Problem ze zbyt krótką rezerwą chodu

[PaweLS 0]

Postanowiłem podzielić się jeszcze raz moim problemem z zegarkiem. Dotyczy on mianowicie za krótkiej rezerwy chodu jak na mechanizm Unitas 6497-1, wynoszącej obecnie ok. 12-16h. Teraz już jestem praktycznie pewny, iż nakręcam prawidło (do końca) więc problem musi tkwić w czymś innym. Zauważyłem, iż kilkakrotnie po nakręceniu zegarka (18 ruchów), przy następnym nakręcaniu mogłem wykonać o połowę ruchów mniej. Ponadto dzisiaj zegarek po 12h od nakręcenia stanął, a gdy wziąłem go do ręki pół godziny później zaczął ponownie chodzić. Pytałem poprzedniego właściciela o rezerwę chodu jaką osiągał na tym zegarku i potwierdził że było to ok. 30-40h. Zaznaczam, że nie "przekręciłem", nie upuściłem, ani nie uszkodziłem zegarka (do tej pory miałem go 2 razy na reku). Cała kwestia zegarka troszkę mnie irytuje, zwłaszcza że to mój pierwszy . Czy to jest możliwe że zegarek uległ uszkodzeniu podczas podróży? (paczka była nie naruszana w chwili odbioru). W związku z tym proszę o jakieś sugestie i wskazówki doświadczonych kolegów. Ponadto jeżeli nie będę miał wyjścia udam się do zegarmistrza. I tu kolejne pytanie o dobrych i stosunkowo nie drogich zegarmistrzów w Warszawie. Ostatecznie zegarek jest na gwarancji tylko kto zajmuje się serwisem zegarków marki epos? Z góry dziękuje za pomoc.

[wocio19 14]

W statym zegarku moznaby podejrzewać wyrobioną sprężynę bądź mechanizm wymagający konserwacji (czyszczenie plus smarowanie). Skoro jednak zegarek jest na gwarancji to pierwsza potencjalna przycznyna odpada. Zegarek wymaga fachowego przeczyszczenia i nasmarowania i byc może przeglądu. Jeśli dekelek nie był otwierany to powinno to byc zrobione na gwarancji.

[cardwell 0]

A tak przy okazji to jesli dekielek był otwierany fahowa i nie ma żadnych śladów otwierania to jak serwis pozna ,że był otwierany?Są jakieś ukryte plomby czy jak?Przepraszam za lamerskie pytanie

[Rzepa 3]

po skonsultowaniu...myślę ze potrzebuje malej konserwacji to znaczy nasmarowania, ponieważ kola w mechanizmie dają większy opór przez co zwieksza sie zużycie energii w sprężynie i to skraca czas chodu...myślę ze spręzyna nie jest uszkodzona a ze to nowy zegarek na pewno nie jest na tyle osłabiona zęby skrócić czas chodu o polowe...a co do plomb to brak, jesli nie ma zdanych śladów na deklu i mechanizmie sugerujących otwieranie to raczej nikt sie nie zorientuje....

[PaweLS 0]

a zatem wszystko wskazuje ze nie ominie mnie przyjemność pójścia do zegarmistrza. W związku z tym może moglibyście polecić mi fachowca, który nie zrobi krzywdy mojemu eposikowi i będzie "wiedział o co chodzi" i którego znajdę w Warszawie?

[Gość andree]

A nie mozesz na gwarancje dac?

[PaweLS 0]

a kto w Polsce zajmuje się serwisem gwarancyjnym tej marki?.

[Tomi_Leg 259]

Witam.

Zegarek na pewno masz jeszcze na gwarancji, tak więc reklamuj go, jak zaniesiesz go do jakiegoś zegarmistrza, to już po gwarancji. Skontaktuj się z użytkownikiem TIK TAK, a on na pewno powie Ci co dalej robić.

[TIK TAK 1157]

A tak przy okazji to jesli dekielek był otwierany fahowa i nie ma żadnych śladów otwierania to jak serwis pozna ,że był otwierany?

Oczywiście, że pozna.

Odnośnie EPOSa zastanawiające jest to, że u poprzedniego użytkownika wszystko było ok. Po wysyłce już nie jest. Może zegarek uległ uszkodzeniu w podróży. Ktoś rzucił i coś pękło . Nie mógł być dobrze nasmarowany, a teraz jest nagle źle. Czy zatrzymuje się o różnych porach?

Tak czy inaczej zegarek powinieneś naprawić. (chyba, ze go nie dokręcasz) Ślij go do firmy z karty gwarancyjnej.

[PaweLS 0]

Zegarek zatrzymuje się w różnych odstępach czasu po nakręceniu ale nie mniej niż po 12h. Zegarek po odebraniu dla mnie lajka wyglądał "normalnie". Był dobrze zapakowany, sam zegarek był przymocowany do poduszki i umieszczony był w drewnianym pudełku. Z tego co mówisz TIK TAK powinienem raczej reklamować niż udać się na własną rękę do zegarmistrza? Do zegarka sprzedawca nie dołączył karty gwarancyjnej, mam fakturę wystawioną w lutym 2007 r. stąd nie wiem gdzie mam reklamować zegarek (byłem przekonany że wystarczy faktura). Zegarek kupiłem od klubowicza adiblue, a on od Tomiego_Lega więc póki co nie sądzę aby ukrył przede mną wadę (członkostwo do tak zacnego Klubu do czegoś zobowiązuje). Poproszę zatem o wskazówkę co teraz powinienem zrobić i do kogo się zwrócić.

[otho 2]

Unitas cal. 6497-1 (tzw. LÓpine) nie jest zbyt skomplikowanym werkiem, jest znany i stosowany od wielu, wielu lat, części są dostępne.

 

Tak więc dobry zegarmistrz nie powinien mieć żadnych problemów jego regulacją (naprawą?).

Pozostaje tylko kwestia gwarancji i jej ew. utraty w przypadku naprawy w nieautoryzowanym serwisie. Oraz oczywiście to, że poza gwarancją musiałbyś zapłacić...

[PaweLS 0]

dokument gwarancyjny oczywiście jest, wziąłem go za ulotkę.

[CipherDog 0]

...mam fakturę wystawioną w lutym 2007 r. stąd nie wiem gdzie mam reklamować zegarek (byłem przekonany że wystarczy faktura).

 

Kontakt ze sprzedawcą "z faktury" powinien trochę pomóc w tej sprawie.

[TIK TAK 1157]

Koniecznie skontaktuj się z firmą z karty gwarancyjnej lub faktury

[PaweLS 0]

Tak też niniejszym uczynię.