PODFORUM MIŁOŚNIKÓW ZEGARKÓW CASIO G-SHOCK !

[godzilla242 0]

5600 to najlepszy G. Odkad mam gw5600 zapomniałem o innych bardziej wypasnych G;)

[Blatio 2]

5600 to najlepszy G. Odkad mam gw5600 zapomniałem o innych bardziej wypasnych G;)

 

 

5600 jest taki, jakby to powiedzieć, sympatyczny. Wygodnie się go nosi, nie czuć go na ręce, ma wszystko co potrzeba w codziennym użytkowaniu, a do tego swoim wyglądem przypomina, że jego ogólny design ma już, jakby nie było, 28 lat. W końcu pierwszy G-Shock (DW-5000) powstał w 1983 roku... mój rocznik, buehehe

[Michael Myers 0]

Coraz bliżej do zakupu mojego pierwszego g-shocka. Nastawiłem się na gd-100, ale z drugiej strony, coraz bardziej mnie kusi gw-9000 A to za sprawą jego ciekawych i jakże przydatnych funkcji no i trwałośc w różnych warunkach. Najbardziej mnie rajcuje waveceptor. Rozumiem, że dzieki tej funkcji czas w zegarku jest cały czas automatycznie aktualizowany i przez to, w ogóle sie nie późni i nie spieszy. Zgadza się ? I w ogóle na jakiej zasadzie sie to odbywa ? Czy zegarek zawsze o jednej porze sie synchronizuje, czy to zalezy od jakichs warunków ? Druga sprawa, to bateria. Nigdy nie miałem styczności z takim zegarkiem, wiec ile taka bateria jest w stanie pociągnąć ? Głownie mi chodzi o ten model

[inf40890 0]

Coraz bliżej do zakupu mojego pierwszego g-shocka. Nastawiłem się na gd-100, ale z drugiej strony, coraz bardziej mnie kusi gw-9000 A to za sprawą jego ciekawych i jakże przydatnych funkcji no i trwałośc w różnych warunkach. Najbardziej mnie rajcuje waveceptor. Rozumiem, że dzieki tej funkcji czas w zegarku jest cały czas automatycznie aktualizowany i przez to, w ogóle sie nie późni i nie spieszy. Zgadza się ? I w ogóle na jakiej zasadzie sie to odbywa ? Czy zegarek zawsze o jednej porze sie synchronizuje, czy to zalezy od jakichs warunków ? Druga sprawa, to bateria. Nigdy nie miałem styczności z takim zegarkiem, wiec ile taka bateria jest w stanie pociągnąć ? Głownie mi chodzi o ten model

 

O GD-100 napisałem wcześniej. Jest ładny i tyle. GW-9000 kupiłem dla brata, dla bratanków GW-6900 (standardowy kolor). Jeśli lubisz mieć zegarek SUPER nastawiony, weź GW-9000. W trybie timer na dolnym małym wyświetlaczu pokazuje godzinę. Nie ustawisz naraz dwóch czasów a szkoda. Datę możesz zmienić na miesiąc-dzień lub tylko dzień tygodnia, a o ile pamiętam GD-100 ma dolny wyświetlacz do godziny a górny do pełnej daty.

Edytowane 28 Września 2011 przez inf40890

[Bartdaddy 0]

Dziękuję za porady. Właśnie u zegarkowego dokonałem zakupu mudmena gw9000. Musi być dobry, bo szlag mnie trafi, jak sie rozsypie za trzy lata

 

Co zadecydowało?

1. Wygląd. Nie wygląda jak jakiś odpustowy zegarek na komunię. Stonowane kolory i mało wodotrysków pod szybą.

2. Trwałość. W końcu to Master-of-G?

3. Toughsolar. To na równi z WC najważniejsze. Mam nadzieję nie wymieniać baterii zbyt szybko, co spowoduje, że koperta będzie dłużej hermetyczna.

