Omega Constellation

[Gość lukasz14]

Witam, jako, że to mój pierwszy post na tym forum to wypada abym się przedstawił. Mam na imię Łukasz, mam 14 lat, zegarkami interesuję się od zawsze a w to jak przyznają moi znajomi dziwaczne hobby wciągnął mnie ojciec.

 

Kupowałem jednak zegarki nowe... nie interesowały mnie antyki, do czasu kiedy nie znalazłem w zbiorach ojca Omegi. Oto ona:

 

(zdjęcie aktualne)

 

Czy ktoś mógłby mi pomóc w wycenie tego modelu i czy ktoś mógłby mi powiedzieć ile zapłaciłbym za renowacje tzn za przywrócenie koperty do oryginalnego wyglądu, uzupełnienie cyferblatu (centka obok godziny 10) oraz naprawa datownika (chodzi o to aby można go było ustawiać za pomocą śrubki). A co do wyceny to zegarek nigdy nie był rozbierany, nic prócz spinki nie było wymieniane (spinka niestety nieoryginalna), szkiełko niewymieniane jednak jak widać na zdjęciu z jedną rysą, która podczas noszenia jest niewidoczna, ponieważ położona jest bardzo nisko.

 

Bardzo proszę o pomoc, Pozdrawiam

[Pan Igor 33]

Moim zdaniem jest to okropna podróbka :!:

[Gość lukasz14]

zapewniam, iż jest to oryginał jestem tego pewien w 100% A mógłby Pan mnie oświecić i uzasadnić swoją opinie ?

[jakubos 418]

wg mnie wart zero złotych zero groszy

[Gość lukasz14]

ale czy moglibyście powiedziec dlaczego tak myślicie ?

[eye_lip 23533]

ale czy moglibyście powiedziec dlaczego tak myślicie ?

Nikt Ci nie będzie wyjaśniał, jak za pierwszym rzutem oka rozpoznać nic nie wartą podróbę - nie o to chodzi.

Po przyjrzeniu się kilkuset zegarkom - przychodzi to łatwo.

[Gość lukasz14]

Mimo wszystko dziękuje za pomoc

[jakubos 418]

Mimo wszystko dziękuje za pomoc

 

w tym wypadku odpowiedz "ależ nie ma za co" nabiera znaczenia

[Pan Igor 33]

zapewniam, iż jest to oryginał jestem tego pewien w 100% A mógłby Pan mnie oświecić i uzasadnić swoją opinie ?

 

Omega nigdy nie wypuściła tak brzydkiego i kiepsko wykonanego modelu

[Klod100 40]

zapewniam, iż jest to oryginał jestem tego pewien w 100% A mógłby Pan mnie oświecić i uzasadnić swoją opinie ?

 

Proszę przejrzeć poniższy post i samemu wyciągnąć wnioski:

 

http://www.zegarkiclub.pl/forum/viewtopic....tellation+cechy

[Wasyl 730]

To bardzo miło, że na naszym forum znalazł się "zarażony" zegarkową tematyką czternastolatek. Duch w narodzie nie ginie! Witamy Cie kolego serdecznie, niemniej troszkę przykro, że pierwszy kontakt był nieco niefortunny. Mam nadzieję, że ten incydent tylko pogłębi Twoje zainteresowanie zegarkami oryginalnami (nikt nie mówi, że to musi być drogie hobby) a może będzie to bodziec, żeby kiedyś sobie kupić prawdziwą Omegę Constellation. Uwierz mi, kupno wymarzonego zegarka daje duuużą przyjemność!

Czego ja i inni członkowie Klubu niwątpliwie Ci życzą.

 

Zaglądaj do nas częściej,

 

Pozdrawiam,

[stork 26]

ech... taka ordynarna podrobka... az zal patrzec

ale przynajmniej juz sie dowiedziales, i nie "wpadniesz" przy kims, kto oryginal widzial z bliska

[Gość lukasz14]

Jestem bardzo zły, ponieważ jak się dowiedziałem dziadek wymienił się pallasem za tą omegę, a w dodatku dołożył stare seiko. Pallas był oryginalny, a ta omega mu się bardziej podobała, więc poszli do jakiegoś tam zegarmistrza a on stwierdził, że to oryginał i w ten sposób straciliśmy w rodzinie 2 dobre zegaki za jak się okazuje badziewie. Jednego czego się nauczyłem to to, że następnym razem będę sprawdzał czy zegarek jest oryginalny tylko w firmowych salonach marek

[waza 0]

nie ma sie co załamywac to dopiero początek przygody z zegarkami... Dziadziu chyba nie pomyslal ze takie cos jakby bylo w wersji takiej jak aspiruje czyli zlotej a nie zoltej kosztowałoby troche ponad 10 tysiecy ....Pozdrawiam młodego maniaka zegarkow

[Gość lukasz14]

Świętej Pamięci Dziadek powołał się na opinie zegarmistrza... dzikuje za pozdrowienia jednak to nie początek mej przygody z zegarkami, to początek nowego epizodu...kolekcjonerstwa

[Gość McIntosh]

To bardzo miło, że na naszym forum znalazł się "zarażony" zegarkową tematyką czternastolatek. Duch w narodzie nie ginie! Witamy Cie kolego serdecznie, niemniej troszkę przykro, że pierwszy kontakt był nieco niefortunny. Mam nadzieję, że ten incydent tylko pogłębi Twoje zainteresowanie zegarkami oryginalnami (nikt nie mówi, że to musi być drogie hobby)

 

Otóż to. Jak ja miałem 14 lat to nosiłem zegarek Casio i byłem bardzo zadowolony. Nawet teraz zastanawiam się czy z czystego sentymentu nie nabyć G-Shocka :roll: .