Moscow Classic Aeronavigator

[korba 2]

Mam okazje nabyć w niezłej cenie (sporo nizszej niz w podanym linku) Aeronavigatora. Dokładnie takiego:

http://www.watchtime24.sisco.pl/catalog/pr...amp;language=pl

Nówka sztuka, tyle że golas, bez papierów i pudełek. Z dwoma deklami. Metalowym i szklanym. Wielki zegarek 47mm, ale to mnie nie przeraża. Miałem Zeno fi 47,5 i był spoko. Miałem tez Amfibię- Vodolaza na Mołni i lubie ten wielki, głosno tykający mechanizm. Wszystkie zegarki marki Moscow Classic jakie widziałem były wykonane bez zarzutu. Warto go wziąc za ciut mniej niz 500zł?? Kręca mnie wielkie lotniki. Podoba mi się jego kształt i koronka, choc boje się że łatwo ja urwac lub skrzywić. Ten ma trochę na tarczy za duzo malowideł, wolałbym surowego, klasycznego lotnika, (jak w moim avatarze) ale cena tego rekompensuje ten nadmiar malunków na tarczy. Ma ktos (lub miał) Aeronavigatora w ogóle?? Nie mam nadmiaru kasy i nie jestem do końca zdecydowany, więc dlatego pytam. :roll:

[kadarius 9]

Mam te same odczucia co do malunków, a już w ogóle nie podobają mi się różnej wielkości cyfry. Ale to już rzecz gustu. Jeśli to całkowity golas to cena też nie jest aż tak atrakcyjna, o ile mnie pamięć nie myli dodają do niego skórzane etui, którego koszt można szacować na ok. 70 PLN (na podstawie podobnych na Allegro) co daje niewielką rekompensatę za brak papierów (gwarancja!). Na Twoim miejscu trzy razy bym się zastanowił a potem i tak obejrzałbym każdą złotówkę z obu stron!

[Gość Hirzej91]

odnośnie zakupów możęcie coś mi powiedzieć o tym zegarku??

http://www.allegro.pl/item269752387_vostok...r_100_nowy.html

Z góry dzięki za pomoc:)

[nick555 25]

http://www.zegarkiclub.pl/forum/viewtopic.php?t=18227

[kuba1991 3464]

mam ten zegarek i szczerze nie jestem zadowolony:

-koronka jest tak ostra że musze nosić zegar na prawej ręce

-gwint od koronki jest przetandetny

-szkiełko łatwo się rysuje

[korba 2]

mam ten zegarek i szczerze nie jestem zadowolony:

-koronka jest tak ostra że musze nosić zegar na prawej ręce

-gwint od koronki jest przetandetny

-szkiełko łatwo się rysuje

I tymi słowy przechyliłeś szale moich wahań na NIE. W Amfibii- Vodolaz'ie gwint działał, ale miałem wrażenie, że łatwo go zerwac. Dobrze że zapytałem. Juz mi przeszło. Dzieki. W sumie podobała mi sie w nim tylko koperta, klasyka fleger'ów i stara, dobra Mołnia w środku. Tarcza juz mniej.