4. Waveceptor. To na równie z TS najważniejsze Ma być precyzyjny. W domu musi być wzorzec czasu i tyle

5. Cena. Mocno dla mnie wysoka (prawdę mówiąc to najdroższy zegarek jaki miałem/będę miał) ale nadal w górnej części stanów osiągalnych. Żadnego z innych dziewiątek z GW nie mógłbym nabyć.

[gonzo04 0]

Właśnie u zegarkowego dokonałem zakupu mudmena gw9000.

Będziesz pan zadowolony :)

[inf40890 0]

Górna część stanów osiągalnych - bardzo ładny zwrot

Edytowane 30 Września 2011 przez inf40890

[kurczak 0]

Skoro już się pojawił temat Casio DW-5600E to pozwolę sobie na pewna uwagę.Ten DW-5600E jest jak niemieckie państwo.

Porządny, niezawodny i poprawny, ale nie pojechałbyś tam na wakacje.Chodzi generalnie o to, że ten zegarek jest po prostu nudny, nie ma szału.

Niczym się nie wyróżnia, ani nie cieszy się człowiekowi buzia kiedy go widzi.Jako, że panuje wolność wypowiedzi to pozwoliłem sobie na taką uwagę

Edytowane 1 Października 2011 przez kurczak

[Blatio 2]

A mnie tam się cieszy

 

Kwestia gustu. Ja na przykład lubię prostotę, a ktoś inny jak mu nogi śmierdzą

[renegade 0]

Cześć

 

Planuje kupić Mudmana. Zastanawiają mnie 3 rzeczy, wyczytałem że jest już nieprodukowany. Wiąże się to z jakimiś problemami na przyszłość? Bateria jest standardowa, ale wymiana uszczelki itp.?

Druga sprawa to to, że chciał bym kupić na Allegro, znalazłem u 3 sprzedawców w cenie poniżej 300zł z tym, że w każdej aukcji ten zegarek ma inny oznaczenie: G-9000-1VER; G-9000-1V; G-9000-1VC ?? One się czymś różnią?

Ostatnia rzecz, ktoś z Was słyszał o podróbkach Mudmanów ? Czy nie muszę się raczej o to martwić?

[Michael Myers 0]

Co do oznaczen to niech się wypowiedza fachowcy Raczej nie powinieneś kupić bubla, ale dla pewności wystaw linki z aukcji, to twoje propozycje zostaną ocenione

[Rawicz 2]

Nie kupuj G9000 - nie ma waveceptora, dołóż i weź wersje GW9000.

Edytowane 2 Października 2011 przez stfraw

[kurczak 0]

Cześc wszystkim, mógłby mi ktoś wyjaśnić dlaczego jest taki szał na ten Waveceptor?Dlaczego aż tak warto do tego dopłacać?Rozumiem, że zegarek 'łączy się z bazą', ale w codziennym życiu do czego to sie przydaje?Pozdrawiam i z góry dzięki za odpowiedź.

[Rawicz 2]

Cześc wszystkim, mógłby mi ktoś wyjaśnić dlaczego jest taki szał na ten Waveceptor?Dlaczego aż tak warto do tego dopłacać?Rozumiem, że zegarek 'łączy się z bazą', ale w codziennym życiu do czego to sie przydaje?Pozdrawiam i z góry dzięki za odpowiedź.

To nie jest =szał= tylko wygoda. Zegarek sam ustawia godzinę wg. tzw. atomic time. Bardzo praktyczne. Jeśli do tego dodać technologię tough solar (ładowanie akumulatorka przez panel słoneczny) to już mamy wypas.

[Takeshi 0]

Tak zasadniczo to po nazwie modelu G 9000 następna cyfra oznacza kolor(np.1-czarny,4- czerwony,7- biały

9-złoty,itp.)

Co do Mudmana to na pewno nie będzie problemów z bateriami, ani z uszczelkami.

