Ciekawostka z Allegro

[Gość trad]

witam

znalazlem ciekawa sztuke

pięknie opowiedziana historia

DOXA

[Piotr Ratyński 551]

[Gość kaido2]

Taaaaa.....Tez juz kiedys ja widzialem i az mnie kusilo grzecznie spytac gdzie jest DH z inwentarzem na deklu:).Fakt iz duzo bic zostalo startych z dekli przez wlascicieli by zachowac go na wlasnosc, no ale nieoszukujmy sie ten egzemplarz armii nie widzial ,wiec sciema jakich malo.Prawda jest ze doxa w wehrmachcie sluzyla,ale napewno nie ta co jest na tej aukcjii.Regulaminowe zegarki dopuszczone do sluzb w DR mozna zobaczyc np: TU no i jest tam doxa no i moje mulco ktore wlasnie mam na lapie:)

 

 

Pozdrawiam

[kubama 1]

pięknie opowiedziana historia

 

Chwała mu za to, że nie poszedł na łatwiznę i nie zapodał historyjki z Pulp Fiction (ten o zegarku w d...)

[Gość Jash]

Leży biedaczyna na allegro już nawet nie pamiętam ile.

[Gość Blaz]

Ale z drugiej strony fragment:

Przeleżał owinięty w szmatach u jednego Rosjanina ponad 60 lat na Syberii.

brzmi jak początek patetycznej i martyrologicznej opowieści.

[cuda 0]

Ależ to najprawdziwsza prawda! Co więcej - pasek od tego zegarka został ściągnięty z tężejącej i nadpalonej ręki oficera Legionu Kondor, zestrzelonego nad Guernicą (świadczy o tym jednoznacznie napis "Modeno Spain"). Przeleżał potem 60 lat w dzbanku z oliwą u jednego katalońskiego anarchisty, po czym - nieprawdopodobnym zbiegiem okoliczności - trafił do Nowego Sącza, wprost w troskliwe ręce sprzedawcy. Dziwię się, że ten skromny człowiek o tym nie wspomniał...

[Gość Blaz]

Ależ to najprawdziwsza prawda! Co więcej - pasek od tego zegarka został ściągnięty z tężejącej i nadpalonej ręki oficera Legionu Kondor, zestrzelonego nad Guernicą (świadczy o tym jednoznacznie napis "Modeno Spain"). Przeleżał potem 60 lat w dzbanku z oliwą u jednego katalońskiego anarchisty, po czym - nieprawdopodobnym zbiegiem okoliczności - trafił do Nowego Sącza, wprost w troskliwe ręce sprzedawcy. Dziwię się, że ten skromny człowiek o tym nie wspomniał...

Ja bym proponował puścić petycję o przyznanie medalu za bohaterstwo.

[kubama 1]

Ja bym proponował puścić petycję o przyznanie medalu za bohaterstwo.

 

Pośmiertnie

[Gość Blaz]

Pośmiertnie

 

Czyli jeszcze rentę dla wdowy I bezzwrotną pożyczkę dla dzieci na rozkręcenie lombardu z zegarkami.

[cuda 0]

Jestem wzruszony Waszym zrozumieniem i chęcią działania w szlachetnej sprawie. Proponuję powołać komitet pod przewodnictwem kol. mtd.

[Gość Blaz]

Kolega mtd ma inne sprawy na głowie. Ważniejsze.

[robertino 0]

^^^^ nie ma ZADNYCH uzasadnionych przeslanek, ze nie bylo tak jak jest napisane w aukcji

wojna trwala kilka lat i nie widze w tej historyjce nic szczegolnego / nieprawdopodobnego -.-

pzdr

[Gość feleksc]

^^^^ nie ma ZADNYCH uzasadnionych przeslanek, ze nie bylo tak jak jest napisane w aukcji

wojna trwala kilka lat i nie widze w tej historyjce nic szczegolnego / nieprawdopodobnego -.-

pzdr

 

oj to masz pecha

[Zel Gadis 5]

W czasie II Wojny na zlecenie Adolfa ten model zegarka nosili na Oficerowie Wermachtu.

Któży!?Nazwiska!Kontakty!Do norymbergi z Dośką!

 

został ściągnięty z ręki zabitego

No raczej...Podejrzewam,że ruskie to nie tylko zegarki ściągali, ale do gołego szabrowali

[Piotr Ratyński 551]

^^^^ nie ma ZADNYCH uzasadnionych przeslanek, ze nie bylo tak jak jest napisane w aukcji

wojna trwala kilka lat i nie widze w tej historyjce nic szczegolnego / nieprawdopodobnego -.-

pzdr

 

Uff... I na taki brak wiedzy liczy właśnie wystawiający.

