Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

WueM

Landeron 47 (SPARTA)

Recommended Posts

Witam Kolegów i proszę o pomoc w weryfikacji moich ustaleń.

Mam zegarek z nazwą SPARTA na tarczy (czarnej) i nic więcej.

W środku werk zwany chronographe suisse ? jak wyczytałem na forum.

Poszukałem i zrobiłem kolaż z werkiem Landeron 47.

Czy to możliwe, że to ten sam werk datowany na 1937r?

Proszę rzucić okiem i podzielić się uwagami.

Zaznaczyłem brak śrubki oraz inną kształtem sprężynkę, nie wiem czy to istotne różnice.

Mostek wygląda na przypiłowany, czy to mogłoby świadczyć o braku oryginalności zegarka (czyt. składak)?

 

post-22303-0-85925400-1331135120.jpg

 

Tu bezpośredni link do obrazka: post-22303-0-97600200-1331135121.jpghttp://img87.imageshack.us/img87/4862/foto15j.jpg

 

Jeśli zechcecie wrzucę fotki zegarka, choć wyglada siermiężnie: stalowy, celuloidowe szkiełko, nie ma teleskopów a jedynie druty w uszach.


Wojtek + Certina Club 2000 od lat

Share this post


Link to post
Share on other sites
W środku werk zwany chronographe suisse ? jak wyczytałem na forum.

 

:);)

 

Poszukałem i zrobiłem kolaż z werkiem Landeron 47.

Czy to możliwe, że to ten sam werk datowany na 1937r?

 

Jest to raczej Landeron 48 produkowany w latach 1937-1970. Mechanizm był najczęściej sygnowany pod balansem, albo pod tarczą.

 

Proszę rzucić okiem i podzielić się uwagami.

Zaznaczyłem brak śrubki oraz inną kształtem sprężynkę, nie wiem czy to istotne różnice.

Mostek wygląda na przypiłowany, czy to mogłoby świadczyć o braku oryginalności zegarka (czyt. składak)?

 

To świadczy tylko o tym, że ktoś go "naprawiał".


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Share this post


Link to post
Share on other sites
http://zegarkiclub.pl/forum/index.php?showtopic=33128 - tutaj podobny był na sprzedaż(Landeron 48)

 

Podobnych było na forum pewnie już setki, a robiły je takie firmy jak (z tego co pamietam): Titus, Chronograph Swiss, Bovet, Westbury, Renoma, Follet, Brewet, Telda i cała masa innych, sporo też "no name". Sparta jest jedną z nich.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Share this post


Link to post
Share on other sites
Jest to raczej Landeron 48 produkowany w latach 1937-1970. Mechanizm był najczęściej sygnowany pod balansem, albo pod tarczą.

Żeby nie mędrkować: idę o zakład, że to jest Landeron 47 ;)


Wojtek + Certina Club 2000 od lat

Share this post


Link to post
Share on other sites
Żeby nie mędrkować: idę o zakład, że to jest Landeron 47 :)

 

To tak jakbyś schował omegę za plecami i powiedział idę o zakład, że za plecami mam omegę. ;)

Zamiast mędrkować, albo iść o zakład to lepiej sprawdź. Tak jak napisałem jest to najczęściej nabite pod balansem, albo pod tarczą.

 

PS

I daj zdjęcie całego zegarka to można będzie ocenić mniej więcej z którego roku pochodzi.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Share this post


Link to post
Share on other sites
To tak jakbyś schował omegę za plecami i powiedział idę o zakład, że za plecami mam omegę.

Sam nie wiem co mam za plecami, chciałem tylko troszkę podgrzać atmosferę ;)

Pod balansem nie ma żadnych oznaczeń, ani też nigdzie na widocznej stronie mechanizmu.

Rozumiem, że muszę zdjąć wskazówki i tarczę ? zrobię to jutro. Wieczorkiem wkleję zdjęcia zegarka.

