-
Content Count
553 -
Joined
-
Last visited
Community Reputation
242 Entuzjasta zegarmistrzostwaKontakt
-
Strona WWW
http://vza3af.webwavecms.com/
Informacje o profilu
-
Płeć
Mężczyzna
-
Lokalizacja
Łeba
-
Hobby
Experymentujemy wraz z synem (10-lat) ze starymi zegarami wiszącymi/eklektykami. Ostatnio zajęliśmy się trochę wagowymi. Próbujemy skompletować wagowy Freiburg. Są już:
Germania
Endler
Concordia
Borussia
PraBorussia
Sölch&Jäckel
no i naturalnie Gustav Becker
Nie jest to coś nadzwyczajnego, raczej kupujemy złom zegarowy i inny i próbujemy coś z niego zrobić. Skrzynie są zazwyczaj mało-oryginalne... Nie są to typowe wartości kolekcjonerskie, ale grzebanie w starych mechanizmach zegarowych ... i patefonowych - daje nam dużą frajdę.
-
Zarchiwizowałem photo... może coś kiedyś wypłynie i wtedy się przyda ?
-
No niestety... tylko tyle. Nawet do sprzedawacza nie zdążyłem napisać. Ogłoszenie już zdjęte
-
Właśnie zdjęcia tylko takie...Nie widać co tam stoi... Dla kogo taki Kleeblatt ? Nie mam pojęcia. Plecy do razu z jakimś 'Adolfem Sternem' się kojarzą. Tyle, że tu jest też sygnatura na mech...
-
A taki ktoś ? Wygląda trochę jak Franki/Gronemann. Ale co to za znaczek ? Pierwszy raz widzę. Ktoś spotkał takie coś ?
-
W archiwach mam 4 'oznaczone' RUDE sprężynowce i ten bez numeru wrzuciłem jako piąty. Wszystkie mają taką regulację stopki i jak zobaczyłem ten bez numeru na zdjęciu - to od razu przymierzyłem do RUDYCH. Reszta się zgadzała. Wszystkie sprężynowe jakie mam to chodziki (może Tatyana ma coś więcej) i wychodzi, że chyba dla sprężynowych / chodzików była osobna numeracja. Najwyższy numer to pokazane 5420. Być może rzeczywiście 'okresowa kompilacja' różnych elementów. Takie wskazówki jak tu - ja mam na mech francuskim. Nie potrafię ich rozróżnić od tych czy od Lenzowych. Wydaje mi się, że były one swego rodzaju standardem, dlatego pojawiły się i tu.
-
No nie wiem.... Być może wzór na wahadle wskazuje na jakieś związki z Lenzkirchowem ? Podobnie jak sama stopka ? Poniżej dla porównania sprężynowy RUDY 3914 I kolejny 5420
-
Zaryzykuje twierdzenie, że to sprężynowy RUDY... Niestety numer mech pozostaje nieznany.
-
Moje statystyki w tym temacie są bardzo słabe. Jakoś szczególnie nad S&J się nie pochylałem. Numeracje mi troszkę chyba nachodzą na siebie. S&J - niskie numery mam na mech Kienzle. Potem mam 74 xxx, 102 xxx, 133 xxx, 19x xxx - ale na mech linkowych - okrutny rozrzut. Konstrukcja od-Uranijna. Exact - 164 xxx, 187 xxx, ... i jeszcze kilka sztuk aż po 242 xxx - same sprężynowe dla odmiany. Może to była jednolita numeracja ? Czcionki wydają się pokrywać / być takie same. Nie mam Exacta linkowego i nie mam S&J numerowanego na konstrukcji REFORM bądź innej, nie-Kienzlowej. Tak czy inaczej - będe się przyglądał tematowi. Tatyana - jak u Ciebie z numerami ?
