snake64 1 #1 Napisano 29 Grudnia 2007 jAK Z BUDZIKA ZROBIĆ ZEGAR WISZĄCY WACHADŁOWY? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tarant 4606 #2 Napisano 29 Grudnia 2007 Jak gdzieś dostaniesz wachadło, daj znać, podpowiem 0 Pozdrawiam Piotr Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mariusz 109 #3 Napisano 29 Grudnia 2007 To nie takie trudne - wystarczy wziąć sznurek i podwiesić np w samochodzie do lusterka.Będzie zegar, będzie wiszący i będzie się wahał ( przynajmniej powinien ) podczas jazdy.Prostszego sposobu nie znam :roll: 0 Pozdrawiam Mariusz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
snake64 1 #4 Napisano 29 Grudnia 2007 Jak gdzieś dostaniesz wachadło, daj znać, podpowiem Wachadło mam z koperty starego zegraka kieszonkowego. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
snake64 1 #5 Napisano 29 Grudnia 2007 To nie takie trudne - wystarczy wziąć sznurek i podwiesić np w samochodzie do lusterka.Będzie zegar, będzie wiszący i będzie się wahał ( przynajmniej powinien ) podczas jazdy.Prostszego sposobu nie znam :roll: Jeżeli jestes zegarmistrzem i takie rady dajesz swoim klientom to w niedługim czasie będziesz musiał zamknąć warsztat. Nie wiem z czego to wypływa z drwiny, z chęci zdobycia nowego posta czy z pustej przestrzeni między uszami. Pozdrawiam z ironią i z odrobiną szacunku... 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jacek. 0 #6 Napisano 30 Grudnia 2007 Nie wiem z czego to wypływa z drwiny, z chęci zdobycia nowego posta czy z pustej przestrzeni między uszami. Dokładnie tak pomyślałem o Twoim pytaniu. J. 0 Jacek Tomczak - Janowski-=WSzA=-Warsztat Szyderstwa Artystycznego Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tarant 4606 #7 Napisano 30 Grudnia 2007 Wachadło mam z koperty starego zegraka kieszonkowego.No właśnie. Z Twojego wachadła wymontuj C, odpowiednio dognij i podwieś na nim wahadło na kole balansowym.A co do pustej przestrzeni między uszami, zarzucanej innym. Pytanie, które zadałeś, też musiało wyrodzić się w poselskiej zaiste próżni. 0 Pozdrawiam Piotr Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
snake64 1 #8 Napisano 30 Grudnia 2007 Wachadło mam z koperty starego zegraka kieszonkowego.No właśnie. Z Twojego wachadła wymontuj C, odpowiednio dognij i podwieś na nim wahadło na kole balansowym.A co do pustej przestrzeni między uszami, zarzucanej innym. Pytanie, które zadałeś, też musiało wyrodzić się w poselskiej zaiste próżni.Dziękuję za odpowiedż jestem laikiem jeżeli chodzi o zegarmistrzostwo,ale chyba nie jest to powód by ze mnie się naśmiewać i drwić,myślę,że każdy dobry zegarmistrz startował od tego momentu co ja obecnie,pytać,uczyć się nie jest chyba błędem,w przeciwieństwie do podcinania komuś ,,SKRZYDEŁEK" drwiąc sobie z niego-co znaczy wymontuj z wahadła C ? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
snake64 1 #9 Napisano 30 Grudnia 2007 Nie wiem z czego to wypływa z drwiny, z chęci zdobycia nowego posta czy z pustej przestrzeni między uszami. Dokładnie tak pomyślałem o Twoim pytaniu. J.Nie zabawiaj się w mędrka tajemniczy gościu w kapeluszu ogranicz swoje odpowiedzi do pytania głównego które było zadane lub wcale nie pisz nic.Nie jestem tak wielki fachowiec zegarków jak ty i głowy w chmurach nie noszę,chcę tylko się czegoś nauczyć,niestety muszę tracić czas na odpowiadanie na durne posty.,,Ci którzy są pierwsi będą ostatnimi,Ci którzy są ostatni będą pierwszymi" :oops: 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tarant 4606 #10 Napisano 30 Grudnia 2007 niestety