Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

damiance

Kryzys w branży zegarkowej

Rekomendowane odpowiedzi

Słaby Złoty nie jest oczywiście świadectwem kryzysu w branży zegarkowej. Nic takiego nie napisałem.

Po prostu mamy kryzys gospodarczy, którego jednym z objawów jest słabość naszej waluty a to m.in. (też, ale nie tylko) wpływa chociażby na handel na forumowym Bazarze.

Tylko tyle.


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem tańsza złotówka nie jest świadectwem kryzysu w branży nawet w kontekście drobnego handlu. O kryzysie bedziemy mogli mówić dopiero wtedy gdy będzie duża wyprzedaż (podaż) zegarków z kolekcji itp. a ceny będą spadać bo ludzie oszczędzając obetną wydatki na takie "luksusy".

Moim zdaniem kryzys już jest "u bram" jeżeli nawet będzie duża wyprzedaż to nie w naszych sklepach, ponieważ:

1) z tego co się orientuję nie robią dużych zapasów a wiele modeli jest sprowadzanych właściwie na zamówienie

2) wysokie kursy walut już teraz doprowadziły do zamarcia sprzedaży, tak więc wyprzedażowe obniżki niewiele zmienią.

Warto jeszcze dodać w kontekście poprzednich postów i właśnie wzrostu kursów, ze wiele dobrych sklepów w renomowanych lokalizacjach silnie odczuwa wzrosty EUR, przy spadających obrotach. A skala jest istotna, przykładowo niech czynsz wynosi 35-40 EUR za m2 a powierzchnia dobrych kilkadziesiąt metrów ... kalkulacja jest jasna...

czynsz jest kosztem stałym. W pierwszej kolejności można pozbyć się pracowników, no ale umowy najmu są z zasady długoterminowe i obwarowane odszkodowaniami za zerwanie.

 

pozdrawiam,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mamy nowy rok i dane podsumowujące grudzień 08 i cały 2008 rok(za FHS).

Zgodnie z oczekiwaniami następuje dalszy spadek sprzedaży szwajcarskich zegarków na rynku USA. W porównaniu do grudnia 2007, w grudniu 08 sprzedaż zmniejszyła się o 16% (do 163,5 mln CHF). U lidera ? Hong Kong ? podobnie (-15%, spadek z 201 mln CHF do 171 mln CHF). Z drugiej strony grudzień 08 był lepszy dla sprzedaży do Japonii, Niemiec, Francji ? średnio +7% do góry. Jako wyjątek w EU wypadły Włochy +16% do góry. Liderem wzrostu sprzedaży okazało się Maroko (+126%), ale sprzedaż do tego kraju jest statystycznie nieistotna ? w grudniu wyniosła 6,7 mln CHF ? aby zmienić cokolwiek w obrazie całego rynku. Fakty są takie, że sprzedaż w grudniu 08 (wartościowo) była niższa o 7,6% niż w grudniu 07 i wyniosła 1322 mln CHF. Dzięki lepszym poprzednim miesiącom, całkowita wartość sprzedaży w 2008 roku była wyższa o 6,7% niż w 2007 i wyniosła 17,03 mln CHF, przy czym w poprzednich latach dynamika roczna była 2-cyfrowa.

Poniższe zestawienie prezentuje sprzedaż 2006, 2007 i 2008 - pierwsze 12 krajów oraz Arabia Saudyjska, Katar, Kuwejt o których postaram się jeszcze napisać w kolejnym poście.

 

post-25333-0-48343900-1331122301.jpg

 

 

pozdrawiam,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To, że wyniki za rok 2009 wykażą spadek sprzedaży to jest raczej pewne. Niewiadomą jest tylko jego skala.

Mnie bardziej interesowałoby jak poszczególne marki radzą sobie (będą sobie radziły) w czasach kryzysu.