Ja wbrew innym odradzałbym zakup Gw9000, bo to jest stary model, a jego akumulator,nawet

jeżeli był nie używany to już jakiś czas leżał w magazynie i może nie być wytrzymały tak jak trzeba.

 

Jak chcesz Mudmana to bierz Gw9010, lub najnowszego G9300(niestety bez wavceptora, ale za to z dwoma sensorami).

 

Tu masz ofert Mudmanów w dobrej cenie: http://www.timetrend.pl/sklep-1,2,7493,7508,1534-0-0-G_9000MC__8ER.html

http://allegro.pl/zegarek-casio-g-9000-wyprzedaz-g-shock-i1830934152.html

http://www.zegarkowy.pl/p/pl/862/casio+g-9000bp-1c.html

http://www.zegarkowy.pl/p/pl/766/casio+g-9000ms-1.html

http://www.zegarkowy.pl/p/pl/765/casio+g-9000-1a.html

http://allegro.pl/zegarek-casio-gw-9010-1aer-g-shock-wyprzedaz-i1829412137.html

[Takeshi 0]

Po lewej GW-056E-4V najcieńszy G shock z wavceptorem i solarem, z najmniej czytelnym negatywowym

wyświetlaczem w historii, po prawej chyba najbardziej popularny zaawansowany zegarek w Polsce- czyli

Rysiekman.

[kurczak 0]

Praktyczne?Bo aż tak ciężko jest ustawić zegarek samodzielnie?Bądźmy poważni.Tough solar?Rozumiem i doceniam bo mam, aczkolwiek dopłacać do zegarka plus minus 300 zł żeby to mieć?Jak kto lubi;)

Nie przekonałeś mnie aczkolwiek dzięki za wyjaśnienie.

Pozdrawiam serdecznie:)))

[Blatio 2]

Waveceptor jest o tyle przydatny, że w tym momencie mamy w domu choć jeden idealnie chodzący wzorzec, wedle którego można sobie poustawiać wszystkie pozostałe zegary.

Inna sprawa, że równie dobrze można to zrobić słuchając programu 1 Polskiego Radia, w którym podawany jest sygnał godzinowy z Laboratorium Czasu i Częstotliwości, dokładnie zgrany z Waveceptorem (oba sygnały są wedle zegara atomowego - sprawdzone, mój WC pika idealnie równo z radiem) - więc jak się kto uprze i chce codziennie mieć zegarek co do sekundy, to mu WC niepotrzebny

[Rawicz 2]

Waveceptor jest o tyle przydatny, że w tym momencie mamy w domu choć jeden idealnie chodzący wzorzec, wedle którego można sobie poustawiać wszystkie pozostałe zegary.

Inna sprawa, że równie dobrze można to zrobić słuchając programu 1 Polskiego Radia, w którym podawany jest sygnał godzinowy z Laboratorium Czasu i Częstotliwości, dokładnie zgrany z Waveceptorem (oba sygnały są wedle zegara atomowego - sprawdzone, mój WC pika idealnie równo z radiem) - więc jak się kto uprze i chce codziennie mieć zegarek co do sekundy, to mu WC niepotrzebny

Tylko po co się męczyć i ustawiać codziennie? Będzie Ci się chciało? Wątpie.

[Blatio 2]

No, jeśli chodzi o mnie, to jestem takim świrem, że jestem w stanie co wieczór synchronizować kilka zegarków co do sekundy z Waveceptorem, mimo iż po 24h i tak każdy z nich już chodzi jak chce... tak więc ja nie jestem niestety dobrym przykładem kogoś, komu się nie chce

 

Poza tym jak ktoś nie słucha radia, to może sobie synchronizować zegarek z zegarem komputera, o ile ma ustawioną synchronizację z czasem internetowym. Z dostępnych opcji ustawień wyszło mi, że "time.nist.gov" chodzi równo z WC.

