Karczochrulez - koleżance znów sie spaliła żarówka w Clio, może wpadniesz i wymienisz Ogólnie trzeba podchodzić rozsądnie. Wiadomo, że jak ktos cos robi często to ma wprawę i (prawdopodobnie) narzędzia. Z drugiej strony samochód (jakiej by nie był klasy) to nie wielki zderzacz hadronów i myślący, zaufany mechanik powinien sobie poradzić. Taki rozrząd - lepiej jak mechanior nie ma hipernarzedzia do blokowania 2 kółek ale wie o co chodzi. Czasem ten "wyspecjalizowany, autoryzowany" nie wie co zrobić jak mimo tego przyrządu cos sie jednak przesunie (bo miał gorszy dzień i źle załozył). Faktem jest, że teraz elektronika wymusza specjalizację, wymusza tez kupowanie nowszych samocodów, bo sie podejrzanie często sypie (co uważam za celowe działanie producentów).