Na mnie perfumy dobrze projektują.
Używam zawsze jednego pryśnięcia na gołą klatkę i wystarcza.
Od mainstream po Creed, Amouage, Louis Vuitton, Dior.
W niektórych przypadkach (niektórych perfum niszowych) to wystarczy aby koszulka raz założona, pachniała jeszcze wiele dni w szafie.
Wiem od osób z otoczenia że to wystarcza.