Już są. Zmodyfikowałem kolaż, zobaczcie sami:

 

post-22303-0-34576300-1331135368.jpg

 

Naliczyłem 14 szczegółow świadczących, że jest to 47; najważniejszy to brak incabloca. Za wersją 48 przemawia jedynie kształt mostka centralnego.

 

post-22303-0-26392800-1331135390.jpg

 

post-22303-0-74363800-1331135443.jpg

 

Podoba Wam się ten zegarek? Odswieżać tarczę? Jaki pasek przystoi? Czy można ten zegarek określić mianem wojskowy?

Nosić to go raczej nie będę, ale jeśli to poprzednik Landerona 48, to chyba sensacja.

 

Wojtek


Wojtek + Certina Club 2000 od lat

Share this post


Link to post
Share on other sites
Pod balansem nie ma żadnych oznaczeń, ani też nigdzie na widocznej stronie mechanizmu.

Rozumiem, że muszę zdjąć wskazówki i tarczę ? zrobię to jutro.

Zmodyfikowałem kolaż, zobaczcie sami:

Naliczyłem 14 szczegółow świadczących, że jest to 47; najważniejszy to brak incabloca. Za wersją 48 przemawia jedynie kształt mostka centralnego.

Nosić to go raczej nie będę, ale jeśli to poprzednik Landerona 48, to chyba sensacja.

 

Taa... Różnice zależą od tego z jakich lat by był ten 48, bo te produkowane przed II wojną tak jak 47, były do niego zupełnie podobne i tez nie miały incablocu (mam gdzieś w "papierach" zdjecia i rysunki reklamowe). Pod tarczą też może czasem nie być tego kal., ale zegarek wygląda tak, że może być zrobiony przed wojną, a max. to do około 50-tego roku i spokojnie może w nim siedzieć zarówno 47 jak i 48. Jeżeli jest to 47, to wprawdzie sensacją bym tego nie nazwał ;) ale rzadkością to na pewno tak, gdyż ten kaliber był produkowany krótko i w dużo mniejszej ilości jak 48.

U Ranffta pisze że 47 mógł mieć opcję kasowania stopera w koronce (czyli trzy przyciski), sprawdź i to.

 

Podoba Wam się ten zegarek? Odswieżać tarczę? Jaki pasek przystoi?

 

Podoba. Na tarczy byłoby dobrze zrobić nowy nadruk, ale to drogi sport i zegarek nie ma już tego uroku, który nadaje upływający czas. Należało by jednak uzupełnić masę świecącą we wskazówkach i na godzinach. Pasek moim zdaniem koniecznie czarny, matowy i gładki.

 

Czy można ten zegarek określić mianem wojskowy?

 

No wygląd ma "wojskowy", ale faktycznie wojskowym (militarnym) byłby dopiero wtedy gdy posiadałby jakieś punce o tym świadczące: strzałki, numery ewidencji wojskowej, inicjały oddziałów czy rodzaju broni itp.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Share this post


Link to post
Share on other sites
No wygląd ma "wojskowy", ale faktycznie wojskowym (militarnym) byłby dopiero wtedy gdy posiadałby jakieś punce o tym świadczące:

strzałki, numery ewidencji wojskowej, inicjały oddziałów czy rodzaju broni itp.

Powiedz Piotrze, że to choć szeregowiec. Ale czy Ty w ogóle śpisz?

Dzięki, że utrzymujesz to forum przy życiu ;)

 

Napisz mi proszę: jakie funkcje pełniły przyciski (nie ma trzeciego w koronce)

i co wskazywały małe tarczki. Rozumiem, że zegarek dysponował stoperem,

ale jak można było go było ustawiać w pozycji ?zero? bez trzeciego przycisku?

Czy wskazówki i cyfry należy zrobić jednocześnie w tej samej firmie,

czy można najpierw tylko wskazówki?

