Zegarek jako pamiątka

[agn31 15]

Grupo, nie bardzo wiem gdzie żądać pytanie, jeśli więc źle trafiłam proszę o przekierowanie. 

Posiadam kilka zegarków po moim śp. Tacie. Zegarki leżą już od 8 lat nieużywane, pewnie poleżą kolejne tyle..., pytanie czy kiedykolwiek będą w użytkowaniu. Plan jest taki aby oddać je moim dzieciom na pamiątkę po Dziadku, ale czy będą chciały nosić? I czy do momentu kiedy ktokolwiek ich ewentualnie użyje to czy zegarki będą nadal działały?

Pytanie brzmi, co zrobić? Zostawić czy sprzedać? Jeśli zostawić to jak przechowywać? 

Wśród zegarków jest:

Automatyczna Omega Seamaster GMT na bransolecie.

Automatyczny Fortis na bransolecie.

Mechaniczna (nakręcana) złota Omega na pasku skórzanym 

Atlantic Seacrest na pasku skórzanym.

Nautica na gumowym pasku.

Edytowane 8 Stycznia przez agn31

[SzefSzefow 1516]

Jesli beda lezaly to nic sie im nie stanie (byleby wilgotno nie bylo), ale przed uzyciem po tylu latach nalezaloby oddac na serwis.

[miromat 37]

Jak najbardziej trzymać. Jeżeli to są zegarki "po rodzinie", które kupione były wiele lat temu, to jak najbardziej słuszny jest pomysł przekazania ich ŚWIADOMYM ich wartości (nie mówię o wartości materialnej, ale sentymentalnej) potomkom.

Bo jeżeli okaże się że potomkowie natychmiast po otrzymaniu pamiątki zechcą ją spieniężyć, to chyba lepiej zrobić to teraz.

 

Akurat te zegarki które Pani posiada raczej nie będą tracić na wartości a wręcz przeciwnie, z każdą dekadą cena ich będzie rosła, więc nikt nie wie ile będą warte za 10-15 lat.

Więc może warto poczekać i tak jak wspominał kolega, leżenie im nie zaszkodzi. Suche miejsce w miękkiej szkatułce, co by się nie rysowały i mogą leżeć choćby i pół wieku. Pod warunkiem że się nie będzie ich nakręcać na sucho.

A za 10-20 lat kto wie? Może któreś z wnuczków lub prawnuczków studia za to opłaci🙂

[SzefSzefow 1516]

Godzinę temu, miromat napisał(-a):

Akurat te zegarki które Pani posiada raczej nie będą tracić na wartości a wręcz przeciwnie, z każdą dekadą cena ich będzie rosła, więc nikt nie wie ile będą warte za 10-15 lat.

A za 10-20 lat kto wie? Może któreś z wnuczków lub prawnuczków studia za to opłaci🙂

 

Jak juz masz te szklana kule, to pozycz, tez chetnie sobie powroze 🤭

Spytaj sie ludzi kupujacych zegarki w czasach komuny za ogromne wtedy pieniadze, ile warte sa teraz. Spytaj sie osob, ktore kupowaly elektroniczne zegarki, ile sa warte teraz...
Bylbym ostrozny z wrozeniem z fusow i wzbudzaniem u kogos jakiejkowiek nadzieji. Moze bedzie to cos kiedys warte, moze nie... 

Edytowane 9 Stycznia przez SzefSzefow

[oszolom 14095]

nautica i podstawowy współczesny antalantic to raczej poważni kandydaci do spadku wartości z każdym rokiem. złota Omega raczej nie straci... reszta to już w ogóle zagadka . gdyby było tak łatwo cokolwiek przewidzieć, to parę lat temu wykładałbym pieniądze na inne zegarki niż wykładałem