Niestety, z tak szczegółowymi danymi będzie ciężko. Małe manufaktury nie publikują wyników - bo nie muszą (o tym, że sobie nie poradzili być może dowiemy się dopiero po ogłoszeniu bankructwa). Część najbardziej znanych marek należy co prawda do notowanych na giełdzie holdingów (np. Richemont), ale w raportach rocznych tych podmiotów zwykle ujmowany jest cały biznes zegarkowy łącznie - obroty wszystkich marek. Przy spadku sprzedaży nie dowiemy się racze, która marka miała największy w tym udział, a która być może nawet wykazała wzrost.


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość .misha.

Opisany przez Damiance mechanizm ma miejsce i w związku z niższą sprzedażą, podyktowaną m.in. większymi cenami oraz rosnącymi kosztami stałymi część sprzedawców będzie miała problemy.

Jeśli chodzi o wyprzedaż to moim zdaniem może nastąpić w obliczu dalej postępującego kryzysu gospodarczego. W momencie, gdy ilość upadków przedsiębiorstw i bezrobocie gwałtownie skoczą może pojawić się większa podaż na rynku wtórnym. Wtedy ceny z pewnością będą niższe bo nie będzie wielu kupujących.

Oczywiście mam nadzieję, że nie dojdzie do takiej sytuacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
... Poniższe zestawienie prezentuje sprzedaż 2006, 2007 i 2008 - pierwsze 12 krajów oraz Arabia Saudyjska, Katar, Kuwejt o których postaram się jeszcze napisać w kolejnym poście.

 

post-25333-0-85701200-1331123253.jpg

 

Jak obiecałem w poprzednim poście kilka słów o krajach arabskich (Zjednoczone Emiraty Arabskie, Katar, Kuwejt, Arabia Saudyjska) w kontekście oczywiście zegarkowym.

 

Jak wiemy z rankingu FHSu klienci arabscy są istotnym elementem zegarkowego biznesu.

Aby móc napisać coś (mam nadzieję) ciekawego sięgnąłem po informacje gospodarcze takie jak kursy walut, populacja, PKB na mieszkańca, inflacja. Przejrzałem strony banków centralnych oraz Międzynarodowego Funduszu Walutowego.

Pierwsza istotna informacja ? waluty są wymienialne, ale nie są płynne (nie tak jak PLN). W większości przypadków kurs jest sztywny do USD (Arabia Saudyjska, Katar, Zjednoczone Emiraty) lub koszyka walut najważniejszych partnerów handlowych (Kuwejt).

Co to oznacza? ? waluty w stosunku do CHF zachowują się jak USD do CHF. Zatem w przypadku deprecjacji USD w stosunku do CHF lokalne waluty też tracą i na odwrót. Jak by nie patrzeć wahania tych walut do CHF są o wiele niższe niż PLN do CHF (czy też EUR).

Poniższy wykres przedstawia kurs CHF do PLN i CHF do QAR (Rial Katarski) od 6 sty 08 do dzisiaj. Jedna uwaga: notowania CHF/QAR są wyskalowane tak do CHF/PLN aby kursy obu walut startowały 6 stycznia z jednego poziomu ? wówczas najłatwiej porównywać jest trendy.

 

post-25333-0-18695900-1331123255.jpg

 

 

Wniosek: u nas jest drogo z powodu spadku złotówki , u arabów nawet taniej niż na początku 2008 roku. Dla szwajcarów taki układ jest Ok. ? zbyt duża aprecjacja CHF mogłaby psuć im biznes, póki co frank się osłabił. Generalnie Szwajcarom nie zależy na wzmacnianiu CHF, przy czym nie mogą już za bardzo skorzystać z obniżania stóp procentowych (obniżenie stopy najczęściej osłabia walutę); stopa 1 miesięczna LIBOR pożyczek międzybankowych wynosi na dzisiaj 0,3%. Sprawa jest istotna z ich punktu widzenia ponieważ eksport odpowiada za około 50% PKB o ile dobrze kojarzę.

