Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Gość Zbyszek K

Proszę o radę F.C. , Longines , Omega?

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Zbyszek K

Witam , jestem częstym gościem tego forum z przyjemnością czytam Wasze opinie o zegarkach (szczególnie tych mechanicznych) ale w końcu przyszedł czas na zmianę zegarka i chciałbym Was zapytać o zdanie bo choć jestem zafascynowany zegarkami , to brak mi dostatecznej wiedzy aby podjąć decyzję . Proszę o pomoc ( z uzasadnieniem) w wyborze .

1) F.C. Mechanizm : kaliber FC 303 - baza ETA 2824

śr. 25,6mm , wys. 4,6mm 25 kamieni 28800A/h

koperta z powłoką PVD , śr.38mm wys.10mm

szkło szafirowe , 60M.

2) Longines La Grande Classique Automatic. ETA 2892-A2. 30M.

3) Omega De Ville Prestige model 4812.30.02

 

Dodam że Omega jest 2X droższa :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mimo mojej miłości do Longinesa, zdecydowanie Omega. Firma o największym prestiżu, doskonała jakość produkty, ciekawe rozwiązanie techniczne - co-axial. Więcej o Omedze to już Yargoth.

Zwracam jednak uwagę, że za Omegę z co-axialem kupisz trzy czy cztery wspomniane Longinesy.

Konkluzja: jeżeli cena nie gra roli-Omega, jeżeli cena jest ważnym czynnikiem-Longines.

A żeby nie było niejasności: MOIM ZDANIEM :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wnoszę samokrytykę. Jak sprawdziłem DeVille może być albo Prestige (trochę ponad 4000 zł) albo Co-Axial (dużo drożej). Zegarek o numerze, który podałeś, nie ma wychwytu Co-Axial.

Co nie zmienia kolejności miejsc w moim prywatnym rankingu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość *Adam*

Według mnie to masz duży problem !

Sam się motam już rok jestem coraz bliżej ostatecznej decyzji ale ciągle mam duże wątpliwości!!!! :D

Wybierz zegarek który Ci się najbardziej podoba !!! /wiem wiem nic nie pomagam :wink:

Moim zdaniem Omega bo to Omega firma bardziej prestiżowa czyli uważam podobnie jak Grzesiek :D

 

Może rozwiązaniem kompromisowym ze względu na cenne byłaby "zwykła” Omega nie Co-Axial :roll:

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Osobiscie wybrałbym Omege ale nie kieruj sie przy wyborze jedynie prestizem. Najlepiej przeprowadzic test nadgarstkowy (nie sa to zbyt duze zegarki i na niektorych potezniejszych nadgarstkach moga wygladac zle). Mysle ze wykonanie wszystkich trzech firm powinno Cie zadowolic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. Omega

2. Longines

3. FC

 

Najważniejszą rzeczą przy kupnie zegarka jest to, że musi Ci się on bardzo podobać :!: Nie można kierować się jedynie prestiżem firmy, choć tu trzeba nadmienić, że FC dość mocno odbiega w tym temacie od dwóch pierwszych :D

 

 

Marcin


"Największą przyjemnością w posiadaniu psa jest to, że możesz się przed nim wygłupić, a on nie tylko, że się nie będzie śmiał, ale też zrobi z siebie głupka"

Samuel Butler

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Zbyszek K

Dziękuję wszystkim za ich punkt widzenia i do mnie też Omega śmieje się najbardziej uwodzicielsko i właściwie to nie miałem wątpliwości , tyle tylko że jak już się jest pod urokiem zegarków , to tak przyjemnie jest „gonić króliczka” :D

Właściwie to miałem nadzieję że odezwą się tzw. pragmatycy i położą na szalę F.C. bądź Longinesa (dobre przecież zegarki ) i powiedzą mi o ich zaletach Np. Dokładności i trwałości

Ale zawiodłem się na Was wszyscy Wy kochacie zegarki :D

P.S. Łapę mam odpowiednią pod Omegę :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam Longines'a Conquest'a- nie dam sobie powiedzieć na niego cokolwiek złego, wspaniały (5 letni) zegarek, pod każdym względem :D

 

 

Marcin


"Największą przyjemnością w posiadaniu psa jest to, że możesz się przed nim wygłupić, a on nie tylko, że się nie będzie śmiał, ale też zrobi z siebie głupka"

Samuel Butler

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Tadeusz_K

Chłopcy, częściowo nie na temat, ale czy z tym prestiżem Omegi to na pewno? Bo ja bym miał jednak wątpliwości. Przynajmniej w Warszawie zegarek Omegi można kupić w co drugim jubilerze. To też jednak o czymś świadczy. Czy Swatch Group oby na pewno prowadzi właściwą politykę?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

nie jest ważne gdzie można a kto może. Niewielu. I to buduje prestiż (oczywiście poza jakością produktu)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Zbyszek K

No właśnie , gdyby tak móc porównać ......

