Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Gość Orwell

Jak odkręcić koronkę?

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Orwell

Witam szanownych forumnowiczów,

 

Jestem nowym użytkownikiem ale bywałem na nim jak czytacz. Szukałem informacji na temat zegarków. Nie jestem zegarmistrzem.

 

Mam pytanie - jeśli można oczywiście - raczej prośbę o pomoc. Chciałem wysłać kopertę do odnowienia (pozłocenia - jeszcze nie wiem gdzie) i nie wiem jak odkręcić koronkę aby wyjąć mechanizm. Na razie kupiłem sobie kilka narzędzi i mogłem odkręcić pokrywkę. Zegarek ma 50 lat i ma wartość sentymentalną, nie aukcyjną.

Link do zdjęcia: http://picasaweb.google.com/adminkg/zegare...159707995007170 i więcej zdjęć http://picasaweb.google.com/adminkg/zegarek .

 

Pozdrawiam

Orwell

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Musisz odciągnąć koronkę i delikatnie odkręcić śrubkę zaznaczoną na zdjęciu Twojego zegarka. Śrubki nie należy wykręcać całkowicie, po kilku obrotach należy delikatnie wyciągnąć koronkę z wałkiem, jeżeli dalej jest opór, to jeszcze trochę poluzować śrubkę.

 

post-24091-0-07542900-1331119112.jpg

 

Oczywiście, jeżeli nie masz wprawy lepiej zanieść zegarek do zegarmistrza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość ALAMO
Musisz odciągnąć koronkę i delikatnie odkręcić śrubkę zaznaczoną na zdjęciu Twojego zegarka. Śrubki nie należy wykręcać całkowicie, po kilku obrotach należy delikatnie wyciągnąć koronkę z wałkiem, jeżeli dalej jest opór, to jeszcze trochę poluzować śrubkę.

 

Nie kilka obrotów !!!!! :P

Bo za chwilę będzie go czekało zdejmowanie tarczy :(

Bywa ze wystarczy pół obrotu by wyjać wałek w tym mechaniźmie, więc jeśli nie ma doświadczenia, to maksymalne jednorazowe odkręcenie to jest pół obrotu właśnie.

Tylko że zastanawiam się, czy dawanie tego do pozłocenia ma jakikolwiek sens ? To są mosięzne koperty, więc otarcia powłoki nie rzucają się strasznie w oczy. A tak, wytrawią lub zeszlifują fabryczną warstwę pewnie Au10, i na jej miejsce nałożą chałupniczo werstwę Au3, na przykład... Pozłacanie kopert jest dosyć kosztowne, i z zasady mało trwałe. Może powinienes zamiast tego po prostu go rozebrać i umyć? Będziesz zaskoczony ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Orwell

Witam,

 

Na początku dziękuję za zainteresowanie.

 

Tak właśnie podejrzewałem tą śrubkę po wcześniejszym przeszukaniu forum ale nie byłem przekonany. Śrubka ma tak nie wielką średnicę, że nie ma tak małego śrubokręta w zestawie, który kupiłem na Allegro (zestaw "młodego zegarmistrza" za 26 zł.). Jest to damski zegarek więc wszystko jest zmniejszone.

Muszę poszukać gdzieś tak małego śrubokręta (i dobrej lupy) w sensie pasującego do grubości rowka w śrubce bo średnica może by była. Może pilnikiem zeszlifować końcówkę śrubokręcika tego co mam. Nie wiem. Kształt, rozmiar główki śrubki i rowka jest nie za ciekawy do odkręcania. Oczywiście tak jak piszecie będę ostrożny w "kręceniu".

 

Może powinienes zamiast tego po prostu go rozebrać i umyć? Będziesz zaskoczony ...

 

Tak. Taki jest cel odkręcenia koronki. Chcę go dokładnie umyć tzn kopertę. Jednak na innych zdjęciach można zobaczyć, że w wielu miejscach są widoczne przetarcia ( http://picasaweb.google.com/adminkg/zegarek ) ale rzeczywiście trzeba ocenić po dokładnym umyciu.

O pozłacaniu czytałem na forum. Podobno są jakieś metody elektrochemiczne dające dobry i trwały efekt.

 

Mechanizm jest w idealnym stanie tzn. czyściutki. Problemem jest brak tzw. kliku przy wyciąganiu i wciskaniu koronki. Tu się chyba bez zegarmistrza nie obejdzie bo nie wiem co może być przyczyną.

 

Będę walczył.

 

Pozdrawiam

Orwell

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Problemem jest brak tzw. kliku przy wyciąganiu i wciskaniu koronki. Tu się chyba bez zegarmistrza nie obejdzie bo nie wiem co może być przyczyną.

 

Przyczyną jest słaba sprężyna zapadki, uformowana z długiej wypustki mostka mechanizmu koronki (remontuaru):

http://zegarkiclub.pl/forum/index.php?show...st&p=133013

W Twoim mechaniźmie wygląda ona nieco inaczej niż na zdjęciach, ale zasada działania jest identyczna.

 

J.


Jacek Tomczak - Janowski

-=WSzA=-

Warsztat Szyderstwa Artystycznego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja mam pytanko do tego ostatniego. Przepraszam że nie będę operował nomenklaturą fachową...

 

Wodzik który siedzi w środku beczułki jest napinany przez sprężynkę tak?

