Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

pmwas

Rubicon RN10A90. Nowy kurs czy chwilowy przebłysk?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Dziś opiszę zegarek, do którego zapewne sporo osób podejdzie negatywnie nastawionych ze względu na logo. Tak, jak pisałem w temacie, to nie pomyłka, jest to zegarek Rubicon. Marka Rubicon razem z Bissetem traktowana jest na tym forum ogólnie niezbyt przychylnie, choć to jednak pokrewny bisset wzbudza więcej emocji. Rubicon to generalnie rzecz biorąc tanie kwarcówki zbudowane na standardowych mechanizmach Miyota lub ewentualnie Ronda "swiss parts", których zaletą jest eneralnie niska cena i w miarę przyzwoita niezawodność. Nie sa one jednak oczywiscie w stanie zainteresować kogoś, kto szxuka czegoś więcej niż tylko urządzenia pokazującego aktualną godzinę. Rubicon to takze podróbka (choć moze "zegarek w stylu" brzmi lepiej) Worldmastera z jakimś chinolem na pokładzie. Rubicon to wreszcie firma, o której w internecie znaleźć mozna tyle, że jest. Nie wiadomo co to, skąd to - zero danych na ten temat. Hmmm... może też Charmex Switzewrland :) ?. Trudno powiedzieć, ale ostatnio w ofercie producenta pojawiło się to:

 

post-2232-0-26710700-1331228444.jpg

 

Jest to model RN10A90. Tu stalowy z czarną tarczą, na rynku są także dostępne wersje z białą tarczą i PVD z kilku-kolorową tarczą. Wiem, na tym zdjeciu niezbyt dokładnie go widać, ale co od razu się rzuca w oczy, to ciekawy, nowoczesny design z przykrecanymi, ruchomymi uszami do paska, które dostosowują się od kształtu przedramienia. Elegancko wykończona tarcza ze środkiem w "rybią łuskę" i dużymi srebrnymi cyframi mnie przywodzi na myśl producentów takich jak np. amerykański Fossil. Czy to dobrze? Cóż, Fossile to moze czasomierze nienajwyższych lotów, ale często całkiem ładne. Na godzinie trzeciej znajduje się datownik, który mógłby być czarny, a na 9 wskazania 24-godzinne. Wskazówki są duże, a ich środek wykończone białą fosforyzującą substancją. Jest to ostatnio dość modne, choć ja osobiscie wolę te zielone, bo lepiej świecą. Zastrzeżenia można mieć do niezbyt dokładnego montażu wskazówki godzinowej, która jest troszkę opóźniona w stosunku do minutowej. Cienki sekundnik ma czerwoną końcowkę, której jednak w tej wersji prawie nie widać (w białej jest dużo lepiej). Ogólnie tarcza wykonana jest przyzwoicie, choć cyfry minimalnie odstają w paru miejscach, co mozna czasem, patrzac pod kątem zauwazyć, choć trzeba oglądać zegarek dokładnie i szukac tego typu wad, cóż, staram się być precyzyjny w opisie. Ogólnie - z mojego doświadczenia z tanimi zegarkami- jakość montażu tarczy nie odbiego do Orienta czy Fossila, a jest troszkę gorsza od Seiko i Citizena.

Koperta wykonana jest ze stali nierdzewnej, jest gruba i ciężka. Po bokach od spodniej strony ma delikatne wcięcia, po dwa z każej strony. Uszy do paska, jak pisałem wcześniej są ruchome, co jest z pewnością ciekawym rozwiazaniem. Niepokojący może być pasek (chyba 22mm, ale nie mierzyłem) mocowany na dwa teleskopy, zeby się nie ruszał - wymienic na nieoryginalny moze być ciężko. Na jego końcu znajduje się elegancka sygnowana sprzączka. Koronka jest natomiast malutka i zwyczajna - można by postarać się o coś bardziej efektownego, pasujacego do całosci designu. Ta w zasadzie nie jest zła, ale taka jakaś zwykła :) .

 

Kolejne zdjecie ukaże zegarek w pozycji "rozpłaszczonej" z logo firmy i istotnym napisem Automatic.

 

post-2232-0-46083700-1331228446.jpg

 

W przypadku Rubicona od razu zapala się czerwona lampka - pewnie w środku znajduje się popularny w tanich automatach chiński mechanizm z odkrtytm balansem. Ale jeśli tak, to gdzie dziura w tarczy??? Nie ma, bo...

