Zaloguj się, aby obserwować tę zawartość
Obserwujący
0
-
Ostatnio przeglądający 0 użytkowników
Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
-
Podobna zawartość
-
-
Przez Taraj
Witajcie
Założyłem nowy temat.
O chodzikach jest sporo ale nie wiem gdzie mógłbym się z tym zegarem podpiąć. Jakby co to proszę Piotrze o przeniesienie go w inne miejsce.
Ad rem. Mam niesygnowany chodzik tylko z numerami. Chciałem się coś dowiedzieć kto mógłby być
producentem. Zegar w przyszedł ostatnio z UK, nr mechanizmu 44 xxx. Mechanizm wygląda jakby ktoś go
wsadził w całości do oleju licząc , że zacznie działać. Stan opłakany , zaschnięty olej czy też jakieś smarowidło,
wykwity korozji na mosiądzu. Soczewka wahadła pogięta. Skrzynia wymaga troski, ubytki, spojenia gdzieniegdzie puściły.
Niekompletna broda i górka.
Mechanizm ma trochę Endlerowych elementów
-Sanki
-widełki nastawne / kształt
-wymiary płyty
-Ograniczniki wychyłu wahadła umiejscowione w tym samym miejscu co inne Endlery.
-Oś minutowa podobna / kształt.
ponadto :
Wszystkie elementy mechanizmu numerowane i zgodne z ostatnią cyfrą na płycie.
Co do skrzyni to nie ma żadnych pieczątek czy innych oznaczeń.
Sanki były mocowane tylko raz (brak innych otworów).
Mechanizm udało mi się doczyścić, przeszlifować palety i uruchomić, jak na razie działa.
Stan zabrudzenia
Zegar na stanowisku roboczym
-
Przez pajabrava
Witam Koleżenstwo szanowne.
Choc poprzedni temat,mimo prawie 400 odsłon nie dał odpowiedzi, jaki to kominkowiec stoi na półce w mej chatynce?, to moze z tym tematem pomozecie.
kupiłem , go w zasadzie dla wahadła,ale po rozebraniu delikwenta ukazał się dziwacznie prosty,bardzo głośny ale działajacy chodzik,bez znaków producenta. Prosze powiedzcie,kto mógł go stworzyć??
Marek Jacek
-
Przez kumite
Witam!
Przyjrzałem się mechanizmowy, który kiedyś zakupiłem. Nie wiem do jakiej skrzyni można go przypisać i czy można stwierdzić,że jest z produkcji naszych południowych sąsiadów. Liczyłem długość wahadła, wychodzi ca 41cm, jak do miniaturki. Tarcza 16,ale i mniejsza mogłaby tutaj być zastosowana. Napęd chodzika sprężynowy z rozkładanym bębnem. Część bębna ze sprężyną przykręcona jest do płyty, a wałek z mechanizmem do nakręcania i kołem wieńcowym, to druga niezależna część. W tej części także jest blokada napędu. Rozmiar płyty to 6x9x1,4.
Jest również pokazany autograf ,zapewne zegarmistrza naprawiającego ten mechanizm z 1902r. Wygląda na czeskiego fachowca.
Może koledzy spotkali się z takim mechanizmem i wiedzą do jakiej skrzyni można go przypisać. Rezerwy chodu nie znam. Mechanizm sprawny, kotwica bez możliwości regulacji i nietypowym wyglądzie jak na wiedeńczyka. Mocowanie mechanizmu przygotowane do sań drewnianych. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie ?
Pozdrawiam
piotr
-