Stary, min. 77 letni zegarek damski.

[janwil 0]

Witam. Czy może ktoś z Szanownych Użytkowników pomóc mi w identyfikacji tego zegarka? Ma min 77lat, i od 75 lat leżał nieużywany. Marka niestety z czasem zrobiła się nieczytelna, pomimo wielu prób nigdzie tego modelu nie znalazłem. Można rozpoznać na nim litery od lewej NOR_A_ _ a i z tym nie mam pewności. Sam jestem użytkownikiem zegarków automatycznych, tego nie odważyłem się jednak nakręcać aby czegoś nie zepsuć. Ponoć działał do samego końca, aż poprzednia właścicielka zmarła. Nie dysponuję niestety obecnie lepszym światłem. Leży na standardowej kartce w kratkę.

[oszolom 25494]

normal? było iluś producentów zegarków pod taką marką.

[janwil 0]

45 minut temu, oszolom napisał(-a):

normal? było iluś producentów zegarków pod taką marką.

Odważyłem się go otworzyć. Juz wiem, że to Norbal. No i złoty, ale nie o to tu chodzi. Co to za marka? Nic nie mogę w Internecie znaleźć na jej temat. Niestety nie działa. Zakładam, że to przez wiek. Czy da się go jeszcze reanimować? Patyna by została, ale by było miło jakby pozostał sprawny.

Edytowane 7 Lutego przez janwil

[Wacor 1179]

Norbal to manufaktura z Genewy, założycielami byli Grunberg i Jacques Samter, istniała na pewno w latach 1916 - 1920...Czy istniała wcześniej, czy później - trzeba by zgłębić temat, ale w latach 1916-1920 na 100% działała. Poniżej wklejam foto reklamy.

Daj do dobrego zegarmistrza, przeczyści mechanizm i będzie działał.

[janwil 0]

15 minut temu, Wacor napisał(-a):

Norbal to manufaktura z Genewy, założycielami byli Grunberg i Jacques Samter, istniała na pewno w latach 1916 - 1920...Czy istniała wcześniej, czy później - trzeba by zgłębić temat, ale w latach 1916-1920 na 100% działała. Poniżej wklejam foto reklamy.

Daj do dobrego zegarmistrza, przeczyści mechanizm i będzie działał.

Dziękuję za informację. Z przyjemnością oddam go do renowacji.

[Tom88 86]

Renowacja może przewyzszyc wartość zegarka, chyba że bransoleta jest też że złota. Ale ten zegarek ma wartość - waga złota plus max 200zl za resztę, więc jeśli renowacja ma być inwestycją, to radzę uważać 

Edytowane 14 Lutego przez Tom88

[Kuklik 522]

W dniu 7.02.2025 o 20:06, janwil napisał(-a):

Ma min 77lat, i od 75 lat leżał nieużywany.

 

Jedno mnie zastanawia - dlaczego jest tak sterany życiem?

Wszak do tanich z pewnością nie należał, a widać że jest po niezłych przejściach.

O takie rzeczy raczej się dba, a on wygląda, jak wygląda...

 

[sergius 1393]

Przypuszczalnie ma z 80 lat (jak nie wiecej) wiec mnie to nie dziwi ze jest w takim stanie.

[janwil 0]

1 godzinę temu, sergius napisał(-a):

Przypuszczalnie ma z 80 lat (jak nie wiecej) wiec mnie to nie dziwi ze jest w takim stanie.

 

Nie znam jego historii szczegółowo, może nie był kupiony nowy, może został komuś podarowany. Jeszcze nie byłem u zegarmistrza. Na jaki koszt "serwisu" powinienem się przygotować, zakładając, że nie jest uszkodzony mechanicznie?

10 godzin temu, Tom88 napisał(-a):

Renowacja może przewyzszyc wartość zegarka, chyba że bransoleta jest też że złota. Ale ten zegarek ma wartość - waga złota plus max 200zl za resztę, więc jeśli renowacja ma być inwestycją, to radzę uważać 

Jest złoty, 14k 585. Właśnie chciałem go uruchomić i pozostawić jako inwestycję. Nie chcę go sprzedać w cenie złomu.

[oszolom 25494]

Godzinę temu, janwil napisał(-a):

 

Nie znam jego historii szczegółowo, może nie był kupiony nowy, może został komuś podarowany. Jeszcze nie byłem u zegarmistrza. Na jaki koszt "serwisu" powinienem się przygotować, zakładając, że nie jest uszkodzony mechanicznie?

Jest złoty, 14k 585. Właśnie chciałem go uruchomić i pozostawić jako inwestycję. Nie chcę go sprzedać w cenie złomu.

jeśli traktujesz uruchamianie tego zegarka jako inwestycję, to przemyśl to dwa razy. Raz - po co go uruchamiać, jak ma teraz tylko leżeć? Dwa - powodzenia ze sprzedażą powyżej ceny złomu. Damski zegarek, mały, nieznana marka. Tego praktycznie nikt nie zbiera, a kobiety takich teraz nie noszą. Jest moda na wielkie patelnie. Potencjalna klientela, że tak to ujmę, bardzo ograniczona. Więc jak myślisz o tym, żeby go shandlować, to zostaw go tak, jak jest.

[sergius 1393]

20 godzin temu, oszolom napisał(-a):

jeśli traktujesz uruchamianie tego zegarka jako inwestycję, to przemyśl to dwa razy. Raz - po co go uruchamiać, jak ma teraz tylko leżeć? Dwa - powodzenia ze sprzedażą powyżej ceny złomu. Damski zegarek, mały, nieznana marka. Tego praktycznie nikt nie zbiera, a kobiety takich teraz nie noszą. Jest moda na wielkie patelnie. Potencjalna klientela, że tak to ujmę, bardzo ograniczona. Więc jak myślisz o tym, żeby go shandlować, to zostaw go tak, jak jest.

Popieram w 100%.