 

post-2232-0-20613300-1331228448.jpg

 

w środku siedzi Miyota 8217! Biorąc pod uwagę nienajlepszą reputację producenta i poprzednie "worldmastery" jest to pewne zaskoczenie, na pewno miłe. Ten powszechnie stosowany 21-kamieniowy mechanizm, wykonczony ładnym "klasycznym" szlifem w paski, gwarantuje z reguły długotrwałą bezproblemową eksploatację, dlaczego więc tutaj miałoby być inaczej? Dokładność chodu jest obecnie na zadowalającym poziomie -5sek/24h zobaczymy co bedzie, jak się "dotrze". Tak, wygląda na to, że Rubicon zrobił w końcu prawdziwy ZEGAREK!

 

Podsumowując RN10A90 to zegarek wart zainteresowania. Wciąż mam w pamieci ostatni automat Bisseta - niezbyt ładny (choć to kwestia gustu) i zdecydowanie za drogi, bo ETĘ2824 można kupić za kilkaset złotych, więc po co dawać 1600 za Bisseta?! Tu mamy za to połączenie designu w stylu Fossila z porządnym, sprawdzonym mechanizmem, za niewygórowaną cenę, przez co moze on stanowić poważną konkurencję dla Orientów czy Seiko dostępnych za podobne pieniądze. Cena na Allegro to ok 410 zł. Polecam jednak odbiór osobisty, ponieważ w pierwszym z oglądanych egzemplarzy sekundnik haczył o wskazówkę minutową. To generalnie dość częsta i wyjatkowo "upierdliwa" usterka - przy tej długości wskazówek wystarczy drobny błąd w montażu i zegarek stoi. Zdarzyć się może niemal każdemu, pytanie tylko jak czesto zdarza się w tych Rubiconach. Bo generalnie jest to ciekawy produkt, który warto chociaż przymierzyć szukając niedrogiego automatu. Ogólne wrażenie - pozytywne, oby tak dalej.


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowy91

Ale kto kupi takiego "automata" skoro dużo taniej można dostać automata Seiko, Orienta, Vostoka, nieco drożej Jacques Lemans'a... ten zegarek imo nie ma sensu bytu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajny:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ale kto kupi takiego "automata" skoro dużo taniej można dostać automata Seiko, Orienta, Vostoka, nieco drożej Jacques Lemans'a... ten zegarek imo nie ma sensu bytu...

 

W tym kontekście wspomniany JL też nie ma racji tytu - kiepska jakość i wysoka cena.....a jednak KTOŚ go kupił ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość ALAMO
W tym kontekście wspomniany JL też nie ma racji tytu - kiepska jakość i wysoka cena.....a jednak KTOŚ go kupił ;)

 

Poza tym, cena 410 zł pochodzi z tego samego źródła, z którego Parnisy po 999,- ... Idzie go pewnie kupić bez problemu w cenie ok. 250-300 zł. Wogóle to on jest podobny z tarczy do czegoś co się zdaje sie Goer nazywało pierwotnie. Musiałbym zobaczyć, ale to pewnie też jakiś OEM.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowy91

Goer'a to kompletnie nie przypomina - może tylko jakością produkcji.

Natomiast w kwestii wykonania JL to mam odmienne zdanie. Widziałem i w życiu nie powiedziałbym, że jakość jest taka jak w tym chińczyku oO.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Seiko w tej cenie można dostać, i to jest najgroźniejszy konkurent. Wostoki - tak, może, ale te tanie są równie marnie wykonane, a design czesto słabiutki (choć to kwestia gustu), nie mówiąc o fatalnej często dokładności chodu (deklarowane przez producenta +60sekund na dobę to jedna z najbardziej liberalnych norm jakie w życiu widziałem). Vostok Europe są fajniejsze, ale i znacznie droższe, Orienty w tej cenie są podobnie wykonane, a mechanizmy Miyoty są, moim zdaniem lepsze od tanich Orientów (o droższych Orientach - za np 1000zł się nie wypowiadam, bo nie miałem styczności).

Chińczyk, nie Chińczyk - mechanizm ma bardzo dobry (w tej cenie konkurować może z nim w zasadzie tylko 7s26, bo Wostoki niespecjalnie "trzymają czas"), a to się głównie liczy w zegarku. Koperta stalowa - szybko raczej nie "zdechnie". A skoro mowa o Chinach - z jakiego kraju niby pochodzą tanie Seiko 5???


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

spoko opis :)

 

E no, nie jest z nim tak źle, wygląda całkiem przyjemnie. Osobiście bym pewnie nie kpił, ale... :) werk może byk, te uszy nawet spoko... Seiko 5 poszło w górę, może dzięki konkurencji takich zegarków nieco ceny zelżeją :D


???????? => ta choroba dobrze ROCKuje!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co Panie i Panowie sądzą o Rubicon AUTOMATIC RN10B52 10b62_cz_1.jpg.