muszę tracić czas na odpowiadanie na durne posty.,,Ci którzy są pierwsi będą ostatnimi,Ci którzy są ostatni będą pierwszymi" :oops: "Kto sieje wiatr, ten zbiera żniwo" Także co do zakładanych durnych tematów, prowokujących takież posty.A co tam, stracę trochę czasu. Tak serio, nie zmieniając połowy mechanizmu - nie da się. Budziki mają regulator balansowy (takie kręcące się kółeczko ze spiralną sprężynką) wychwytu. Tylko niektóre, stare, miały regulator wahadłowy. Przeróbka na mechanizm z wahadłem jest teoretycznie możliwa, ale całkowicie nieopłacalna i co ważniejsze - bezsensowna (np. przerobione jeżdżące łoże z baldachimem i 300-konnym silnikiem chociaż pokażą w mediach, przerobionego na zegar wahadłowy budzika - nigdzie). Pozdrawiam PT PS. Też byłem złośliwy - co do pisowni. Tak elementarne pojęcia w zegarmistrzostwie TRZEBA umieć pisać poprawnie. Zwłaszcza, że w edytorze masz automatyczną korektę, podkreślająca błędy. I jeszcze jedno - my byliśmy tylko złośliwi. Ty nieco przekroczyłeś granice przyjęte przy prowadzeniu dyskusji. 0 Pozdrawiam Piotr Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
snake64 1 #11 Napisano 30 Grudnia 2007 Nie mam fachowych książek na temat zegarmistrzostwa,kupiłem dzisiaj płytę cd od Piotra Samulika z naszego klubu,toochę się być może podciągnę,a poza tym to taki starszy zegarmistrz tradycyjnie dziwoląg zadał mi taką pracę domową ,,jako swemu czeladnikowi" i nie mając o tym zielonego pojęcia poprosiłem o pomoc miłośników sztuki,którzy ociężale dzielą się swoją wiedzą wciskając między wiersze ironię,prowokując,ripostując i pouczając w temacie który obecnie nie jest w moim zaineresowaniu,gdyż wydaje mi się ,że po prostu kulturalny jestem od dziecka,nie jestem miłośierny i na policzek odpowiadam policzkiem od po prostu taka natura. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
snake64 1 #12 Napisano 30 Grudnia 2007 Nie mam fachowych książek na temat zegarmistrzostwa,kupiłem dzisiaj płytę cd od Piotra Samulika z naszego klubu,toochę się być może podciągnę,a poza tym to taki starszy zegarmistrz tradycyjnie dziwoląg zadał mi taką pracę domową ,,jako swemu czeladnikowi" i nie mając o tym zielonego pojęcia poprosiłem o pomoc miłośników sztuki,którzy ociężale dzielą się swoją wiedzą wciskając między wiersze ironię,prowokując,ripostując i pouczając w temacie który obecnie nie jest w moim zaineresowaniu,gdyż wydaje mi się ,że po prostu kulturalny jestem od dziecka,nie jestem miłośierny i na policzek odpowiadam policzkiem od po prostu taka natura.Nie wszyscy dłubią przy zegarkach dla pieniędzy czy sławy. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Mariusz 109 #13 Napisano 30 Grudnia 2007 Chyba rozmowa wchodzi na "normalne" tory.Może więc wyjaśnienie - forma została sprowokowana błędem ortograficznym w poście startowym. Szkoda, że mojego posta nie potraktowałeś z , bo warto zauważyć, że spełnia on logicznie odpowiedź na Twoje pytanie.Chciałeś mieć zegar wiszący - maszChciałeś mieć wahadłowy ? ( tu interpretacja określenia zegar wahadłowy może nie być po Twojej myśli, ale cóż ) - masz.Do tego dołożyłem jeszcze "naciąg automatyczny" umieszczając go w samochodzie :roll: A mógł być przecież ręczny i trzeba by go było pobujać by sie wahał . Napisałeś: Jeżeli jestes zegarmistrzem i takie rady dajesz swoim klientom to w niedługim czasie będziesz musiał zamknąć warsztat. Nie wiem z czego to wypływa z drwiny, z chęci zdobycia nowego posta czy z pustej przestrzeni między uszami. Tak sobie myślę ( nie wiem czy słusznie), że jeżeli