Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Gość tryton

Nikołaj Wałujew vs Evander Holyfield

Rekomendowane odpowiedzi

Gość andree
Boksuje byc może dlatego, że jest ogromny, silny i może zarobić w ten sposób pieniądze . - pewnie duzo większe niz w jakimkolwiek innym zawodzie, który mogłby wykonywać. Boks to nie wojna, a sport. Agresja pewnie pomaga, ale nie jest niezbedna. Mozna mieć doskonała technike, a mozna mieć ponadprzeciętne warunki fizyczne. Obrażanie człowieka dlatego, że ma fizjonomie daleką od ogólnie przyjętego wzorca jest delikatnie mówiąc nie na miejscu.

Zastapienia Wałujewa słoniem i przyrównywanie go do zwierzęcia - zupełnie nieciekawe. Wałujew jest człowiekiem jak my. Niezauważanie tego bardziej zbliża do zwierzęcia, niz Wałujewa jego wygląd. Dużo bardziej.

 

Adi kolego gdzie ja takie porównanie napisałem? (dotyczy słonia) Niestety internet stał sie kraina dosłownosci a nie umownosci.To samo z porownaniem do mutanta.Abstrakcja.Gdybym porownał np z Goliatem to by było w porzadku? Bo Goliat lepiej sie kojaży? Jesli napisze ze Pawlak to cyborg to bedzie wiadomo o co chodzi i jakos nikogo to nie oburzy itd.

Nadal uwazam ze tego typu walk nie powinno byc i Rosjanin nie powinien walczyc na ringu bo nie potrafi.Z boksem nie ma to nic wspolnego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Walujew jest wolny i niestety boksu nie ma we krwi.

Pisałem przed walką że Evander będzie tańczył jak motyl. Do tego udawało mu się zbijać ciosy Walujewa i trafiać go z kontry.

Któryś z braci Kliczko pokaże mu co znaczy boks. Mam nadzieje że Walujew nie zaliczy nokautu bo to będzie żałosny widok.

 

Wracając do "mutantów" powinni ustanowić dla nich kategorię Yeti.

 

Jest jeszcze jeden Yeti z Korei Hong Man [bUSTED] (218cm i 165kg) o podobnych rozmiarach i wyglądzie w K1- (federacja ogólnie mówiąc kickboxingu).

000844b.jpg

 

 

 

 

 

 

Link do jego walki w K1 z Semmy Schiltem :

 

 

Tu walka Hong Man Hoya z Akebono (były Yokozuna ważący 200kg.)

http://www.youtube.com/watch?v=EQKg7Clqdbw

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie Valueva i agresji, to raz mu się przydarzyło :)

"In January 2006 Valuev was accused of assault by a security guard at the Spartak Ice Palace in St. Petersburg, Russia. The guard, Yuri Sergeyev, claims Valuev's wife parked her car inappropriately, and a request to move the car led to an argument. Sergeyev alleges Valuev then appeared and assaulted him. Valuev however said his wife was crying and that he only grabbed the guard by the collar, adding "If I were to have actually hit him, as some people are saying, the consequences for this person would have been more serious. I think I acted as any normal man in my place would have done." No criminal investigation was ever launched by local police.[17] Sergeyev was admitted to City Hospital No 3 where he was diagnosed as suffering from "closed craniocerebral injury, thorax and cerebral contusion." He threatened to launch a private civil suit against Valuev.[18] He won the suit, and Valuev has now been ordered to pay 130,000 rubles (5,400 USD) in damages."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Och, to jeszcze mało!

Ja czytałem, że Wałujew zabił nożem niedźwiedzia, który to zabił mu psa...

 

(OT: Grizzly? Niet - strielali)


I love it when a plan comes together

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość tryton
Ja czytałem, że Wałujew zabił nożem niedźwiedzia, który to zabił mu psa...

 

:) powaznie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Mbubu

I to tylko waląc go "z bani". (noża użył do oskórowania - nieścisłość w info powyżej)

 

ps

Miał kłopoty bo niedżwiedź stojący na tylnych łapach sięgał Wałujewowi ledwo za pas - a sami wiecie - tyle ciosów głową i za każdym razem schylać się - niełatwe.

Ostatecznie nie była to wina niedźwiedzia - pies nie był pilnowany - biegał samopas kiedy jego pan wyrywał co starsze sosny, gromadząc opał na sezon grzewczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Och, to jeszcze mało!

Ja czytałem, że Wałujew zabił nożem niedźwiedzia, który to zabił mu psa...

 

Ja myślę, że niedźwiedź padł na zawał :) bo jak bo zobaczył Wałujewa to myślał, że to teściowa :)


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.