Czy ktoś robił takie testy ?

Można "To" gdzieś zobaczyć ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie trzy (a właściwie 4, bo nie iwem który FC) zegarki widziałem kilka dni temu w sklepie jubilerskim w warszawskiej Arkadii. Od wejścia głównego w prawo schoami (koło Apartu) na górę i prościutko ze schodów wchodzisz na wystawę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Zbyszek K

Mówiąc "TO" miałem na myśli testy :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Tadeusz_K
nie jest ważne gdzie można a kto może. Niewielu. I to buduje prestiż (oczywiście poza jakością produktu)

 

Się nie zgodzę z Szanownym Kolegą. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
1. Omega

2. Longines

3. FC

 

Najważniejszą rzeczą przy kupnie zegarka jest to, że musi Ci się on bardzo podobać :!: Nie można kierować się jedynie prestiżem firmy, choć tu trzeba nadmienić, że FC dość mocno odbiega w tym temacie od dwóch pierwszych :D

 

 

Marcin

 

Pod jakim względem FC "odbiega" od Longines :?:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pod wieloma, a dla mnie głównym jest chociażby tradycja, staż na rynku i nieustannie poważna pozycja w zegarmistrzostwie :!:

Longines to świetnie wykonane zegarki, które nierzadko, chodzą dłużej, aniżeli FC w ogóle istnieje :!:

 

 

Marcin


"Największą przyjemnością w posiadaniu psa jest to, że możesz się przed nim wygłupić, a on nie tylko, że się nie będzie śmiał, ale też zrobi z siebie głupka"

Samuel Butler

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To mniej więcej tak jak "prawie in-house" i "in-house", choć wiem, że Ty nie widzisz różnicy :!: :twisted: :D

 

 

Marcin


"Największą przyjemnością w posiadaniu psa jest to, że możesz się przed nim wygłupić, a on nie tylko, że się nie będzie śmiał, ale też zrobi z siebie głupka"

Samuel Butler

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Pod wieloma, a dla mnie głównym jest chociażby tradycja, staż na rynku i nieustannie poważna pozycja w zegarmistrzostwie :!:

Longines to świetnie wykonane zegarki, które nierzadko, chodzą dłużej, aniżeli FC w ogóle istnieje :!:

 

Marcin

 

Nie zgadzam się z Tobą. Tradycja to nie wszystko. Liczy się jeszcze jakość, a tą Frederique Constant na pewno nie ustępuje firmie Longines. Prestiż nadają również komplikacje jakie firma stosuje w swoich zegarkach, a tych FC trochę ma. Zaczynają też bawić się w "in-house" co również warto odnotować.

 

To mniej więcej tak jak "prawie in-house" i "in-house", choć wiem, że Ty nie widzisz różnicy :!: :twisted: :D

 

Tego stwierdzenia komentował nie będę, bo jest po prostu chamskie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zaczynają też bawić się w "in-house" co również warto odnotować.

No właśnie, zaczynają...

Rozumiem, że to, że Longines już dawno zrobił coś takiego, nie robi żadnej różnicy :?:

 

Tego stwierdzenia komentował nie będę, bo jest po prostu chamskie.

Jakie tam chamskie, po prostu uważnie czytam Twoje wypowiedzi dotyczące koncernu "IWC-ETA" :!: :D

 

 

Marcin


"Największą przyjemnością w posiadaniu psa jest to, że możesz się przed nim wygłupić, a on nie tylko, że się nie będzie śmiał, ale też zrobi z siebie głupka"

Samuel Butler

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Mam prośbę: zostawcie już IWC w spokoju. Wasze negatywne i czasem nieuzasadnione komentarze i tak nie zmienią tego, że IWC jest marką wyjątkową i jedną z najlepszych firm zegarmistrzowskich świata. IWC ma się świetnie i nic nie wskazuje na to, aby miało być inaczej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co ma jedno z drugim wspólnego? , ja tylko użyłem tej nazwy w celu wyjaśnienia dlaczego użyłem takich, a nie innych słów w poprzednim poście :D

 

 

Marcin


"Największą przyjemnością w posiadaniu psa jest to, że możesz się przed nim wygłupić, a on nie tylko, że się nie będzie śmiał, ale też zrobi z siebie głupka"

Samuel Butler

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.