Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Kortyzol

regulacja zegarka

Rekomendowane odpowiedzi

Gdzieś to już było na forum, ale straszne zamieszanie, bo pamietam, że każdy pisał inaczej...

 

Chodzi mianowicie o regulacje zegarka mechanicznego, dokładnie takiego mechanizmu Poljota

 

efb54b5588d6a3ea.jpg

 

Mój Poljot wrócił od zegarmajstra, spieszył 2 min na dobę, po ponownej wizycie zwalnia 30 s na dobę.

Zatem chcąc go doprowadzić np. do +30 sek na dobę którą wajchą ruszyć i w stronę plusa czy minusa. (wolałbym żeby spieszył 30 sek niż zwalniał 30 sek na dobę).

Pozdrawiam.


???????? => ta choroba dobrze ROCKuje!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mój Poljot wrócił od zegarmajstra, spieszył 2 min na dobę, po ponownej wizycie zwalnia 30 s na dobę.

 

Zegarmistrz powinien posiadać przyrząd pomiarowy do regulowania zegarków (chyba, że to wymieniacz bateryjek) i wtedy nie masz szans wyregulować zegarek lepiej od niego.

 

Ogólna zasada jest prosta: nim włos krótszy tym zegarek chodzi szybciej, a nim włos dłuższy tym wolniej. Wystarczy sprawdzić, co się dzieje po przesunięciu przesuwki, czy drgająca część włosa się skraca czy wydłuża...


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czyli tak reasumując... wajchą nr 1 przesunąć w stronę plusa, żeby zegarek chodził szybciej, chyba dobrze zrozumiałem?

 

a co do mojego braku maszynerii sprawdzającej, to może lepiej będzie rzeczywiście iść ponownie do zegarmajstra... po ostatniej wizycie mówił, coś że jak będzie lipa, to wrzucimy go na maszynę i ustawimy (głupio mi będzie isc po raz 3 już, ale może to i lepiej nie kombinowac samemu)

 

Dzięki panie Piotrze.


???????? => ta choroba dobrze ROCKuje!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
może lepiej będzie rzeczywiście iść ponownie do zegarmajstra...

 

Dużo lepiej. Przecież po każdym przesunięciu będziesz musiał czekać co najmniej dobę, żeby sprawdzić jakie są tego wyniki, a zegarmistrz ma to od razu na przyrządzie.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ano rozsądniej z pewnością...

 

ale gdyby korba mi odbiła na zabawę w mistrza to wajchą nr 1 przesunąć w stronę plusa, co by zegarek chodził szybciej?


???????? => ta choroba dobrze ROCKuje!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
wajchą nr 1 przesunąć w stronę plusa, co by zegarek chodził szybciej?

 

Najprawdopodobniej tak, jak producent nic nie pomylił. :-D Sprawdź (tak na chłopski rozum), czy ta długa część włosa, która sie łączy z balansem, będzie wtedy krótsza. Jeżeli tak to OK.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gdzieś to już było na forum, ale straszne zamieszanie, bo pamietam, że każdy pisał inaczej...

 

Wszyscy pisali tak samo :smile:

<łopata mode> Określenie "w stronę plusa" (lub minusa) odnosi się do konstrukcji z normalną, nieuproszczoną przesuwką, taką jak tu:

 

mech_1ag.jpg

 

U ciebie "do minusa" oznacza przesunięcie przesuwki 1 w stronę "wajchy" 2 </łopata mode>

 

J. :grin:


Jacek Tomczak - Janowski

-=WSzA=-

Warsztat Szyderstwa Artystycznego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

trafna uwaga Jacku, u mnie na moście balansu nie ma tej "igły" (nie znam fachowej nazwy) wskazującej...

...kurcze zabawie się może w nastawiacza... jak spapram, to będe bogatszy o kolejne doświadczenie z mechanicznymi zegarkami :)


???????? => ta choroba dobrze ROCKuje!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość andree

Masz punkt mocowania włosa...znaczy tam gdzie włos jest mocowany i jak nie ma dynksika to patrzysz.W kierunku mocowania włos wydłużasz wiec zegarek opozniasz a jak w przeciwna to skracasz czyli przyspieszasz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

o kurcze panowie... nie jarze słownictwa :s

 

muszę nad pojęciami popracować... dokonałem operacji, wajcha nr 1 poszła nieco w kierunku wajchy nr 2...


