U nas serwowano między innymi Kasztelana. Za to jedzonko, które koledzy zamawiali, wyraźnie patrzyło na obecnych z wyrzutem. Gdy telefoniliśmy z Majowym koło 20, rejwach u was był straszeczny. To ci klimatyczni tak wrzeszczeli? Pięcioma paluszkami Grissini, żeby być ścisłym Ale - gwoli uczciwości - u nas żadnych gratisów nie podano, mimo, że towarzystwo napędziło knajpie tak z 80% obrotów tego wieczora. J.