JLC Squadra & Zenith Port Royal El Primero Rectangle

[hddvd 0]

[Henieks 2]

Oba zegarki są piękne.Zenit podoba mi się jednak w prostszych formach. Sam napisałeś że 2-ga strefa jest bardziej praktyczna od stopera. Do tego kształt Reverso i Jaeger ma łatwą piłkę z Zenitem w tym towarzyskim spotkaniu. 1:0 dla JLC.

[zetore 12]

zagłosowałem na Zenitha (trochę z pośpiechu co tłumaczę poniżej) ale jeżeli wybór jest tylko pomiędzy modelami ze zdjęć to chciałbym zmienić na JLC. Dla mnie data między 4 a 5 jest nie do zniesienia.

Miałem ten sam dylemat i z wielkim trudem przestałem porównywać marki a zacząłem zegarki. Przeważyły szczegóły ważne dla mnie: wskazówki, mniejsza elegancja - większa uniwersalność, ilość tyknięć oczywiście. Przełomową była chwila kiedy spojrzałem w dziurawą tarczę (do czego, jeszcze niedawno, ziałem nienawiścią) i subtelność EL Primiero w ruchu mnie powaliła. Jeżeli wstawiłbyś zdjęcie Port Royal Open-a zagłosowałbym właśnie na niego.

[hddvd 0]

Jeżeli wstawiłbyś zdjęcie Port Royal Open-a zagłosowałbym właśnie na niego.

Dopóki nie zobaczyłem na żywo wersji Open też (ze zdjęć) ten wariant Port Royal bardzo mi się podobał. W realu ta prostokątna dziurka jakoś tak dziwnie działa. I ta niby sekunda na tej dziurce jest jakimś lekkim odpustem. Nie przekreślam wersji Open do końca ale bardziej proste klimaty mnie ciągną. Co prawda chronograf nie jest moją ulubioną komplikacją ale El Primero bez chrono (w bardziej lub mniej rozbudowanej wersji) nie istnieje...ale jest jeszcze Rectangle z Elite.

Otwór uwidaczniający balans chyba najładniej wygląda w Class Open.

[zetore 12]

ten odpust mogłeś sobie darować :twisted: bo w tym moja największa niepewność. ale zakup zegarka bez odrobiny niepewności...

ponoszę, popatrzę, sprawdzimy czy będzie nam ze sobą dobrze

[Yargoth 1]

Bardzo ciężki wybor ale chyba jednak Zenith.

[WULKANUS 0]

Squadra JLC za styl

[Lawnowerman 269]

"Z"

[pawel1380 0]

Ciezka sprawa wizualnie bardziej podoba mi sie Zenith ale przykladowo gdybym mial dostac w prezencie i mialbym wybor wzialbym JLC.JLC to JLC dla mnie.Argumentacja moze niezbyt mocna ale wiesz o co chodzi.

[maciato 26]

stawiam na ZENITH'a ale w wersji Elite.

[rossi77 1]

Pojedynek ograniczam do JLC vs Zenith Elite.

 

Z jednej strony marzył by mi się JLC Reverso Squadra z drugiej zas świetny Zenith Elite.Obydwa posiadaja jak juz to opisałeś własne wspaniałe mechanizmy.Wydaje się jednak,ze za JLC(w linii Reverso) przemawia funkcja odwracanej koperty.To jest cos czego nie spotyka się w większości zegarków.Pozatym wydaje mi się ,ze swoim designem byłby to Twoj zegarek na zawsze czego nie mozemy powiedziec o "innych",które to zwyczajnie nudzą się... :wink:

Za Zenithem Elite w moim przekonaniu przemawia bardzo przydatna komplikacja rezerwy chodu.Do tego zegarek posiada fantastyczne wymiary.Dlatego wybor faktycznie masz bardzo trudny i rozumiem dlaczego założyłeś ten wątek... :grin:

 

Osobiście zeby byc w 100% pewnym musiałbym obejrzec i porownać obydwa zegarki.Ty juz to uczyniłeś tak wiec sądzę ,że mozesz miec własne wewnętrzne odczucia...

reasumujac:

Mimo,ze Zenith Elite jest w moim przekonaniu doskonałym zegarkiem głos oddaje na JLC Reverso Squadra.