???????? => ta choroba dobrze ROCKuje!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość andree

czyli wydłuzyłes...no z lekka opozniłes zegarek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no właśnie andree tak anilzuje patrzac sie na werk Twoje słowa i kurde se zrobiłem jeszcze gorzej :)

 

napisze jak przekminiłem:

im większa długość włosa między wajchą nr 1 a wajchą nr 2 tym włos krótszy, zetem co było pisane wcześniej im krótszy, tym zegarek chodzi szybciej...

 

dobrze pzrekminilem teraz na przykladzie swego poljota?


???????? => ta choroba dobrze ROCKuje!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość andree

tak dobrze zakmniłeś :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
im większa długość włosa między wajchą nr 1 a wajchą nr 2 tym włos krótszy, zetem co było pisane wcześniej im krótszy, tym zegarek chodzi szybciej...

 

Dobrze myślałeś, ale przesuwając wajchy do siebie skróciłeś włos miedzy nimi, więc wydłużyłeś pracującą część włosa.

 

Jak będziesz majtał wajchą raz w jedną stronę, raz w drugą, to zegarka nie popsujesz (prawdopodobnie), ale zegarmistrz będzie miał więcej roboty jak w końcu zaniesiesz do niego zegarek.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ok... :) dokonałem korekty, teraz będę oczekiwał efektów swej operacji... dzięki andree


???????? => ta choroba dobrze ROCKuje!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dlatego Panie Piotrze jak strugnie po kieszeni ta zabawa w lekarza to dam sobie spokój :)

 

przynajmniej ogólnie wiem jaka jest zależność między długością włosa a pracą zegarka...

 

...tak troszkę w drugą stronę... fajnie być zegarmajstrem :)


???????? => ta choroba dobrze ROCKuje!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość andree

Piotr to jest zegarmajster a ja to zwykły psuj jestem :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
...tak troszkę w drugą stronę... fajnie być zegarmajstrem :)

 

No i najlepiej uczyć się na błędach, ale mądry uczy sie na cudzych. ;-)

A po kieszeni to zbytnio Cię pewnie nie skrobnie...


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
czyli wydłuzyłes...no z lekka opozniłes zegarek

 

:oops:

Dokładnie.

 

J.


Jacek Tomczak - Janowski

-=WSzA=-

Warsztat Szyderstwa Artystycznego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

panowie... po 24h i mojej regulacji 6 sek na minus... także jestem na dobrej drodze do chronometru :)

...a tak poważnie to chyba bardzo dobry wynik jak na ten werk (ponosze go dzis bo do tej pory przeleżał te 24h i zobaczę jak się będzie sprawował)

 

ach... tyle radości w mym sercu po tym zabiegu, czuję się tak ... profesjonalnie :-D


???????? => ta choroba dobrze ROCKuje!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
po 24h i mojej regulacji 6 sek na minus...

[...] to chyba bardzo dobry wynik jak na ten werk

ach... tyle radości w mym sercu po tym zabiegu, czuję się tak ... profesjonalnie :-D

 

Bardzo dobry wynik. Człowiek nie jest ani taki dobry, jak myśli o sobie sam, ani taki zły jak mówią o nim inni. :-D


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Człowiek nie jest ani taki dobry, jak myśli o sobie sam, ani taki zły jak mówią o nim inni. :-D

 

Prawda i to , Panie Piotrze ;-)

 

ja testuje mego ruska dalej i tak : 6-7 sek na minus gdy noszony jest na ręce, gdy leży sobie przez noc na deklu nie przyśpiesza i nie zwalnia... także, już nie będę kombinował bo przedobrze :-)


???????? => ta choroba dobrze ROCKuje!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam problem z moim zegarkiem...



Od jakiegos czasu zauwarzyłem ze sie spieszy, wiec spróbowałem go wyregulowac, jednak tylko jak przesune te "suwaki" (przyznam szczerze ze nie wiem nawet jak to nazwać ) to zegarek staje, rusza jak znajduje sie w jednym połozeniu.



Moze ktos mi powiedziec jak to dobrze ustawic i własciwie do czego one słuzą, dlaczego są dwa i po co jest ta mała dźwigienka na drugim?



zdjęcia samego zegarka i mechanizmu

post-62299-0-95935300-1372449365_thumb.jpg

post-62299-0-69964600-1372449374.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.