 

Poniżej jeszcze garść informacji ekonomicznych przytoczonych za Międzynarodowym Funduszem Walutowym. Od siebie jeszcze podam, że PKB w Polsce na mieszkańca przy obecnym kursie USD należałoby oszacować bliżej 10.000 USD ? patrzcie na Katar!!! Warto również zwrócić uwagę na populację Kataru ? dosłownie pół Warszawy? a jakie zakupy zegarkowe!

 

 

arabeconom.th.jpg

 

pozdrawiam,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh
post-0-0-05048000-1331123779.jpg

post-0-0-71359000-1331123777.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

LINK

Taki news a propos postępującego kryzysu w branży.

Znaczące są te sygnały (np. z Richemonta), że tak źle jak teraz, nigdy w ostatnim 20-leciu nie było. Czyli de facto w okresie całego wzrostu (odrodzenia i boomu) biznesu zegarkowego w Szwajcarii.

No i te informacje o konkretnych redukcjach zatrudnienia w poszczególnych manufakturach.


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
LINK

Taki news a propos postępującego kryzysu w branży.

Znaczące są te sygnały (np. z Richemonta), że tak źle jak teraz, nigdy w ostatnim 20-leciu nie było....

Jak jesteśmy przy newsach - przypadkiem trafiłem na historyczną informację z New York Timesa z 1921 roku. Fajnie czyta się takie 88 letnie doniesienia, gdzie możemy się dowiedzieć między innymi, że w 1913 roku trzecim klientem szwajcarów były ... Austro-Węgry!

Artykuł o ile się nie mylę porównuje rok 1913 z 1920, czyli przed i po I wojnie światowej... a potem nastała cała zakręcona dekada lat 20 i zapewne branża nabrała wiatru w żagle. Może ktoś z forumowiczów ma jakieś info o tym okresie?

 

pozdrawiam,

 

post-25333-0-14284600-1331124195.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jednak kryzys jest poważny informacja z TVN24

Największy spadek szwajcarskiego eksportu od 20 lat - 30% (USA 43).

Co ciekawe najbardziej spadła tych najdroższych (pytanie co dla dziennikarza znaczy "najdroższy")

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Reanimacja starego tematu.

Moment podawania wyników rocznych już mamy za sobą i można zerknąć jak sobie branża poradziła w 2010 roku (w tabelkach również wyniki za 2009).

Na początek Richemont, który jako jedyny z "wielkiej trójcy" podaje odrębne wyniku działu zegarkowego. Pozostali wrzucają je do wspólnego worka z biznesem biżuteryjnym.

Jak widać, Richemeont poradził sobie najgorzej.

post-14408-0-99857900-1331843445.jpg

 

Najlepiej u Swatcha. Ale trzeba podkreślić, że sukces ma zapewne źródło w dobrych wynikach segmentu popularnego (którego konkurenci nie posiadają), zawsze lepiej radzącego sobie w czasach kryzysowych.

post-14408-0-58226700-1331843447.jpg

 

Na koniec LVMH, który też wykazał zyski.

post-14408-0-94894000-1331843448.jpg

 

Jeśli miałbym pokusić się o jakieś podsumowanie amatorskiego analityka wyników branży dóbr luksusowych, to powiedziałbym, że na ich podstawie można śmiało orzec, że kryzys obszedł z tą branżą jednak delikatniej niż myślałem. Dlaczego? Sądzę, że po prostu ludzie najbogatsi - którzy są klientami wymienionych holdingów - umknęli na razie sutkom kryzysu. A dlaczego oni umknęli, a klasa średnia już raczej nie? Mam swoje teorie, ale to już zupełnie inny temat :)

 

Pozdrawiam.


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

 

a czy znamy wyniki sprzedaży zegarków za rok 2011, 2012, plus prognozy na rok 2013? Może chociaż uda się wskazać źródło uzyskania takich danych?

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.