[Gość Blaz]

^^^^ nie ma ZADNYCH uzasadnionych przeslanek, ze nie bylo tak jak jest napisane w aukcji

wojna trwala kilka lat i nie widze w tej historyjce nic szczegolnego / nieprawdopodobnego -.-

pzdr

 

W ciocie/wujków/dziadków w przypływie dobroci dających wnukowi Rolexa/Breitlinga/Patka też wierzysz? Bo przecież kto zabroni dziadkowi wnuka tak lubić, prawda? Ostatnio pojawiły się jeszcze znaleziska z Kuwejtu, bo podobno szejkowie arabscy nic nie mają do roboty tylko oryginalne Rolexy gubić. To się nazywa "chłyt marketingowy". Jak Rolex jest wystawiany po 300 zł to wystarczy napisać, że dziadek dał, bo to w mniemaniu sprzedającego wystarczy, by uprawdopodobnić fakt, że taki zegarek ma. Gdy w grę wchodzi zegarek za tyyyyle pieniędzy, co ten, o którego tu chodzi, to trzeba stworzyć naprawdę przekonującą bajkę. Tu dziadek nie wystarczy, ani nawet szejk (bo w tamtych czasach wcale jeszcze tacy bogaci nie byli). Tu musi być wojna, pot, łzy i James Bond, który w przebraniu przeciętnego człowieka odzyskuje drogocenny przedmiot i w sumie tylko po to, by cieszyło się tym allegro (prowizja), my (mamy temat) i ewentualnie sprzedający (jak sprzeda). Notabene, gdyby ten zegarek był prawdziwy to jak myślisz: sprzedałby się za taką cenę jeśli sprzedawca by napisał "Przyszła do mnie taka pani i mówi, że ma tu taki zegarek. Dałem jej w łapę stówę mówiąc, że i tak dużo dostała i niech się cieszy"? No nie.

 

I tak na marginesie: nawet gdyby dawali mi za darmo to nie wziąłbym zegarka ściągniętego z ręki zabitego...

[Gość Classified]

60 lat na Syberii. Konserwowany w Wiedniu. 17 kamieni. Wehrmacht. Psychoza. Wojna. Doxa. Opis. Jest. Kosmiczny. lol. Dobrze że nie ma swastyk narysowanych na tarczy jak inny szacowny szwajcar ubarwiony takowymi znaczkami w imię historical accuracy

[miromat 37]

I tak na marginesie: nawet gdyby dawali mi za darmo to nie wziąłbym zegarka ściągniętego z ręki zabitego...

 

Kurde, mi za darmo nie dali, zapłaciłem i mam niemiecką Parę Bruchsicher. Czy też mogą mnie w nocy nękać jakieś zmory w w mundurach Wehrmachtu?

[Gość Blaz]

Kurde, mi za darmo nie dali, zapłaciłem i mam niemiecką Parę Bruchsicher. Czy też mogą mnie w nocy nękać jakieś zmory w w mundurach Wehrmachtu?

 

Ściągniętą z ręki jakieś żołnierza na polu bitwy?

[Gość Jash]

Ściągniętą z ręki jakieś żołnierza na polu bitwy?

 

Dziwne, że jeszcze nie ma koszmarów.

[Gość Classified]

Czy też mogą mnie w nocy nękać jakieś zmory w w mundurach Wehrmachtu?

Mogą. Zwłaszcza po północy.

I jeszcze jedno - nieważne czy zdjęty z ręki zabitego czy nie, zmory i tak przychodzą. Pro forma

[robertino 0]

^^^ innymi slowy, niemozliwe jest zeby przedwojenny zegarek byl w posiadaniu niemieckiego zolnierza podczas dzialan wojennych i przepadl na rzecz radzieckiego zolnierza, tak ?? ;P

[miromat 37]

Ściągniętą z ręki jakieś żołnierza na polu bitwy?

 

Nie, kupioną od emerytowanego zegarmistrza. A skąd on ją wziął, nie pytałem.

[Gość Blaz]

^^^ innymi slowy, niemozliwe jest zeby przedwojenny zegarek byl w posiadaniu niemieckiego zolnierza podczas dzialan wojennych i przepadl na rzecz radzieckiego zolnierza, tak ?? ;P

 

Jeśli znasz historię to powinieneś wiedzieć jakie znaczenie miało użyte przez Ciebie pojęcie "przepadł".