-
Jeszcze w temacie... Taki zegar na ogłoszeniu. Jest tabliczka 'okazyjna'. Chociaż mało czytelna to z opisu zegara wynika że stoi tam 1923. Więc jeżeli tak jest, to mamy tu mechanizm o konstrukcji REFORM ale już chyba bez napisu (bo nie rzuca się w oczy szczególnie), wieszak taki jak pokazany wcześniej przy REFORMIE i bardzo podobny do NieMinervy... w zasadzie taki sam, tylko wzorki odrobinę inne. Transporterek wygląda na kończący się bardzo podobnie / tak samo jak w poście poprzednim (ten będzie starszy). Więc sobie na ten moment układam to tak: W 1923 już raczej chyba nie pojawiały się napisy REFORM, ale były charakterystyczne transporterki z oczkiem - nadal. Były takie za Uranii... i to chyba od-Uranijny pomysł. I jeśli przyjmiemy, że ten zegar jest z 1923 - to wyjdzie że w tym okresie też takie jeszcze były. Z uwagi na mocowanie i ten transporterek - NieMinervę przesunąłbym +/- na ten okres.. tzn. około 1920. Patykiem na wodzie to wszystko pisane, ale tak sobie myślę, że warto takie szczegóły jakoś systematyzować. Coś nowego się 'okaże' - to się to będzie weryfikowało i przesuwało. EXACT - poza wspomnianymi wyżej szczegółami - nie idzie obronić jeszcze jako produkt Sölch&Jäckel . Nie przywiązuję się jeszcze do tego wniosku.:)
-
Dziś na FB pojawił się taki zegar: Na gongu widnieje S&J.. co sugeruje Sölch&Jäckel. Mechanizm wygląda na lata 30te, a skrzynia jest gabinetowa. Natomiast układ kół - wydaje mi się, że mocno nawiązuje do EXACTów. Naturalnie jest sporo różnic, ale to chyba kilkanaście lat różnicy też między nimi. Pierwsze co mi się rzuciło w oczy, to transporterek. Chyba jest taki sam / identyczny (?). Więc sobie tak myślę, że te EXACTy - to chyba mogły być przez Sölch&Jäckel robione... z jakiejś przyczyny pod inną marką, podobnie jak REFORMy. (i może NieMinerva - też ?). Oczywiście wniosek jest nie do obrony na podstawie jednego przypadku, bo nie wiadomo czy akurat S&J to na 100% Sölch&Jäckel, ... i czy ten transporterek nie pojawił się tam przypadkiem, ale będę wypatrywał kolejnych..... może coś się okaże (?). Takie tam spostrzeżenia...
-
Oj... też chwilę patrzyłem, żeby fantazję mózgu okiełznać
-
Dziś Borussia. 40090 to chyba sam koniec produkcji, najpóźniejszy odnotowany numer.
-
Również prze-piękny rudy. Numer nabity jakoś tak ... 'z pewną nieśmiałością'. Ale jest zdjęcie dołu wahadła... To już 87-my rudy zarchiwizowany... i nadal nic
-
Ja te zdjęcia za jakąś chwilę przerzucę do wątku freiburskiego.... bo tu to pewnie zginą. Ale taką ciekawostkę z dziś chciałem pokazać. Znajomy kupił zegar, wygląda na wiedeńca. Niby nic'tam nadzwyczajnego, ale uwagę przykuwa płyta. Zegar - to chodzik. Ale ktoś stosował ciekawy patent, bo produkował płytę uniwersalną... do 1 i 2 wagowego jednocześnie (może nawet na 3 wagi ?? - bo to tak trochę wygląda). Sporo 'wolnych dziurek' tu jest... Pierwszy raz coś takiego widzę... Ja to młody jestem w temacie, ale może ktoś spotkał już podobny przypadek ??
-
Jest jeszcze kilku 'nieobstawionych' producentów we Freiburgu... na wieszaku jest chyba nazwisko i 100 ... może to numer ? Nie mam w zbiorach 2giego podobnego.... nie bardzo mam do czego pasować... Tu powiększenie... i jeszcze jedno photo mechanizmu