W mechaniżmie Poljota 17 kamieni (kurcze nie pamietam dokładnie numeru) idą od góry dwie blaszki(?) i dopiero trzecią jest ten wodzik. I teraz zasadnicze pytanie. CZy ta napinająca sprężynka jest tylko jakby łukiem czy jest jeszcze nawinięta dookoła czegoś? Bo po kolei rozebrałem żeby poprawić bo nie łapała korona, zdjąłem wskazówki, tarczę, te blaszki i prawie za pierwszym razem udało mi się poprawić tylko przy przykręcaniu sprężynka podeszła znów pod wodzik i ten wyskoczył. Za którymś razem sprężynka albo mi się urwała albo po prostu wypadła.


FORZA Robert!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Orwell

Witam,

 

Przyczyną jest słaba sprężyna zapadki, uformowana z długiej wypustki mostka mechanizmu koronki (remontuaru)

 

Niezła zagwozdka. Czyli bez rozkręcenia mechanizmu się nie obędzie. Ciekawy jestem czy będą potrzebne części zamienne czyli ten remontuar.

 

Pozdrawiam

Orwell

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Niezła zagwozdka. Czyli bez rozkręcenia mechanizmu się nie obędzie. Ciekawy jestem czy będą potrzebne części zamienne czyli ten remontuar.

 

Pod warunkiem, że zegarek nie ma daty, wystarczy zdjąć wskazówki i tarczę - wszystko masz opisane. Powinno wystarczyć zdjęcie mostka i bardzo lekkie dogięcie ramienia. Ogólnie robota dla zaawansowanegio amatora.

 

J.


Jacek Tomczak - Janowski

-=WSzA=-

Warsztat Szyderstwa Artystycznego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość minszczu

Panowie mam problem. Dziś po raz pierwszy postanowiłem rozkręcić zegarek w celu wyczyszczenia. Prace rozpocząłem od wyjęcia walka z koronka, niestety nie przyłożyłem należytej uwagi do tego by śrubki przytrzymującej wałek nie odkręcić za bardzo. Efekt jest taki ze śrubkę przez przypadek całkowicie wykręciłem a teraz w ogóle nie chce wejść skąd wyszła co robić?? P.s Zegarek to damska slava...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Panowie mam problem. [...]

 

Panie, masz problem. "W celu wyczyszczenia" to trzeba rozebrać cały mechanizm, co do jednej śrubki, inaczej nie ma po co zegarka nawet otwierać. A jak Ty chciałeś to zrobić gdy nie potrafisz nawet wyciągnąć wałka? ;)

 

co robić??

 

Zanieść do zegarmistrza.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj Piotrze może chciał kopertę wyszorować z brudów lat wielu. minszczu Przeczytaj wątek znajdziesz odpowiedź.


FORZA Robert!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Oj Piotrze może chciał kopertę wyszorować z brudów lat wielu. minszczu Przeczytaj wątek znajdziesz odpowiedź.

 

Od środka? Tak jak napisałem, z tą wiedzą nie ma co zegarka nawet otwierać, a co dopiero wyciągać mechanizm. No chyba, że zegarek przeznaczony na "rzeź" w celach "naukowych". ;)


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość minszczu
"W celu wyczyszczenia" to trzeba rozebrać cały mechanizm

 

Jak już zdążył nick trafnie zauważyć w moim zamyśle leżało wyczyszczenie tarczy i koperty, poza tym chciałem wypolerować szkiełko. Koledzy trochę wyrozumiałości ;) od czegoś w końcu trzeba zacząć :D. Fakt trochę za słabo się przygotowałem a co najgorsze brakuje mi jeszcze paru narzędzi. Ale pierwsze doświadczenia już mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Koledzy trochę wyrozumiałości ;) od czegoś w końcu trzeba zacząć :) . Fakt trochę za słabo się przygotowałem a co najgorsze brakuje mi jeszcze paru narzędzi. Ale pierwsze doświadczenia już mam.

 

Jasne, przecież to Twój zegarek, ja tylko pokazuje Tobie jak powinno się robić, ale to nie znaczy że musisz się do tego stosować. :D

1. Najpierw podstawowa wiedza teoretyczna - budowa mechanizmu, ze zrozumieniem jakie zadanie maja jego poszczególne części.

2. Następnie praktyka - jakiś zegarek "trupek" do nabierania doświadczenia.

3. Po tym wszystkim dopiero zabieramy się za właściwy zegarek.

 

Jeżeli któryś etap pominiesz lub poprzestawiasz kolejność, to oznacza najczęściej jedno: kłopoty. Czasem nawet zegarmistrz profesjonalny nie jest już wstanie wtedy pomóc... :)


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość minszczu

Ok nie ma sprawy, wiem mój błąd albo jak to się mówi mea culpa.

 

Teraz postaram się lepiej przygotować do takich zabiegów by więcej już nie było takich wpadek. Temat przestudiowałem, niestety zegarek musi pójść do zegarmistrza bo teraz trzeba zdjąć tarcze i oczywiście wskazówki w celu ponownego wprowadzenia tej śrubki na swoje miejsce. Następnym razem postaram się planowana operacje najpierw przeprowadzić na "trupku" ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz postaram się lepiej przygotować do takich zabiegów by więcej już nie było takich wpadek. Temat

 

Najważniejsze to się nie poddawać. Odpowiednia ilość cierpliwości i skupienia, a sukces i satysfakcja pewna. Być może trzeba będzie sobie jakieś podręczne przybory dorobić i lupa się też przyda. Aby ten sukces uprawdopodobnić wydaje się bardzo wskazana instrukcja odręczna, t. 691 045 744, bo zanieść do majstra to już nie ta satysfakcja.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.