Becker Silesia

[sand 58]

Bardzo proszę kolegów o radę , trafił mi się  Gustaw  Becker  Silesia . Jest trochę dziwny , tarcza jakby  rękodzieło  ale z napisem  Gustav Becker . Również dziwna jest pełna płyta , widziałem taką ale w dwuwagowym , lecz sprężynowce silesia  mają ażurowe płyty . Nie bardzo wiem z jakiego jest okresu . Werk mam  już w domu , a po skrzynię i wahadło muszę jechać około 100 km. Forum  i internet niewiele mi pomogły.

 

[tarant 2972]

Oryginalna tarcza jest przemalowana, ma naklejone indeksy. To werk Silesia z początków produkcji, jeszcze z uproszczoną wersji mechanizmu "samonastawiającego" kotwicę. (Abfallreguliervorrichtung),wprowadzonego w 1908 roku i stosowanego dość krótko.

 

[sand 58]

Wielkie dzięki za szybką odpowiedz . Co do cyfr masz rację , są wycięte na ploterze i naklejone.

[Sertk 2]

Dzień dobry.

Mam taką tarczę jak powyżej też w GB gdzie litery i ornamenty są tłoczone (lub wytrawione). Pokryte to wszystko było białą farbą (podobnie skrzynia brązową) Farba była bardzo pożółknięta. Postanowiłem ją odnowić. Mam pytanie jak ona wyglądała o oryginale? Moja na pewno nie była srebrzona bo nie ma po srebrze śladu ani na rewersie ani na awersie. 

A) Czy mogła być mosiężna (goła) i czarne litery?

b) złote litery i brązowiona tarcza (octan miedziowy+sirczm glinowo-potasowy lub Chloran potasowy).

Odkrywając kolejne warstwy na tarczy zarówno  A i B jest prawdopodobne.

Czy wie ktoś ja to wyglądało naprawdę?

Dziękuję za wszystkie sugestie.

pozdrawiam

Edytowane 22 Listopada 2021 przez Sertk

[PM1122 1788]

Mam nieco inne tarcze , aż tak się do nich nie dobierałem ( bo są , w dość dobrym stanie ) , mogę powiedzieć , że napewno były srebrzone . Nie wiem , jak to robili , ale tylko z przodu srebrzona , a tył nie był srebrzony . Mam jedną wyjętą , bo czyszczę i składam mechanizm . Więc ona , jest mosiężna i ma wytłoczony ( wypukły ) krąg z cyframi , ale cyfry nie są wklęsłe. W innych . o ile się nie mylę , jest podobnie . W starszym Beckerze , cyfry i znaczki są wklęsłe i malowane , czarno , a znaczki złoto. Tarcza mogła być z mosiądzu , ale też ze stali , którą miedziowano i wtedy srebrzono.

Srebrzenie , zabezpieczano jakąś powłoką ( może szelakiem ) ale to z czasem osłabło i stąd rysy i czernienie srebra . Jak ktoś chciał to wyczyścić , np . szmatką z wodą i trochę mydła . to najczęściej zniszczył i powłokę i srebrzenie . Wówczas pozostało mu kombinowanie ,... jakby to naprawić .

Inni koledzy lepiej znają się na tarczach , itd. ,  więc pewnie lepiej to opiszą .

Edytowane 22 Listopada 2021 przez PM1122

[Sertk 2]

U mnie zupełnie inaczej to wygląda, wyglądało

Po zdjęciu farby zdjęcie 3

Po polerowaniu czysty mosiądz.

Złote litery są bardzo trwałe, znaczniki minut również złote pod mikroskopem

Stad moje pytanie. Skoro nie ma srebra (zwykle są ślady na odwrocie tarczy) to czy mogła być tarcza brązowa i złote cyfry. Pewien Zegarmistrz stary powiedział mi że były takie tarcze ale bardzo rzadko występowały. Chciałem to zweryfikować.

[PM1122 1788]

Ja , to  jednak mało wiem !

Jednakże , nie sądzę , by ten ,, pewien stary zegarmistrz " miał rację .

na pierwszym zdjęciu pokazałeś pomalowaną na biało tarczę , ze złotymi cyframi .... i było by fajnie , bo kto by zamalowywał , takie złote cyfry , które na białym super wyglądają  ( na czarnym też ) . Ale już na drugim zdjęciu widać , że w cyfrach , są resztki spękanej czarnej farby ( myślę , że oryginalnej )

Cyfry wyglądają , jakby były wcześniej złote , ale myślę , że to czysty mosiądz , który tak został zachowany , akurat pod tą farbą ( coś po niej zostało - jakieś natłuszczenie , czy coś , co nie pozwoliło na korozję mosiądzu )

Natomiast reszta tarczy , po starciu srebra i pomalowaniu na biało , to myślę , iż weszło w reakcję z mosiądzem i doprowadziło do zbrązowienia .

To tak , jak w jednym z moich , gdzie wagi i soczewka wahadła , są prawie czarne.

Edytowane 22 Listopada 2021 przez PM1122

[Sertk 2]

Dziękuję za podpowiedzi. Pod czarną farbą jest złota. Teraz bardziej myślę o polerowaniu chemicznym i zabarwieniu znaków na czarno. Czyli opcja A.

pozdrawiam.

