Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
pmwas

Burgmeister BM156-122

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie :)

Dzisiaj krótka recenzja zegarka „modowego” z Niemiec. Zegarek kupiłem, bo był… tani, a przy tym wyglada… jakoś.

I ma efektownie wyeksponowane na tarczy dwa koła balansowe. 
Tak, bardzo chciałem już od jakiegoś czasu kupić zegarek z tym mechanizmem, ale w poszukiwaniach albo trafiałem na zegarki tanie i strasznie „chińskie”, jak np modele marki Ailang, albo na znacznie już ładniejsze, ale drogie, do tego nielubianych przeze mnie „lipnych” marek lansowanych na produkty niemal luksusowe (i z tradycjami) - mowa tu oczywiście o zegarkach Ingersoll czy Carl von Zeyten.

 

W tej sytuacji wybór marki modowej, jaką jest Burgmeister (w zasadzie coś na kształt bardziej znanego Fossila) wydawał się rozsądnym kompromisem.

I tak zostałem właścicielem… tego:

 

C2493898-253B-4AE2-A65F-79AC2D3CD0B3.thumb.jpeg.8dd603665aa49e48101cf007b06d636d.jpeg

 

Zegarek przyszedł w oryginalnym pudełku, które jako żywo przypomina metalową puszkę od herbaty i - choć nawet estetyczne - poszło do recyklingu, bo miejsca w mieszkaniu coraz mniej…

 

Była też obrazkowa instrukcja obsługi w formie świstka papieru złożonego na pół, gwarancja, adres serwisu w Düsseldorfie i - a jakże - certyfikat zapewniający o cudownej jakości kupionego czasomierza. 
 

A jak jest w rzeczywistości?

Otrzymujemy ładny chiński zegarek.

Przeciwnicy tzw. dziurbilionów pewnie już pukają się w głowy, ale zegarek jest ładny. 
 

2037DFB7-FEDC-494A-B5D5-DC367A4D6F19.thumb.jpeg.abf2b35d7eac9a03aa946bef0b484f8c.jpeg


Ładne proporcje koperty, ładne detale - jak ząbkowany bezel i koronka w starym stylu, ozdobne (niefunkcjonalne!) śrubki w uszach i czarna tarcza z estetycznym wzorem i rozdzielonymi na podobieństwo dawnych „regulatorów” wskazaniami minut i godzin - jak dla mnie projekt jest naprawdę przemyślany.

 

4F1F6435-8123-4D5B-A4FD-18F7090B7244.thumb.jpeg.f17d659fe2a024f1412916482d3b9b46.jpeg

 

Co poszło nie tak? Cóż - pomysł zastosowania niebieskich (malowanka, niestety nie są barwione termicznie) wskazówek na czarnej tarczy raczej nie sprzyja czytelności wskazań, a przy tym wskazówka minutowa i sekundowa zamontowane centralnie praktycznie się od siebie nie różnią.

Zatem czytelność żadna, a luma też raczej z gatunku żenujących..,

 

EFE2D9BA-A3C7-49C7-B009-5B9E6E4CB2D5.thumb.jpeg.5d7694db5478f2460aa5addb2df5e31f.jpeg
 

Ogólnie wskazowki raczej na minus, choć z drugiej strony… są całkiem ładne. Tzn byłby, gdyby nie były malowane, a barwione termicznie.

 

139AF091-27C6-44D6-81D5-3209632A0BDB.thumb.jpeg.c74f54bc781bf847aef700469931b4e2.jpeg
 

Jakość tarczy nie jest zła. Nie jest to nic wielkiego, ale zrobione całkiem dobrze. 
I co ważne - choć ma dwa otwory w tarczy, nie ma tu chińskich tradycyjnych detali jak podziałki sekundowe w stylu tourbillionów, głupich oznaczeń tarczy (w stylu ‚double flywheel’) itp.

Moim zdaniem obyłoby się tez bez za dużego napisu AUTOMATIK, ale nie jest źle.

Rowniez jakość wykonania koperty jest bez zarzutu.
 

D8B5362F-CE96-494B-9BE9-BD9167750FF8.thumb.jpeg.946d395bdc3c0de4ea4d187fa20254c3.jpeg

 

Dekiel zakrecany, estetyczny. Pod przeszkleniem widać mechanizm, tylko nie wiem po co logo marki znalazło się na szkle… 

Jest tez powtórzone na wahniku i chyba starczy, a ten czarny napis to już jest trochę za dużo. Za tłoczno, że tak powiem.

 

1188EA93-7FA5-4D63-BD5D-91BFC2726ABA.thumb.jpeg.aec1cdeab1b1bde8c5dc97947778d802.jpeg
 

W zegarku zastosowano chiński automatyczny mechanizm z dwoma kołami balansowym.

Mechanizm posiada jednokierunkowy automat nakręcający z możliwością ręcznego dokręcania, a dwa balanse są napędzane przez dwie niezależne przekładnie chodu z dwoma niezależnymi sprężynami.

Jedna z przekładni odpowiada za wskazanie czasu, druga… za nic.

Tylko jest i wprawia w ruch drugi balans.

 

9DDECD84-D35A-40A5-85AB-0C27B171787E.thumb.jpeg.9f56f767c257d117177ece5421db73cd.jpeg

 

Wykonczenie mechanizmu „na bogato”, ale kiepskie jakościowo. Podobnie jak wykończenie części… wszystko działa, ale koła balansowe mają widoczne bicie - ot, chińszczyzna. Ale pracuje dobrze.

 

Po co mu dwa balanse pisałem w „publikacjach”. Teoretycznie ma to poprawić dokładność chodu poprzez zjawisko rezonansu, ale nawet jeśli to działa, to na pewno nic nie wniesie w zegarku tak słabym jakościowo.

Zatem raczej jako ciekawostka dla ozdoby, bo za prawdziwy ‚chronometre a resonance’ trzeba zapłacić sporo więcej.

 

Ten egzemplarz spóźnia ok 10s na dobę, a jego regulacja jest trudniejsza, bo trzeba zegarek rozebrać i zatrzymać jeden balans.

 

Zostaje jeszcze kwestia ceny…

Zegarek oficjalnie kosztuje 550euro i… cóż, tyle dać za chiński zegarek raczej nie warto. Podobną kwotę zapłacimy za Zeytena i… tez mocno przepłacimy.

 

Ja za moj zegarek dałem ledwie 450zł i to już sensowniejsza cena. Za 5 stówek zegarek jest bardzo dobry. Za 2,5 tysiąca - już gorzej ;)

 

 


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za recenzje, przeczytałem z przyjemnością.
Jakiś czas temu zobaczyłem ten zegarek w Kruku. Żona zaczęła nalegać, żeby ja kupiłem, ale jednak chciałem poczytać o tym modelu.
Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dopiero teraz dostrzegłem, że tarcza nie jest gładka.

To na plus :)

Szkoda, że śrubki nie są śrubkami.

 

Jak się nosi te kilka dni?


Myślę, że bez Słońca nie byłoby zegarów...  www.mojekrajobrazy.pl

Galeria zegarkowa: zegarekonline.pl/galeria/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze. On jest na mnie ciut za duży, ale bardzo nie odstaje.

Do tego… on się ludziom podoba. Naprawdę, za 450zł super rzecz. Wszak w tej cenie to tylko kwarce, a tu dość ciekawy automat. I wyglada na sprawny, po w moich wcześniejszych ładnych Chińczykach - w Parnisie automat padł po chwili używania, a w Alfie ukręcił się gwint koronki po tygodniu.

Ten chyba będzie dobry - oby, bo naprawdę jest fajny :)


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raz miałem fajny chinski zegarek - Conrad wyprodukowany przez Sea-Gulla, fazy księżyca i duży datownik, tez za jakieś grosze. Ale sprzedałem, bo wkurzał mnie idiotyczny napis „large date” na tarczy ;)


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładność godna chińskiego chronometru. Cały czas robił konsekwentnie -10sekund na dobę tylko po to, by nagle dostać napędu i tylko przez noc przyspieszyć o 15 🤦‍♂️

Najlepsze, ze od raza znów spóźnił się o sekundę przez 2,5 godziny. Ciekawe co mu w nocy odbiło :) ?


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może w określonej i stałej pozycji drugi balans zaczyna mieć "jakieś" znaczenie, niezależnie od zamierzeń autorów?


Myślę, że bez Słońca nie byłoby zegarów...  www.mojekrajobrazy.pl

Galeria zegarkowa: zegarekonline.pl/galeria/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
37 minut temu, Sol napisał(-a):

Może w określonej i stałej pozycji drugi balans zaczyna mieć "jakieś" znaczenie, niezależnie od zamierzeń autorów?


Wciąż nie wiem czy w tym zegarku te balanse jakos na siebie wpływają. Chyba nie. Ale naprawdę trudno powiedzieć. Prostym eksperymentem byłoby pomierzyć go kilka dni na pleckach, nakręcając ręcznie, następnie nieco przyspieszyć tylko ten „niepotrzebny” balans i zobaczyć, czy drugi tez przyspieszy…


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałem go wyregulować, ale…

 

E1F240E7-F50D-4E3B-84F2-80FFD148126C.thumb.jpeg.e2dcbe47090bdcadbb482735e6db6aab.jpeg
 

…koperta jest trzyczęściowa…

Trzeba zdjąć lunetę ze szkłem, a bez prasy pewnie go nie wcisnę z powrotem…

Dekiel tez był zakręcony tak mocno, ze nie szło go ruszyć 


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wygląda jakby miał coś do ukrycia, a zdobienie było dla odwrócenia uwagi ;)

 


Myślę, że bez Słońca nie byłoby zegarów...  www.mojekrajobrazy.pl

Galeria zegarkowa: zegarekonline.pl/galeria/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ideał sięgnął bruku  - moj „chronometr” zaliczył porządną glebę z wysokości 1,5 metra :(

Do tego był już na ciężkim stalowym meshu i siła uderzenia była duża.

Uderzyl koronką i wygiął się wałek naciągowy, co paradoksalnie pewnie zamortyzowało uderzenie.

 

Wałek udało się wyprostować, a zegarek chodzi… chyba przeżył…

 

 


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzymam kciuki by nie było innych uszkodzeń.

Odpiął się czy upuściłeś?

 


Myślę, że bez Słońca nie byłoby zegarów...  www.mojekrajobrazy.pl

Galeria zegarkowa: zegarekonline.pl/galeria/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
5 godzin temu, Sol napisał(-a):

Trzymam kciuki by nie było innych uszkodzeń.

Odpiął się czy upuściłeś?

 


upuściłem przy zapinaniu - pośpiech 


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.