Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Blatio

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    331
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

4 Początkujący

O Blatio

  • Urodziny 02/22/1983

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    Gliwice
  • Hobby
    Militaria, trekking, góry, sprzęt i obuwie turystyczne, historia, literatura, broń palna, fotografia, zegarki.

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Uuuu, wstyd! Jak można tak napisać o jednym z najbardziej kultowych G-Shocków!? Toż to grzech nie rozpoznać zegarka, który m.in. Keanu Reeves miał na ręku w "Speedzie" (czy też wrzucony tutaj niedawno przeze mnie Dwight Schultz jako legendarny H. M. Murdock w "Drużynie A")? Gdyby nie to, że nowszy DW-5600E wygląda niemal identycznie i ze znalezieniem w Polsce bezela do 5600C byłby problem, to bym nawet szarpnął ten zegarek. Skoro udało mi się kiedyś dorwać DW-5400... Tyle, że bezel (i to podróbę) musiałem sprowadzać z Brazylii
  2. To był przypuszczalnie Seiko H558-5000 - Arnie miał go i w 'Predatorze", i w "Commando". W "Commando" na zbliżeniach miał przerobioną tarczę z powodu timera, którego wymagał scenariusz filmu:
  3. A to już z Paneraiem rozwód?
  4. Święte słowa Niedawno leciały wszystkie sezony na TVP1 - przez to czasami chodziłem spać po 2:00 w nocy, bo musiałem powtórki oglądać... Pół dzieciństwa do mnie wróciło Poza tym taka ciekawostka, w jednym z odcinków można było na zbliżeniu zobaczyć na nadgarstku Murdocka taką Lucerne: W jeszcze innym dało się w jednym ujęciu zauważyć cyfrowe Seiko, ale modelu nie pamiętam, chyba coś podobnego jak ten:
  5. Tego pana chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Dwight Schlutz jako kultowy H. M. Murdock z "Drużyny A". W ostatniej serii nosił Casio DW-5600C.
  6. A zajrzyj jeszcze tutaj - przejrzyj ten dział do końca, gdzieś tam mają różne śrubki: http://www.inter-watch.pl/koperty-do-casio-c282.html Nie wiem jak ceny w Zibi, może tu mają lepsze? Ja zamawiałem u nich adaptery do paska nylonowego do DW-6600/6900/5600 i wszystko było ok.
  7. Zmiany, zmiany, zmiany... Nowa droga życia, przygotowania, ślub, itp. Wypadłem z rytmu na jakiś czas, teraz powoli nadrabiam zaległości A tak z innej beczki, a propos naszego wątku, żeby nie było OT: Tego pana chyba nie trzeba nikomu przedstawiać (przynajmniej nikomu, kto szczęśliwe dzieciństwo i młodość spędzał w latach 90-tych... ) Patrzcie, co ma na ręku Może na wyrost napiszę, ale w późniejszych latach Dwightowi Schulzowi też się zdarzało być w komitywie z serią G...
  8. Normalny G-100, co w nim dziwnego?
  9. Dla mnie to nie byłby żaden powód do dumy, że każdy myśli, że oryginał. Na forum bym się na pewno tym nie chwalił. Poza tym w języku polskim istnieje coś takiego jak znaki przestankowe i wielkie litery na początku zdania, warto z nich korzystać od czasu do czasu :]
  10. A to nie będzie Rochefoucauld? (wym. z francuskiego /roszfuko/) http://www.hodinkee.com/blog/2011/3/31/exclusive-rouchefoucauld-world-complication-the-watch-from-t.html
  11. RCVD to skrót od angielskiego "Received" - oznacza, że zegarek dostroił się automatycznie w ciągu ostatniej doby. Jeśli ktoś ma włączoną automatyczną synchronizacje, to RCVD będzie mu się chyba świeciło cały czas. Ja mam u siebie wyłączoną automatyczną synchronizację, robię to ręcznie raz na kilka tygodni - RCVD pokazuje mi się tylko przez ileś tam godzin po dokonaniu synchronizacji. Po jakimś czasie znika samo, np. rano, gdy zegarek "budzi się" z fukcji Power Save, to już tego RCVD nie ma. Tyle.
  12. To jest właśnie urok G-Shocków - każdy może sobie wybrać, co mu tam najbardziej odpowiada Mnie brakuje wznowienia jakieś unowocześnionej wersji DW-5700, taką jaką była np. G-5700, taki mój św. Graal
  13. Ok, ale nie musisz pisać trzech postów jeden pod drugim - do tego służy opcja "edytuj", żeby dopisywać do poprzedniego, bo się robi śmietnik na wątku :]
  14. Ano, jak kto woli Ja rzeczywiście lubię oldschool. Trzymam się z daleka od wszystkiego, co ma przedrostek "i -" w nazwie
  15. Hehehe, coś jak funkcja, którą Timex zastosował pierwszy raz kilkanaście lat temu w swoich tanich plastikowych zegarkach, chyba i-control się to nazywało, bo pamiętam to z katalogów Timexa jako nastolatek Tam też można była ustawiać wszystko ruchami jednej koronki (albo w niektórych wersjach też obrotowym pierścieniem wokół wyświetlacza), a nie kosztowało 2000 zł, tylko na przykład 200... Niestety, ze strony Casio nie jest to nic nowego :]
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.