shreq 233 #1 Napisano 30 Stycznia 2020 Witam serdecznie. Kupiłem ostatnio kota w worku, który się okazał miłą niespodzianką. Decydując się na zakup, miałem nadzieję na mechanizm z wychwytem szpindlowym. A tu takie czary.Sprzedawca nie potrafił wyciągnąć mechanizmu do zdjęcia, dlatego kupowałem na wyczucie. Nigdy takiego wychwytu nie miałem a i internet też nie pomógł. Czy to jakaś wariacja wychwytu nożycowego? Mam kilka nożycowych ale to inne konstrukcje. W tym niema nabitych kołków na koło, a wypiłowane koło koronowe z pinami o przekroju prostokątnym. Gdyby komuś się chciało poświęcić odrobinę czasu, i podzielił się swoją wiedzą ze mną, będę wdzięczny. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kiniol 2281 #2 Napisano 30 Stycznia 2020 A zdjęcie obudowy można? Tak, to kolejna wariacja na temat wychwytu Amanta. Fajny werk z napędem poprzez fusee... 0 Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie… Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
shreq 233 #3 Napisano 30 Stycznia 2020 Obudowa to koszmar stylistyczny z XXw. Została w pracowni, ale zrobię zdjęcie to wrzucę. Wydawało mi się że wychwyt Amanta jest na tyle precyzyjny że wałki wyrównawcze są zbędne.( Choć mam mechanizm z wychwytem kotwicowym i wałkami wyr.) Czy koniec XVIIIw. To dobry czas dla tego mechanizmu? I jeszcze jedno pytanie. Nie jest to niemiecki wyrób francuski też nie, Szwajcaria? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kiniol 2281 #4 Napisano 30 Stycznia 2020 Zmień proszę błąd w tytule, bo mi oczy wypali... Konstrukcja bicia przemawia za Szwajcarią... Sumiswald (?)Wałki wyrównawcze? Co to? 0 Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie… Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tarant 2974 #5 Napisano 30 Stycznia 2020 Precyzja wychwytu nic nie pomoże, gdy sprężyny kiepskie i diametralnie zmienia się moc w zależności od stopnia nakręcenia. Stąd bęben wyrównawczy. 0 Pozdrawiam Piotr Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
shreq 233 #6 Napisano 30 Stycznia 2020 Ogromnie przepraszam za błąd w tytule, nie wiem jak go zmienić Chodziło o bębny wyrównawcze, widać szybciej piszę niż myślę (i tak całe życie ) 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kiniol 2281 #7 Napisano 30 Stycznia 2020 No tak, nazwałem je fusee... Ogólnie bardzo interesujący mechanizm, pewnie jest w skromnej prostopadłościennej obudowie? 0 Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie… Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tarant 2974 #8 Napisano 30 Stycznia 2020 Ogólnie bardzo interesujący mechanizm, pewnie jest w skromnej prostopadłościennej obudowie? Obudowa to koszmar stylistyczny z XXw. Została w pracowni, ale zrobię zdjęcie to wrzucę. 0 Pozdrawiam Piotr Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kiniol 2281 #9 Napisano 31 Stycznia 2020 Rożne rzeczy mogą być koszmarem nazwane... 0 Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie… Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
shreq 233 #10 Napisano 31 Stycznia 2020 Oto ona! W całej okazałości. Nawet niema jak wykręcić podstawy gongów. bo śruby są pod przyklejonym tympanonem o idealnych kształtach Aha jeszcze zdjęcia! 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
shreq 233 #11 Napisano 2 Lutego 2020 Dziękuję wszystkim za pomoc! Te informacje mi wystarczą. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach