Automaty na wymarciu

[MCDave 0]

Od pewnego czasu nurtuje mnie pewna kwestia, a w zasadzie od czasu kiedy kupiłem Certinę DS Podium Automatic. Krążyłem po kochanym Krakowie, od sklepu do sklepu i rozglądałem się za zegarkiem automatycznym do 1500 zł więc w grę wchodziły firmy ze średniej półki. Był problem, bo wybór w sumie niewielki. Myślałem, że chodzi o asortyment sklepów i po nabyciu zegarka przestałem się tym interesować. Teraz jednak wymyśliłem, że kupię następny zegarek i po przejrzeniu stron internetowych Certiny, Edoxa czy Tissota zastanawia mnie jedno: dlaczego te firmy w zasadzie rezygnują z produkcji automatów?

 

Taka Certina przykładowo wypuszcza co rusz nowe serie i wszystko kwarcowe. Podoba mi się seria DS Royal ale raczej nie znajdę tego z innym mechanizmem niż kwarcowy, podobnie Blue Ribbon i Cascadeur. DS First który byłby nawet fajnym pomysłem jeśli chodzi o nurka w automacie nie dość, że jest bardzo rzadki, to jeszcze wybór modeli (bezel, tarcza, chronograf) jest prawie żaden w porównaniu z kwarcami.

Edox wypuszcza flagowe serie C1 i Class 1, przy czym sytuacja jest podobna. C1 w zasadzie tylko jeden jest automatyczny (najbrzydszy imho), a najładniejsze Class 1 można kupić tylko w kwarcu. Podobnie rzecz ma się z Tissotem, choć tego ratuje znacznie większy wybór modeli niż dwie pozostałe firmy.

 

Wybrałem akurat te 3 manufaktury bo są w miarę popularne i przystępne cenowo. Czy to jest brak opłacalności w produkcji automatów, jakaś długofalowa polityka firmy czy coś o czym ja nie wiem...?

[Andrzej J. 0]

To bardzo mądre spostrzeżenie. W Poznaniu (jakiś wielki budynek typu kupieckiej gildii z grubsza w linii prostej pomiędzy Starym Browarem p.Kulczykowej a Starym Rynkiem) spodobał mi się kwadratowy Edox Classe Royal w takich złoto-kakaowych beżach, ok. 2500-3000, cienki, super do garnituru, śliczny - ale to tylko kwarc. Można go kupić w automacie (na Valjoux?), tak jak wiele różnych Edoxów, ładnych designersko [bTW dlaczego tej firmy nie ma w linkach do producentów naszego Forum???] jest w Aparcie w gdańskim Carrefour na Morenie (pozdrowienienia dla pań sprzedających ) - ale po pierwsze jest piekielnie gruby, po drugi ma jakąś taką mistyfikacyjną dziurę w tarczy pseudo-tourbillion, a po trzecie kosztuje plus minus 3400.

A nie jest czasem tak, że ETA przestaje quasi konkurencji dostarczać mechanizmów? Ale Tissotowi? Albo zapotrzebowamie na automaty przekracza znacząco możliwości wytwórcze. Ponadto chyba jest jednak inflacja choćby w żywności coś co było w automacie za 1500, nie da się teraz w w tej cenie wyprodukować?

A nie nastąpił czasami stan nasycenia w automaty, reszcie ludzi jest obojętne co mają?[/i]

[Danski 0]

...będę brutalny...wystarczy włożyć mechanizm (czyt: mechaniczny) z pierwszego lepszego zegarka typu "Tissot" do interesującego Cię modelu i będziesz miał mechanika...co za różnica...

[jacus 1616]

...będę brutalny...wystarczy włożyć mechanizm (czyt: mechaniczny) z pierwszego lepszego zegarka typu "Tissot" do interesującego Cię modelu i będziesz miał mechanika...co za różnica...

wydaje mi się, że zbyt górnolotnie potraktowałeś problem kolegów :wink:

Koperta z kwarca będzie raczej przyciasnawa na mechanizm automatyczny :wink:

 

Wracając do tematu:

firmy robią to co lepiej się sprzedaje. Wybaczcie ale mało jest zapaleńców, którzy dadzą ponad 1k zł za zegarek którego dokładność pozostawia wiele do życzenia. Ponadto zegarek mechaniczny absorbuje czas (wymaga nakręcania, lub noszenia, korygowania czasu) i pieniądze (okresowe przeglądy, mniejsza trwałość).

A produkcja zegarków to przede wszystkim interes dla producentów i sprzedawców.

[jerry db 0]

Dla każdego średnia półka będzie znaczyła coś innego - dostajesz to za co płacisz. Dla mnie osobiście średnia półka to powyżej 5tys pln, a bliżej do 10-15tys.W takich relacjach sprawa automatów przedstawia się inaczej. Można wtedy mieć mechanizm in house.

[Gość keneida]

Firmy chcą więcej kasy zarobić kwarc jest tańszy.

Ludzi (nie wszyscy) kupuje zegarki dla wyglądu a nie dla tego co jest w środku.

Ludzie też biorą zegarki dla marki.

[Danski 0]

wydaje mi się, że zbyt górnolotnie potraktowałeś problem kolegów

Koperta z kwarca będzie raczej przyciasnawa na mechanizm automatyczny

...miałem na myśli, że kupując zegarek mechaniczny w podanym zakresie cenowym dostajemy bardzo pospolity mechanizm, który "żywcem" został włożony prosto od dostawcy...

[tomek c. 0]

ale milosnikom mechanikow nie przeszkadza to że zegarek sie późni czy spieszy np minutę na dzień,szczesliwi czasu nie liczą,ja w szkole podstawowej(lata 80te) nosiłem jakies Wostoki,Poljota(nakręcane) i nie przejmowalem sie ich dokladnoscią a teraz mam kwarca ktory sie spieszy 2s na 2 miesiace i coz z tego,lekka radośc na starość

[Robi One Kenobi 12]

ale milosnikom mechanikow nie przeszkadza to że zegarek sie późni czy spieszy np minutę na dzień,szczesliwi czasu nie liczą,ja w szkole podstawowej(lata 80te) nosiłem jakies Wostoki,Poljota(nakręcane) i nie przejmowalem sie ich dokladnoscią a teraz mam kwarca ktory sie spieszy 2s na 2 miesiace i coz z tego,lekka radośc na starość

 

I tu jest właśnie pies pogrzebany. Ludzi o podobnym skrzywieniu jak większość naszych forumowiczów jest bardzo niewielu. Ja sam, pomimo całej swojej pasji nie poleciłbym automatu żadnemu ze swoich znajomych, bo wiem, że nie czują oni bluesa . Tanich automatów natomiast (poniżej 3K) nie poleciłbym nikomu :wink: . Nie dziwi mnie zatem, że oferta takich czasomierzy jest znacznie uboższa i uważam to za oczywistą oczywistość (kwa,kwa ).

[MCDave 0]

Tanich automatów natomiast (poniżej 3K) nie poleciłbym nikomu :wink: .

 

Dlaczego? Poniżej 3K można mieć Certinę, Tissota, Eposa, Davosę, Hamiltona względnie zegarek niemiecki np. Stowa albo Archimede. Nie piszę już o Seiko, które ciężko znaleźć powyżej 3K nawet w automacie, a taki Premier to całkiem fajna maszyna.

[Robi One Kenobi 12]

Tanich automatów natomiast (poniżej 3K) nie poleciłbym nikomu :wink: .

 

Dlaczego? Poniżej 3K można mieć Certinę, Tissota, Eposa, Davosę, Hamiltona względnie zegarek niemiecki np. Stowa albo Archimede. Nie piszę już o Seiko, które ciężko znaleźć powyżej 3K nawet w automacie, a taki Premier to całkiem fajna maszyna.

 

Rzeczywiście, z 3K nieco się rozpędziłem. Tu już można mieć mieć spokojnie VJ7750, (a przy wielkim szczęściu nawet Lemanię). O mechanizmach Seiko w tym zakresie cenowym nie mam zbyt dobrego zdania. Niech więc będzie 1,5K, ale bez szczęścia :wink:

[MCDave 0]

Rzeczywiście, z 3K nieco się rozpędziłem. Tu już można mieć mieć spokojnie VJ7750, (a przy wielkim szczęściu nawet Lemanię). O mechanizmach Seiko w tym zakresie cenowym nie mam zbyt dobrego zdania. Niech więc będzie 1,5K, ale bez szczęścia :wink:

 

VJ7750 owszem, przy założeniu że upierasz się przy chronografie. Nie zmienia to jednak faktu, że znam sporo osób które chętnie kupiłyby autmat na ETA bez wynalazków do powiedzmy 2000 zł (sam do nich należę), a tu bida z nędzą. Podoba mi się wcześniej wspomniana Certina DS Royal której w ogóle w automacie nie ma, albo DS First, z tym że to co jest automatyczne w przypadku tych zegarków niespecjalnie przypada do gustu (np brak modeli z czarnym albo granatowym bezelem, są tylko ze srebrnym, przy czym niektóre niczym się w zasadzie nie różnią od siebie).

[Gość keneida]

zobacz sobie traser-a. Automat, czarne bezele ma Eta 2824-2 w środku. W Niemczech powinna być tańsza niż u nas.

[MCDave 0]

zobacz sobie traser-a. Automat, czarne bezele ma Eta 2824-2 w środku. W Niemczech powinna być tańsza niż u nas.

 

Nie podobają mi się Trasery, jeśli już miałbym coś teraz kupować to Eposa, ale myślę że się wstrzymam, chyba że skończy się na... Samuraju. Dzięki w każdym razie.

[TIK TAK 1174]

Na brak automatów w ofercie firm z pokroju tissota, certiny, edoxa wpływa fakt, że różnica w cenie tych automatów w porównaniu z firmami leżącymi o półkę wyżej jest nieznaczna. Pozostaje tylko większa produkcja w tańszym kwarcowym segmencie.

Dla marek z poza Swatcha jest inny problem. ETA mocno udziela werków, wydłuża czas dostawy. Wiele marek przerzuca się Soprod, Selittę. Zobaczymy jak to się rozwinie. Np. w EPOSIE, który robi tylko mechaniczne zegarki okres oczekiwania na niektóre modele do niedawna podstawowe wydłużył się do ..... 8 miesięcy.

Niski kurs franka też swoje robi.

[jacus 1616]

Zwróć uwagę na Orisa , firma ta nie ma w ofercie ani jednego kwarca

[Gość misiador]

... Krążyłem po kochanym Krakowie, od sklepu do sklepu i rozglądałem się za zegarkiem automatycznym do 1500 zł ...

Witam,

W M1 w ktoryms z butikow (moze apart?) zauwazylem na wystawie 3 albo i 4 edoxy mechaniczne (pewnie automaty) calkiem ladne, chyba okolo 1000-1200zl

Pozdrawiam,

Michal

[lewmar77 3]

Nie wiem czy zgodzicie się z moim zdaniem ale ten problem (kupno zegarka mechanicznego do 1500 zł) nie istnieje w zegarkach rosyjskich.Do tej kwoty jest bardzo duzo modeli rosyjskich czasomierzy wg mnie naprawde niezłych

 

Może niedługo przeciętniacy zegarkomaniacy bedą zmuszeni do chodzenia z ruskiem na nadgarstku (tak jak ja)