[old time 456]

Co to jest polerowanie chemiczne?

To jakaś specjalną technologia czy masz na myśli użycie past do polerowania ?

[Taraj 224]

3 godziny temu, Sertk napisał(-a):

....... Teraz bardziej myślę o polerowaniu chemicznym i zabarwieniu znaków na czarno. .....

 

Odradzam no chyba,  że masz doświadczenie.

[PM1122 1788]

Nie wiem jaki to koszt , ale skoro już tak wyczyszczone , to rozejrzałbym się za galwanizernią i srebrzeniem . Przecież cyfry , indeksy , znaczki , są wgłębne . Więc , będzie można , nanieść tam czarną farbę .......... potrzebna tylko wprawna ręka .

[Sertk 2]

Srebrzenie to nie problem sam to mogę zrobić. Podobnie jak brązowienie (czyli chemiczne barwienie mosiądzu) Wiem na 100% że ona nie była srebrzona. 

Czyli mosiądz i czarne cyfry albo brąz i złote. Tyle że nie spotkałem nigdy brązowej. Stad pytanie na tym forum.

[PM1122 1788]

Nie wiem, nie spotkałem takich... Może ktoś na takie trafił ?

Swe zdanie wyraziłem i pisałem, że były z jednej strony srebrzone. 

Jeśli stoisz na stanowisku, iż ta nie była srebrzona, to zrób na szysty mosiądz, czarne cyfry i inne znaki i linie.... bo to chyba bardziej pasuje. 

PS. 

Zwrócę uwagę na to, że jeśli była mosiężna, to wystarczyło komuś, by tylko wypolerował i zabezpieczył przed patynowaniem. Podobnie z czarną tarczą. Po co komu malować na biało,...skoro i tak, niezbyt mu to wyszło. Myślę, że chciał, choć częściowo odtworzyć jej wygląd,... no, nie na srebrno, ale choćby na biało. 

Jak znajdzie się ktoś, kto ma, lub widział takie tarcze, to będziemy mieć pewność. 

Edytowane 23 Listopada 2021 przez PM1122

[Sertk 2]

PM1122 rozumiem twoje stanowisko bo tak myślałem na początku. Jednak są ślady białej farby tam gdzie jej nie powinno być (zegar). Oglądając pod mikroskopem tarcze jej zakamarki, z drugiej strony, na krawędziach itd.. nie ma srebra. (nie spotkałem tarczy jednostronnie srebrzonej chyba że współcześnie). Po co ktoś miałby zdzierać, polerować do gołego mosiądzu by potem farbą zaciapać. 

Natomiast we wzorach narożnikowych są pozostałość gładkiego ładnego brązu. (podobne fragmenty na innych miejscach częściowo pod złotą farbą.

Poczekam tydzień, może ktoś się jeszcze wypowie.

Pozdrawiam

 

old time odpowiadając na twoje pytanie: Polerowanie chemiczne to proces chemiczny mający na celu pozbycie się tlenków i innych zanieczyszczeń z powierzchni przedmiotu co daje efekt dodatkowego rozjaśnienia. Stosuje się to przed srebrzeniem. Zanurza się w odpowiednio przygotowanej kąpieli. Pasta polerska nie załatwi sprawy w miejscach trudno dostępnych. 

[tarant 2972]

Ja w życiu nie widziałem takiej tarczy z ciemnym tłem (polakierowany mosiądz, brązowienie itp). Raz, że mało widziałem, dwa, że Becker wypuścił raczej niewiele zegarów a'la Jugendstil/art noveau, trzy - są to tarcze (jak widać) nietrwałe, dużo większą przeżywalność mają emaliowane "porcelanki" z zegarów starszych nawet o kilkadziesiąt lat...

Jak wygląda soczewka wahadła tego zegara? Zachowała się?

[Sertk 2]

 Nie jest to moje (z internetu) ale to było w komplecie 

ruszt z 5 strun

 

[tarant 2972]

Na 100% nie stanowiło to wahadło kompletu z resztą.

Do tarczy z takim wzorem w komplecie była też odpowiednia soczewka.Gdyby istniał ciemny oryginał, to z pewnością miałby też ciemną soczewkę (ze złotym kółkiem). Czy takie istniały? Nie mogę zaprzeczyć, ale wątpię.

 

Były modele z mosiężnym podkładem, ale (chyba...) we wszystkich pierścień z cyframi był jasny, "srebrny".

 

[Sertk 2]

Piotr (taranrt) dziękuję Ci za ta kartę. Wahadło z taką soczewką mam ale zupełnie od innego GB. Tam jest okrągła srebrzona tarcza a wahadło mosiądz i czarne przegłębienie. A wracając do tematu:  Wzór 53 jest taki jak mój tylko srebro czy mosiądz? (jak na pierwszym zdjęciu)

[tarant 2972]

W opisie producenta nic nie ma na ten temat. Ale z tych co widziałem, to do tego typu srebrzonej tarczy była tak samo wykończona soczewka. Wzór 53 był cały srebrny. Czy pierścień był czarny czy złocony - nie wiem/nie pamiętam.

[Sertk 2]

dziekuję