18,5 cm. No może swoje robi fakt, że każdy zegarek moszę luźno na ręce. Nie zdejmowałem bransy ale mierzona zapięta wewnątrz ma 155mm a po obwodzie zewnętrzym ok 175mm
Mewy są stadne fotki na szybko, czas nei ustawiony, nawet folii nie zdjąłem. Odczucia mieszane. Z jednej strony naprawdę ładny zegarek, kolor fajny ale: - mógłby mieć dodatkowe 2mm - bransoleta jak dla mnie jest OK ale mam mały nadgarstek dla niektórych może być krótka
No właśnie czytałem o tym i trochę mnie odstraszyło. Poza tym chcę garniturowca mocno klasycznego, biała tarcza, koperta w stali. Stawiam na Seagull'a z Singapuru. Zobaczę jeszczde jak homar Omegi AT od nich (jest w drodze) i jeśli będzie mocno OK to garniturowiec też będzie z tego samego źródła.
Gratuluję przenikliwości. Nie był czegoś pewien, napisał o tym czyli świadomie wprowadzał w błąd i miał złe intencje. Ja pi....lę, to już przekracza granice absurdu.
Obserwowałem trochę ten temat i mam wrażenie, że chyba w tym że dla zaczynających tę aferę ważniejsze aby innym było gorzej niż im samym lepiej. Zdaje się, że to nasza cecha narodowa :-/
To współczesny zegarek więc rozmiar i tak w dolnej strefie tego co się teraz nosi A z paskiem to się zgadzam w pełni. Przy wszystkich swoich zaletach nato psują wygląd zegarka na ręce.
Widzę, że bezel pepsi ciągle w modzie U mnie też jest ale z racji problemów najpierw z meranom'em a potem z Czystopolem zamiast kompletu części do złożenia własnej Amfibii zostałem bezelem/insertem i wskazówkami (nie ma ich na zdjęciu). Brak koperty, tarczy i paru innych drobiazgów Muszę przemyśleć sobie jeszcze raz co i jak zrobić gdy kasa z meranom'a wróci. Póki co aby mnie nie drażniły leżące w pudełku części założyłem bezel i w sumie bez insertu nie wygląda źle
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.