 

Mój zegarek jest niesprawny, choć tyka; przywędrował w 1946r. ze wschodu w pierwszej fali repatriantów (dziadek i ojciec).

Widzę, że zasługuje na naprawę i nowy ?fosfór? choć w pierwszym odruchu chciałem go sprzedać za ?stówę? :)


Wojtek + Certina Club 2000 od lat

Share this post


Link to post
Share on other sites
A to nie jest jakaś Czeska produkcja ?

Na zegarku brak jest jakichkolwiek oznaczeń dot. kraju producenta.

Jeśli marka SPARTA istniała przed wojną, to zatem możliwe.

 

Jeżeli jest to 47, to wprawdzie sensacją bym tego nie nazwał :) ale rzadkością to na pewno tak, gdyż ten kaliber był produkowany krótko i w dużo mniejszej ilości jak 48.

Pod tarczą znajduje się napis: BREVET+

Czy to już dowód na 47?

 

post-22303-0-66975000-1331135896.jpg


Wojtek + Certina Club 2000 od lat

Share this post


Link to post
Share on other sites
Ale czy Ty w ogóle śpisz?

 

Jak nie mam nic innego do roboty.

Ale weź też pod uwagę fakt, że jak mam włączony komputer, to jeszcze nie znaczy, że przed nim siedzę.

 

Napisz mi proszę: jakie funkcje pełniły przyciski (nie ma trzeciego w koronce)

i co wskazywały małe tarczki.Rozumiem, że zegarek dysponował stoperem,

ale jak można było go było ustawiać w pozycji ?zero? bez trzeciego przycisku

 

Przycisk na "2" uruchamia i zatrzymuje chronograf, a przycisk na "4" zeruje wskazania chronografu, w czasie gdy pomiar czasu jest na stop. Tarczka przy "3" to 30-to minutowa pamięć chronografu, a tarczka na "9" to zwykły sekundnik zegarka. Natomiast pomiar czasu przez chronograf wskazuje duża wskazówka sekundowa.

 

Czy wskazówki i cyfry należy zrobić jednocześnie w tej samej firmie,

czy można najpierw tylko wskazówki?

 

Lepiej wskazówki i cyfry robić w tej samej "firmie", bo inaczej kolor masy świecącej może się różnić.

 

Widzę, że zasługuje na naprawę i nowy ?fosfór? choć w pierwszym odruchu chciałem go sprzedać za ?stówę? :)

 

Oczywiście.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Share this post


Link to post
Share on other sites
Pod tarczą znajduje się napis: BREVET+

Czy to już dowód na 47?

 

 

Brevet+ świadczy tylko o tym, że mechanizm posiada szwajcarski patent.

Ale z wyglądu, za Ranfft'em, można przyjąć że to jest kal.47, chociaż ten rysunek z 1949r zamieszał mi już wszystko:

post-859-0-41498500-1331135898.jpg


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Share this post


Link to post
Share on other sites
Ale z wyglądu, za Ranfft'em, można przyjąć że to jest kal.47, chociaż ten rysunek z 1949r zamieszał mi już wszystko:

Już był w ogródku, już witał się z gąską;

A może ten z ryciny to wersja 3-przyciskowa?


Wojtek + Certina Club 2000 od lat

Share this post


Link to post
Share on other sites
A może ten z ryciny to wersja 3-przyciskowa?

 

Nic tam nie ma na ten temat.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Share this post


Link to post
Share on other sites
chociaż ten rysunek z 1949r zamieszał mi już wszystko:

No tak... Powstaje zatem pytanie:

czym rózni się Landeron 47 od Landerona 48?

Nie może to być jakiś duperel typu: mostek, dźwignia, sprężynka...

bo te mieszają się jak w kalejdoskopie.

Wobec tego ja ? ignorant, pozwolę sobie sformułować tezę:

Landeron 48 to Landeron 47 + incabloc.

Aby ją obalić należy przedstawić Landerona 48 bez incabloka lub Landerona 47 z incablokiem;

ewentualnie sformułować antytezę.