 

Jasne, jeśli komuś nie przeszkadzają rozbieżności rzędu kilku sekund na tydzień / kilkunastu do kilkudziesięciu na miesiąc (bo np. 3 z moich Casio śpieszą równo sekundę dziennie), to może to olać. Ja mam taką naturę, że lubię mieć "co do sekundy" (poza tym mam zabawę w pracy, gdy zawsze mówię swoim uczniom "do widzenia" dokładnie sekundę przed dzwonkiem)

 

Kwestia gustu i potrzeb.

Edytowane 3 Października 2011 przez Blatio

[Gość mrovka]

ja srednio DW5000SL synchronizuje kalos co 7 dni - ale swiadomosc "co do sekundy" ..hmmm bezcenna - ze tak sie wyraze

 

i jako ciekawostke to opisze małe 'zauważonko'

mianowicie

-lubie sobie czasem sprawdzac róznego rodzaju czasomierze w witrynach sklepowych lub na jakis ruchomych reklamach,pózniej porównuje ktory był dokladniejszy..w Angli na róznych witrynach,reklamach sa malenkie róznicenie w sekundach,a gdy bylem ostatnio na poludniu Polski to czasem róznice siegały 2,5 min

 

moze ktos cos powiedziec jak sie sprawy maja na dworcach autobusowych i kolejowych w Polsce?nie miałem okazji zobaczyc,sa dokladne ?

czasem niektore autobusy odjerzdzaja w Anglii zgodnie z WC

 

prosze tez mnie zle nie zrozumiec i nie myslec ze sprawdzam wszystkiego co tyka

Edytowane 3 Października 2011 przez mrovka

[Michael Myers 0]

A co sądzicie o gw-2310 ?

[Takeshi 0]

Jest to jeden z tańszych - nowoczesnych G z wavceptorem 6 zakresowym i solarem.

Poza tym niema, żadnych dodatkowych wyróżniających go cech, czy funkcji,

czyli podstawowy model, ale nawet sympatycznie wyglądający- w dobrej cenie: http://www.zegarkowy.pl/p/pl/771/casio+gw-2310-1c.html

[kurczak 0]

Mi się generalnie rozchodzi o to, że lekkomyślnością jest wyrzucanie poważnej kwoty pieniędzy tylko po to aby mieć zegarek 'łączący się z bazą'.No chyba, że jest się agentem jej królewskiej mości i te setne sekundy decydują o czyimś życiu.

I czy mógłby mi ktoś napisać po jakim czasie G-Shock zacznie 'mijać sie z zegarem atomowym' jeżeli wcześniej nastawiliśmy go recznie i nie mamy Waveceptora?

Pozdrawiam

Edytowane 3 Października 2011 przez kurczak

[Blatio 2]

 

I czy mógłby mi ktoś napisać po jakim czasie G-Shock zacznie 'mijać sie z zegarem atomowym' jeżeli wcześniej nastawiliśmy go recznie i nie mamy Waveceptora?

Pozdrawiam

 

Tego się nie da określić.

 

Mam u siebie 8 różnych modeli Casio. Każdy z nich chodzi inaczej. Trzy śpieszą około sekundy na dobę (30 sekund miesięcznie), jeden około pół sekundy na dobę, inny jakieś 4-5 sekund na dwa tygodnie, jeszcze inny chodzi do przodu jakieś 3-4 sekundy na miesiąc. Mam u siebie dwa DW-6600 - jeden śpieszy 2 (!) sekundy na dobę, inny ledwo kilka sekund na miesiąc.

 

Wszystko zależy od rezonatora kwarcowego w danym zegarku. Dlatego sam producent dla każdego podaje normę rozbieżności +-15 sekund na miesiąc (jak widać, w pewnych przypadkach to za mało).

 

Dlatego wbrew pozorom jeśli komuś naprawdę zależy na precyzji, to albo WC, albo codziennie słuchanie radia, albo synchronizacja z czasem internetowym