Zmiany, zmiany, zmiany... Nowa droga życia, przygotowania, ślub, itp. Wypadłem z rytmu na jakiś czas, teraz powoli nadrabiam zaległości A tak z innej beczki, a propos naszego wątku, żeby nie było OT: Tego pana chyba nie trzeba nikomu przedstawiać (przynajmniej nikomu, kto szczęśliwe dzieciństwo i młodość spędzał w latach 90-tych... ) Patrzcie, co ma na ręku Może na wyrost napiszę, ale w późniejszych latach Dwightowi Schulzowi też się zdarzało być w komitywie z serią G...