rusów... Z góry dzięki za wszelkie odpowiedzi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to zdecyduj się, bo w tytule jest że się nakręca, a w treści posta że nie nakręca. Czy rozróżniasz kręcenie koronką od napięcia sprężyny ?


"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie wiedziałem jak to wytłumaczyć - jest opór podczas nakręcania koronką, koronka lekko odbija na palcach i słychać klikanie czy też cykanie podczas kręcenia koronką, jednak zegarek nie startuje, sekundnik ani drgnie.

niestety nie odróżniam, jestem laikiem w kwestiach mechanicznych. Sugerujesz brak napięcia sprężyny? Można to rozpoznać przy otwartym deklu, czy trzeba się bardziej zagłębić? Dzięki za odpowiedź

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podejdz do zegarmistrza po pierwsze pokaże ci jak go obsługiwać, a po drugie otworzy go i zobaczy co sie stało. 

Może wystarczy dmuchnąć gruszką dwa razy i będzie chodził. Może włos się podwinął od upadku w transporcie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie wiedziałem jak to wytłumaczyć - jest opór podczas nakręcania koronką, koronka lekko odbija na palcach i słychać klikanie czy też cykanie podczas kręcenia koronką, jednak zegarek nie startuje, sekundnik ani drgnie.

niestety nie odróżniam, jestem laikiem w kwestiach mechanicznych. Sugerujesz brak napięcia sprężyny? Można to rozpoznać przy otwartym deklu, czy trzeba się bardziej zagłębić? Dzięki za odpowiedź

Napięcie sprężyny czuć pod palcami kręcąc koronką. W odróżnieniu od kręcenia jałowego, gdy np. sprężyna jest pęknięta.

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za odpowiedzi

 

kolego o nicku w cyrylicy: kupiłem na ebay od sprzedawcy o wielu pozytywnych komentarzach, aczkolwiek teraz widzę, że jedna osoba dała negatywa za zegarek, który dotarł popsuty, coś jak u mnie. Może coś takiego się zdarzyć w transporcie według mnie. Zegarek był ugadany ze sprzedawca, bo nie miał konkretnego połączenia koperty z tarcza w ofercie i po kontakcie i paru dniach wystawił taki na aukcji. Może to skladak customowy, nie wiem, nie wnikam w tej chwili, ale całość na żywo wygląda super - abstrahując od tego, że nie działa :) podjąłem z nim dalszy kontakt i czekam. do tej pory okej, dobry i miły kontakt

 

Brat Pit: no i tak zrobię, obecnie szukam kogoś w Katowicach lub Chorzowie, gdzie mogę jutro podjechać. Sam zajrzałem pod dekiel za paprochami, ale nie widzę nic szczególnego i zegarek zamykam.

 

Jędrula: dzięki za info, niestety nie wiem, czy kręci się jalowo czy nie. Mam jeszcze małą amfibie damkę/junior i w niej jest organoleptycznie podobnie lub nawet tak samo, aczkolwiek da się go nakręcić ręcznie na maksa - jest wtedy wyraźny opór i nie da się dalej nakrecać. W tej nowej dużej męskiej amfibii można kręcić chyba bez końca...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze małą amfibie damkę/junior i w niej jest organoleptycznie podobnie lub nawet tak samo, aczkolwiek da się go nakręcić ręcznie na maksa - jest wtedy wyraźny opór i nie da się dalej nakrecać. W tej nowej dużej męskiej amfibii można kręcić chyba bez końca...

 

Damka jest zapewne na 2409 czyli to naciąg ręczny więc nic dziwnego, że jest opór

Mam 2 amfibie noworuskie i 2 komandiry i tu żadnego oporu nie ma. Jeśli się wsłuchać to słychać, że dźwięk klikania podczas nakręcania się lekko zmienia po osiągnięciu pełnego naciągu ale kręcić można dalej  ile się chce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zegarek zaniosłem do zegarmistrza. Po rozkręceniu nie mógł powiedzieć dokładnie, co się stało. Może być, że coś przyblokowało mechanizm i po rozłożeniu i złożeniu kilku części zaskoczy. Jeśli nie, to sugeruje odesłać, skoro jest nowy. Póki co skontaktuję się jeszcze raz ze sprzedawcą, bo ten z kolei sugerował walnąć zegarkiem w coś drewnianego, żeby odblokować mechanizm  :P cóż...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za odpowiedzi

 

kolego o nicku w cyrylicy: kupiłem na ebay od sprzedawcy o wielu pozytywnych komentarzach, aczkolwiek teraz widzę, że jedna osoba dała negatywa za zegarek, który dotarł popsuty, coś jak u mnie. Może coś takiego się zdarzyć w transporcie według mnie. Zegarek był ugadany ze sprzedawca, bo nie miał konkretnego połączenia koperty z tarcza w ofercie i po kontakcie i paru dniach wystawił taki na aukcji. Może to skladak customowy, nie wiem, nie wnikam w tej chwili, ale całość na żywo wygląda super - abstrahując od tego, że nie działa :) podjąłem z nim dalszy kontakt i czekam. do tej pory okej, dobry i miły kontakt

 

Brat Pit: no i tak zrobię, obecnie szukam kogoś w Katowicach lub Chorzowie, gdzie mogę jutro podjechać. Sam zajrzałem pod dekiel za paprochami, ale nie widzę nic szczególnego i zegarek zamykam.

 

Jędrula: dzięki za info, niestety nie wiem, czy kręci się jalowo czy nie. Mam jeszcze małą amfibie damkę/junior i w niej jest organoleptycznie podobnie lub nawet tak samo, aczkolwiek da się go nakręcić ręcznie na maksa - jest wtedy wyraźny opór i nie da się dalej nakrecać. W tej nowej dużej męskiej amfibii można kręcić chyba bez końca...

W Chorzowie na wolności 50 jest zegarmistrz do którego warto się wybrać. Naprawiał jeden z moich zegarków i dał 24 mc gwarancji.

 

Wysłane z mojego CAM-L21 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

byłem u zegarmistrza na 3 maja. Rozkrecil go i zdjął parę części, jednak nie znalazł powodu problemu. Po skręceniu zegarek też nie ruszył. Mówił, że usterka leży zatem dużo głębiej i musiałby go rozebrać w całości. Zasugerował zwrot sprzedawcy, tym bardziej, że zegarek jest fabrycznie nowy - zegarek wraca do Rosji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.