miałbym warsztat i musiałbym go zamknąć, to pewnie nie wynikałoby to z drwiny- bo niby z kogo miałbym drwić zamykając warsztat ?Aż tak oddany forum nie jestem by zamykać warsztat tylko po to by napisać posta. Zaś z pustej przestrzeni między uszami - to by było możliwe.Jest tylko jedna przeszkoda - nie znam ludzi z pustą przestrzenią między uszami :oops: Podobno nawet ci co nie maja prawie nic, to jednak mają tam jeden "zwój" przyczepiony właśnie między uszami po to, by je podtrzymywać ( żeby nie opadły ). Jak ostatnio zerknąłem do lustra to miałem nieopadnięte uszy z czego wnioskuję, że przynajmniej ten jeden zwój u mnie funkcjonuje odpowiednio :wink: Dlaczego to opisuje - cóż byś nie odmawiał życzliwości - w momencie gdy czegoś nie wiesz czasami podpowiedzieć można.Skoro piszesz :Nie wiem z czego to wypływaTo pozwoliłem sobie na pewne dywagacje - czysto teoretyczne bo podwójne założenie w tezie jest bezpodstawne. PS A na poważnie - pomyśl przez chwilę czy aby postawa pretensji, chęci narzucenia formy pomocy, pochopnego uprzedzania się do ludzi jest właściwa.Napisałeś: Chcę tylko się czegoś nauczyć,niestety muszę tracić czas na odpowiadanie na durne posty. Wg mnie nie tracisz czasu - poznajesz ludzi i chyba powinieneś się sam dać poznać. Wtedy będzie wszystko łatwiejsze.Wiedzę znajdziesz w książkach - życzliwości - nie. 0 Pozdrawiam Mariusz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jacek. 0 #14 Napisano 30 Grudnia 2007 ogranicz swoje odpowiedzi do pytania głównego Dobrze. Zatem odpowiadam: pytanie jest kretyńskie i zdradza dziecko neostrady, które zawitało tutaj by wyładowac swoje frustracje. J. 0 Jacek Tomczak - Janowski-=WSzA=-Warsztat Szyderstwa Artystycznego Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
snake64 1 #15 Napisano 30 Grudnia 2007 Chyba rozmowa wchodzi na "normalne" tory.Może więc wyjaśnienie - forma została sprowokowana błędem ortograficznym w poście startowym. Szkoda, że mojego posta nie potraktowałeś z , bo warto zauważyć, że spełnia on logicznie odpowiedź na Twoje pytanie.Chciałeś mieć zegar wiszący - maszChciałeś mieć wahadłowy ? ( tu interpretacja określenia zegar wahadłowy może nie być po Twojej myśli, ale cóż ) - masz.Do tego dołożyłem jeszcze "naciąg automatyczny" umieszczając go w samochodzie :roll: A mógł być przecież ręczny i trzeba by go było pobujać by sie wahał . Napisałeś: Jeżeli jestes zegarmistrzem i takie rady dajesz swoim klientom to w niedługim czasie będziesz musiał zamknąć warsztat. Nie wiem z czego to wypływa z drwiny, z chęci zdobycia nowego posta czy z pustej przestrzeni między uszami. Tak sobie myślę ( nie wiem czy słusznie), że jeżeli miałbym warsztat i musiałbym go zamknąć, to pewnie nie wynikałoby to z drwiny- bo niby z kogo miałbym drwić zamykając warsztat ?Aż tak oddany forum nie jestem by zamykać warsztat tylko po to by napisać posta. Zaś z pustej przestrzeni między uszami - to by było możliwe.Jest tylko jedna przeszkoda - nie znam ludzi z pustą przestrzenią między uszami :oops: Podobno nawet ci co nie maja prawie nic, to jednak mają tam jeden "zwój" przyczepiony właśnie między uszami po to, by je podtrzymywać ( żeby nie opadły ). Jak ostatnio zerknąłem do lustra to miałem nieopadnięte uszy z czego wnioskuję, że przynajmniej ten jeden zwój u mnie funkcjonuje odpowiednio :wink: Dlaczego to opisuje - cóż byś nie odmawiał życzliwości - w momencie gdy czegoś nie wiesz czasami podpowiedzieć można.Skoro piszesz :Nie wiem z czego to wypływaTo pozwoliłem sobie na pewne dywagacje - czysto teoretyczne bo podwójne