Zegarki Carl von Zeyten

[MarekMarkos 0]

Witam wszystkich,

 

Nie znalazłem na forum żadnych informacji o niemieckich zegarkach Carl von Zeyten ( https://www.cvz.com.pl/ ) i stąd moje zapytanie.

Według mnie jest tam kilka ciekawych wizualnie modeli. Mnie osobiście do pewnego stopnia urzekł model Gernsbach 0055WH ( https://www.cvz.com.pl/glowna/114-carl-von-zeyten-gernsbach-0055wh.html)- sera limitowana 2999 szt., 47 kamieni.

Co o nich sądzicie? Ma ktoś jakąś konkretniejszą wiedzę na temat marki?

[TIK TAK 1185]

Chinczyki na azjstyckich mechanizmach.

[MarekMarkos 0]

Znalazłem taki artykuł: https://zegarkiipasja.pl/artykul/14543-recenzja-carl-von-zeyten-germany-black-forest . Według niego firma pochodzi z Niemiec, jej siedziba znajduje się w miejscowości Bühl, ma dystrybutora, serwis i respektowane są wszelkie prawa klienta. Ich „sercami” są mechanizmy firmy Seiko, Miyota, Ronda, choć też i mechanizmy chińskie.

 

Czy to wszystko (lub prawie wszystko) to tylko marketingowy pic?

[Gość fidelio]

IMO są jednak lepsze sposoby na wydawanie pieniędzy. Dysponując kwotą ok. 2000 zł możba przecież poszukać czegoś od znanej i cenionej firmy. O stronie wizualnej niektórych zegarków CVZ nie wypowiadam się, bo wiadomo, de gustbus... Jeśli jednak szukasz czegoś o nietuzinkowym wyglądzie, z widocznym werkiem, to szedłbym w kierunku sprawdzonych i cieszących się uznaniem marek - np. Orient/Orient Star.

[Mironis 0]

Hej, 

Też mnie zainteresowały zegarki CVZ, głównie ze względu na stylistykę. Ostatnio głównie skeletony przyciągają moją uwagę i grubo się zastanawiam nad modelem NEUKIRCH, tylko pytanie co jest w środku, co oznacza kaliber 415 i kto jest producentem..... No i jak jest wykonana cała reszta oczywiście. 

 

W tym celu wysłałem zapytanie do nich, ale oczywiście odpowiedzieli politycznie, czyli że design jest ich, ale części zegarka jak i wnętrzności są z Chin. Bez informacji o producencie. 

 

Pozostaje jedynie zamówić, pooglądać, potestować przez 14 dni i oddać lub zaryzykować  

 

Ale z drugiej strony widzę, że dużo inwestują w promocję marki. Można znaleźć artykuły sponsorowane między innymi w ostatnim wydaniu zegarkiipasja (NR 1 (8) STYCZEŃ-MARZEC 2019) jak również inne czasopisma. Do tego artykuły (zegarkiipasja) dotyczące modeli Russ Automatic (werk: Seiko NH35) oraz Black Forest (werk najprawdopodobniej chiński: Shanghai Watch C05). 

 

Co do Orient i OS, to zegarek typu skeleton który akurat przykuł moją uwagę, czyli Orient Star Full Skeleton to już nie mój przedział budżetowy niestety Za tą kwotę, to bym wybrał TISSOT T-COMPLICATION CHEMIN DES TOURELLES SKELETON.

 

Jeżeli ktoś ma jakieś doświadczenia z CVZ, dajcie znać. Pozdrawiam

[rknas 611]

Zegarków cvz nie kupuje się za ponad 1k. Są to zegarki z "niższej półki cenowej. Ale czy to znaczy że gorsze? Jakiś czas temu kupiłem cvz eschenz za ok 300,-, oczywiście z 2 ręki. Przez kilka miesięcy obserwowałem go, zakładając co jakiś czas, żeby sprawdzić "jak chodzi". Muszę powiedzieć, że doświadczenia przeszły moje najśmielsze oczekiwania. Porównywałem go do innego mojego zegarka firmy Zeppelin i mam wrażenie, że CVZ wygrywa z nim prawie na każdym polu. Oba mają japoński mechanizm: cvz seiko (NH35A) a Z miyotę. Werk seiko jest dużo dokładniejszy - gubi ok 5 s na dobę, miyota ok20. Cvz ma funkcję stop sekundy i dokręcanie koronką. Zeppelin ma przeszklony dekiel i dosyć ładny mechanizm, co jest niewątpliwie plusem. Cvz ma lity dekiel ze specyficznym grawerem w postaci szwardzwaldzkiego domu, co może niektórym się podobać, mnie nie. Koperta Cvz delikatna, o ładnych proporcjach, dość duża koronka, mnie się takie podobają. Tarcza w cvz biała , wręcz astetyczna z ładnym czarnym, długim sekundnikiem, lekko wypukłe szkiełko. Dla mnie to typowy garniturowiec. Zeppelin ma kremową tarczę z subsekubdą i open heart. Zdecydowanie wybrał bym cvz, chociaż kosztował m nie o połowę mniej.

[Adi 4685]

Nazwa mnie wkurza, historia bawi ale są wykonane dobrze a te na japońskich mechanizmach całkiem udane.