Może ktoś jeszcze wtrąci się do dyskusji?

Nie bójcie się Piotra ;) ? ma cięty język, ale jest kompetentny.

Załączam kolejną modyfikację obrazka:

 

post-22303-0-12279700-1331136494.jpg


Wojtek + Certina Club 2000 od lat

Share this post


Link to post
Share on other sites
Nie bójcie się Piotra [...] jest kompetentny.

 

Noo...

 

Czyli tak:

Incabloc wynaleziono wprawdzie w 1933r, a w 1938 poprawiono jego konstrukcję, ale zdecydowana większość mechanizmów nie miała incablc'a do końca lat 40-tych . Znak "Incabloc" został zarejestrowany dopiero w dniu 8 października 1957r.

Landeron 48 był produkowany w latach 1937 do 1970, więc (edit) były też 48-ki bez incabloc'a. Na dodatek jest niemal pewne, że te 48-ki z 1937 roku, nie wyglądały dokładnie tak samo jak te 48-ki z 1970 roku.

Moim zdaniem, nie ma żadnego znaczenia, czy to jest 47-ka z 1937 roku, czy tez 48-ka z 1937 roku, ale jak Tobie tak na tym zależy to możesz mówić , że masz 47-kę. ;)

 

Edit

http://home-and-garden.webshots.com/photo/...101294029OaRBWk

http://www.vintagewatch.ca/?p=336

http://cgi.ebay.com.my/OLYMPIC-CHRONO-LAND...emZ360146985723

http://cgi.ebay.com/VINTAGE-LANDERON-MOVEM...0412153003r9727

http://cgi.ebay.com/RARE-vintage-WW2-40s-L...430126001r29609

http://www.thewatchforum.co.uk/lofiversion...php/t38758.html

http://www.boomertime.com/solditems/R3228/R3228.htm

 

Odechciało mi się... (edit) już szukać wiecej. ;)


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Share this post


Link to post
Share on other sites
Odechciało mi się...

No to teza się nie obroniła. Dziękuję Piotrze za cierpliwość i pouczajacą dyskusję. Mam nadzieję, że ktoś jeszcze skorzystał.

 

Trafiłem na stronie:

http://www.nuernberger-zeitpunkt.de/chronographen-werke.html

na obrazki mogące rzucić światło na różnice w modelach landeronów (zestawiłem dwa); cytuję:

 

post-22303-0-26077700-1331140979.jpg

 

choć ten 47 wydaje mi się ciagle trzyprzyciskowy.

 

PS

Sparta już u zegarmistrza :)


Wojtek + Certina Club 2000 od lat

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jakieby to nie było to dość pospolity chronograf, taki werk można dostać od 50-200zł a cały zegarek między 400-800, stosowane były w wielu innych firmach więc bywają z różnymi tarczami. Jeśli poczekasz i poszukasz to trafisz taki werk z taką samą tarczą w dobrym stanie za śmieszną cene w stosunku do regeneracji i naprawy i jakby nie szukac to najwięcej tego własnie na czeskim aukro : http://www.aukro.cz/search.php?from_form=1...gtext&buy=0

http://www.aukro.cz/search.php?string=chro...=t&st=gtext

Niedawno szło coś podobnego (werk)po około 50zl i nikt tego nie ruszył http://www.aukro.cz/search.php?string=chro...;category=47081

Share this post


Link to post
Share on other sites
Trafiłem na stronie:

http://www.nuernberger-zeitpunkt.de/chronographen-werke.html

na obrazki mogące rzucić światło na różnice w modelach landeronów (zestawiłem dwa); cytuję:

 

Bardzo ciekawa strona, tylko obrazki obrazkami (zdjęcia często też), a jak trzymam na żywo werk w ręce, to wygląda najczęściej jakoś inaczej. ;)

Tutaj jednak wyjaśniło to dużo...


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Niby dyskusja już zakończona,

ale przeczytałem to od deski do deski i zaciekawiło

mnie to dość ta różnica werków landerona.

 

No i trochę tu zamieszczę com wyczytał i się

dowiedział, a było warto.

 

Znalazłem taki watch podobny

antimagneticblackonebutton.jpg

 

Kilka słów o nim.

Rok produkcji 1940, Three Button Chronograph Watch

with Black Dial and Landeron Swiss Made

Mechanical Movemennt, Military Style

Chronograph Has Telemeter and Tachymeter

Scales used for Artillery and Bombing

Calibrations.

I tu jest wzmianka co do stylu wojskowego

po co telemetr i tachymetr służył.

Więc Twój zapewne też jest military style.

 

Movement:

High Grade, 17 Jewel, Swiss Made, Manual

Wind, Landeron Caliber 47 Movement with

Three Button Control.

 

Dużo cech wspólnych, więc można coś wywnioskować.

A zegarek wart naprawy jak najbardziej.

 

 

I taki artykuł na wikipedii znalazłem:

The most commonly used ebauches during this period were those manufactured by Ebauches SA (now ETA, SA),[24] namely the Valjoux and Landeron calibres.[25] The 17 jewel Valjoux 84 lever movement with stem wind was the most common Valjoux movement for the Bovet chronographs,[26] but sometimes the 77 calibre was also used.[27] The Landeron movements were more varied, which included the 47, 48, 51, 57, 59, 80, 81 calibres, and for the rare date and moonphase models,[28] the Landeron 186 was used.[29] Most of the Bovet Freres watches contained Valjoux movements, while most of the Favre-Leuba watches contained Landeron movements. It has been said that the Valjoux were the better produced of the ebauches, indeed the best at the time, and that over time the Landeron became more common and cheap in quality, and it is said that the poor quality of the Landeron had a negative impact on the Bovet name.[30] These chronographs were produced in large numbers, and are fairly commonly found on the internet for purchase. This was a commercial divergence in the Bovet identity which is unique in the Bovet history, as it is normally known for refined artistic pieces, and not utility.

 

Dziwię się że aż tyle rodzajów Landeronów kalibru było :angry:

 

Tutaj np. z kalibrem Landeron 51, z roku 1949:

BovetFaceAndMvmnt.jpg

 

Tutaj link jeszcze o firmie Bovet (ciekawy artykuł):

http://en.wikipedia.org/wiki/Bovet

 

Pozdrawiam


Transport lotniczy (in study process).

Zodiac ZO2040 on brancelet. Election Grand Prix Berne 1914 from 1945 on Hirsch Calf. Election Grand Prix - in repair. Marzenie i cel: IWC Mark XVI

Share this post


Link to post
Share on other sites

Czeski ślad:

Znalazłem wsród zakończonych na aukro i ?pożyczyłem? w celach edukacyjnych

 

post-22303-0-41825800-1331143844.jpg

werk jest szwajcarski, a nazwa firmy pisana identycznie.


Wojtek + Certina Club 2000 od lat

Share this post


Link to post
Share on other sites

Przepraszam, ze się wtrącam :) ale akurat "czechosłowacki" pomysł kolegi "kieszonkowy" z 1 strony wydaje mi się o tyle nie trafiony, że podlinkowany zegarek to po prostu reklamówka Sparty Praga - taka drużyna; piłka, hokej itd. :) i napis na jego tarczy nie ma nic wspólnego z marką. Gwiazda to stary herb, zdaje się do końca lat 80.

Sparta jest co prawda dosyć popularnym wyrazem w tej części Europy ale mnie się wydaje ten trop co najmniej wątpliwy. Podobnie fakt, że znalazłeś tak samo nazwaną kieszonkę akurat na czeskim aukro nie dowodzi, czechosłowackich korzeni Twojego chronografu.

Pozdrawiam, Nikodem.

Share this post


Link to post
Share on other sites

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.