 

Zastanawia mnie dlaczego opisu mechanizmu 8250 nie ma na oficjalnej stronie Miyota'y (podobnie jak werku 82717) - http://www.citizen.co.jp/miyota_mvt/index.htm#.

 

Zegarek w grafitowym wydaniu bardzo mi się podoba, a nie chce mi się zbierać na nowego Glashutte Originala. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dalej mam Rubicona. Może nie noszę go codziennie, ale od czasu do czasu zakłądam i nie ma z nim problemów. Po prostu dobry zegarek i tyle. A że marka "bez klasy" - cóż, to jedyna naprawdę poważna wada Rubicona ;). A tak szczerze - zegarek wciąż minimalnie późni, ale zupełnie w normie, te wady, które zauważyłem to słaba (bardzo) luminova oraz nienajlepsza jakość materiału na cyfry - wygląda troszkę tanio. Poza tym naprawdę bez zarzutu.


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

JEST http://www.citizen.co.jp/miyota_mvt/catalog/p11.html

tylko to nie 50 a S0

ten sam werk stosuje Zeppelin w zegarku za ok. 1100zł

 

to odnośnie Rubicon AUTOMATIC RN10B52

Zeppelin każe sobie płacić za logo o 600zł więcej.

Chyba nie warto.

Strach pomyśleć ile za ten sam werk kazałby zapłacić Tissot w swojej kopercie :huh:


były: Zaria, Vostok, Poljot, Orion, Timex, Orient, Strela

będzie : Ulysse Nordin - jak dopisze totolotek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

CYTAT(Hy Moser @ 15.7.2009 - 18:04) W tym kontekście wspomniany JL też nie ma racji tytu - kiepska jakość i wysoka cena.....a jednak KTOŚ go kupił smile.gif

 

nie KTOŚ tylko ja kupiłem... :huh: Bo bardzo mi się podobał wygląd tego modelu - tu opis - < Jacques Lemans Liverpool >

i chciałbym wiedzieć co znaczy kiepska jakość, jeśli rozmawiamy o tym przedziale cenowym

bo na moje oko. jest on zrobiony perfekcyjnie....

 

liverpool.jpg


- - -

Krzysztof - by kajot04

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie KTOŚ tylko ja kupiłem... ;) Bo bardzo mi się podobał wygląd tego modelu - tu opis - < Jacques Lemans Liverpool >

i chciałbym wiedzieć co znaczy kiepska jakość, jeśli rozmawiamy o tym przedziale cenowym

bo na moje oko. jest on zrobiony perfekcyjnie....

 

liverpool.jpg

 

whoa... pikny design!

 

Niestety do tych marek mam uprzedzenie i nic na to nie poradzę :P


[b][i] Poszukuję starych high-end quartz'ów, zegarków kamertonowych i innych dzieci rewolucji elektronicznej [/i][/b]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładny. Szkoda, że taki duzy i nie ma fosforu...


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jakość i tak przewyższa jakies parnisy. Choc tez pewnie z Chin. 100x wolałbym załozyc na ręke takiego JL z Chin niz śmieciowego parnisa stamtąd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można prosić jakiś numer referencujny tego JL? ;) Podoba mi się, najładniejszy model tej marki


Bartek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No fakt, śliczny ;)


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładny. Szkoda, że taki duzy i nie ma fosforu...

 

faktycznie spory, ale uszy dobrze wyprofilowane więc i układa się dobrze na ręce, no ale 44mm to 44 i nic tego nie zmieni. Natomiast fakt - ten wygląd plus 200 WR - a nic nie świeci - były dla mnie lekki szok :lol: patrzyłem w tą ciemnośc z niedowierzaniem, nawet do głowy mi nie przyszło sprawdzać w sklepie, zwłaszcza iż angielskojęzuyczne strony maja w opisie iż świeci :(. Chyba nikt nie sprawdzał, a tu taka niespodzianka ustrojowa...


- - -

Krzysztof - by kajot04

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

To mój pierwszy post...

 

Mam pytanie który zegarek kupić Rubicon AUTOMATIC RN10B52 czy Fuji Model: M3321AS S5 ..? Zegarki maja w sobie mechanizmy Citizen 82S0 - lecz różnica jest w cenie oraz w tym jak wygląda sekundnik.

 

Proszę o radę ..?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.