założenie w tezie jest bezpodstawne. PS A na poważnie - pomyśl przez chwilę czy aby postawa pretensji, chęci narzucenia formy pomocy, pochopnego uprzedzania się do ludzi jest właściwa.Napisałeś: Chcę tylko się czegoś nauczyć,niestety muszę tracić czas na odpowiadanie na durne posty. Wg mnie nie tracisz czasu - poznajesz ludzi i chyba powinieneś się sam dać poznać. Wtedy będzie wszystko łatwiejsze.Wiedzę znajdziesz w książkach - życzliwości - nie.tak to sobie tłumacz zawsze będzie ci łatwiej żyć 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
snake64 1 #16 Napisano 30 Grudnia 2007 ogranicz swoje odpowiedzi do pytania głównego Dobrze. Zatem odpowiadam: pytanie jest kretyńskie i zdradza dziecko neostrady, które zawitało tutaj by wyładowac swoje frustracje. J.to prawda do kabaretu się nadajesz nigdzie indziej 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
snake64 1 #17 Napisano 8 Stycznia 2008 ogranicz swoje odpowiedzi do pytania głównego Dobrze. Zatem odpowiadam: pytanie jest kretyńskie i zdradza dziecko neostrady, które zawitało tutaj by wyładowac swoje frustracje. J.mam znajomego zegarmistrza przedwojennej daty on potrafił przerobić budzik tak jak pytałem w poście,rozmawiałem z nim na temat wypowiedzi co niektórych,,fachowców"i tylko się z nich wyśmiał,dalsze jego kwitowanie tematu o fachowcach nie cenzuralne więc nie będę kretynem i nie napiszę o tym,nie wszyscy dłubią przy zegarkach dla pieniędzy,nie odpisuj już więcej,pamiętaj że czas to pieniądz 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość andree #18 Napisano 8 Stycznia 2008 Kolego wszystko sie da.Tylko po co robic takie rzeczy?Zegarmistrz tez Ci powiedział ze sie da a nie ze Ci to zrobi.Co do kolegi Jacka to znany jest głownie z handlu dziewicami po trzydziestce ale ze jeszcze zegarki naprawia za pieniadze to pierwsze słysze. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tarant 4606 #19 Napisano 8 Stycznia 2008 0 Pozdrawiam Piotr Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jacek. 0 #20 Napisano 9 Stycznia 2008 Co do kolegi Jacka to znany jest głownie z handlu dziewicami po trzydziestce Przemilczałeś okoliczność, że oszukańczo dostarczam towar używany, tym samym niepełnowartościowy. J. 0 Jacek Tomczak - Janowski-=WSzA=-Warsztat Szyderstwa Artystycznego Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
snake64 1 #21 Napisano 9 Stycznia 2008 Przemilczałeś okoliczność, że oszukańczo dostarczam towar używany, tym samym niepełnowartościowy.samochód po jeżdzie próbnej nadal nadaje się do użytku ,chyba,że pęknie ci guma to już co innego :oops: jednakten temat mnie nie interesuje,gdybyś takie zaangażowanie przejawiał w dziedzinach porzytecznych lub które mnie interesują to było by ok ,irytuje mnie to ,że często za kogoś odpowiadają inni,całkowicie pomijając wiodące pytanie, 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Safinowski 82 #22 Napisano 9 Stycznia 2008 Budziki z wahadłem istnieją. Mam nawet taki. W pierwszym przybliżeniu , bez robienia obliczeń należy nogi budzika przesunąć tak aby balans był na górze, dobrać wahadełko tej długości, żeby się tak samo wahało jak balans i na koniec zamienić balans na wahadło. Resztę powinny załatwić bilety bankowe i telefon. Pozdrawiam 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
snake64 1 #23 Napisano 10 Stycznia 2008 Resztę powinny załatwić bilety bankowe i telefon. PozdrawiamDziękuję,wreszcie będę mógł rozpocząć zabawę ciekawe ile mi z tym zejdzie,pozdrawiam 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach