Wielkość nadgarstka a rozmiary zegarka

[Kris79 0]

Aktualnie jestem na etapie finalizowania zakupu mojego pierwszego zegarka nie-kwarcowego. Zdecydowałem się na chronograf Hamiltona (o tym w innym temacie). Wczoraj ogarnęła mnie jednakże pewna wątpliwość, a mianowicie czy zegarek ten nie będzie dla mnie za duży. Mam bowiem stosunkowo małe, a w mojej opinii nawet bardzo małe nadgarstki. Zmierzyłem sobie i wyszło mi zaledwie 16 cm. Zegarek natomiast jest solidny - 42mm plus koronka.

 

W związku z tym mam pytanie - czy taki duży zegarek będzie się dobrze prezentował na małym nadgarstku. Czy ktoś ma może jakieś doświadczenia z tym związane, zdjęcia poglądowe byłyby miło widziane. Aktualnie mam kwarcową Grovanę - prezent na 18 urodziny (12 lat już mi służy). Zmierzyłem jej rozmiar i bez koronki wyszło jakieś 30mm - czyli znacznie mniej. Trochę mnie to przeraziło, bo jakoś sobie nie mogę wyobrazić jak o połowę większy zegarek będzie się prezentował na mojej ręce.

 

Wiem, że podstawowy sposób to pójść do sklepu i się przekonać. Jednakże zegarek zegarkowi nierówny a Hamiltony z tego co wiem nie są dostępne w Polsce.

 

Po drugie - jak się przedstawia kwestia dopasowywania paska. Widziałem wiele tematów na temat zmniejszania bransolet, ale nigdzie nie znalazłem informacji na temat pasków. Czy standardowy pasek będzie pasował na 16cm - około 6,5 calowy nadgarstek, a jeśli nie to w jaki sposób można go dopasować - bardzo nie lubię jak zegarek jest za luźny i opada na dłoń.

 

Będę bardzo wdzięczny za wszelkie sugestie, pomoc i opinie.

[elvvis 57]

Jak kupowałem mojego Steinharta 44 mm to byłem równie zestresowany jak Ty. I jak się okazało zupełnie niepotrzebnie . Mój nadgarstek to niecałe 16,5 cm. Jak dla mnie zegarek leży świetnie i do tej pory nikt ze znajomych czy też nieznajomych nie zwrócił mi uwagi typu "wow jaki wielki zegarek , śmiesznie to wygląda ". Raczej w drugą stronę , zegarek robi wrażenie. Podobnie Davosa , 42 mm , ta już wygląda perfekcyjnie na moim nadgarstku i już wiem że poniżej tego rozmiaru zejść nie mogę bo według mnie wtedy to właśnie wygląda śmiesznie , ale to tylko moje własne odczucie

 

 

[piotrkrakow 238]

musisz sie przyzwyczaić do większego zegarka i tyle w temacie. Nie będzie za duży . Ważne żeby dobrze leżał i nie uwierał a nie wiem jak to jest z Hamiltonami. Nie miałem nigdy

[Kyle 3]

nie będzie za duży, na pewno da się nosić (ja mam 16,5 cm nadgarstek, noszę m. in. Zenka który ma 42,5mm bez koronki, a teraz jeszcze większe sumo), ale weź też poprawkę, że najczęściej mechanik jest grubszy (wyższy) od kwarca (zwłaszcza kwarca w stylu eleganckim). Ma to znaczenie, jeżeli chcesz nosić do garnituru - po prostu duży gruby zegarek może z trudnością wchodzić pod mankiet koszuli, jeżeli ten nie jest bardzo obszerny (a zwykle przy dobrym spasowaniu koszuli przesadnie obszerny nie jest). Przykładowo mierzyłem kiedyś Eposa Spophistique i na mojej ręce to była masakra, o ile mieścił się spokojnie na nadgarstku, to pod koszulę w żaden sposób wleźć nie chciał, a nawet gdybym go wepchnął, odkształcałby mankiet bardzo. Na większej ręce z pewnością byłoby dużo lepiej. Wyjście jest tylko jedno - oczywiście zegarek zegarkowi nierówny, ale zmierz coś w podobie, czyli jakiegoś mechanika, a najlepiej co najmniej kilka, w rozmiarze tego Hamiltona, przy czym przygotuj się ubraniowo, tzn. jeżeli zamierzasz nosić do koszuli i garnituru, to przyjdź w koszuli i testuj. Może się okazać, że jednak lepszy jest przedział mniejszy, ja do garnituru noszę na przemian dwa zegarki, które mają każdy 37mm bez koronki. Pominę już okoliczność, że moim zdaniem zegarek do garnituru powinien być stonowany, dyskretny, i nie dominować na nadgarstku

 

pasek żadne zmartwienie, przecież ma dziurki, w razie potrzeby dosztukujesz dziurę, ewentualnie nabędziesz jeszcze inny pasek (to kolejny objaw choroby zegarkowej )

[Kierownik 117]

Witam, poniżej nadgarstek 16,5cm i zegarek 44mm (przy czym ze względu na lekką kwadraturę koperty wydaje się ciut większy niż większość zegarków 44mm).

Moim zdaniem leży świetnie

' alt=' '>

[Gość Duniek]

na co dzień do luźnego stroju można nosić duże patelnie , ale do garnituru i koszuli lepiej wybrać skromy ( mniejszy )

[pisar 4272]

Mialem podobne obawy jak ty.Rowniez mam niewielki nadgarstek (17cm) i kupilem skromnego Aviatora 40mm...wydawal mi sie duzy...teraz jednak juz poluje na kolejny zegarek 44mm i mysle ze spokojnie nie bedzie za duzy.

Tak czy siak pokaz foto koniecznie jak juz bedziesz mial swoj sprzecik : )

[Kris79 0]

No właśnie, moja wątpliwość wynika z faktu, że połowę życia spędzam w garniturach. Można wręcz powiedzieć, że zegarek będę nosił głównie do garnituru. W życiu codziennym, poza pracą, nie zawsze zakładam zegarek - nie noszę go np. w domu, albo jak idę na trening itd. Natomiast w pracy będę miał go zawsze. Z tego względu obawiam się o to, czy wybrany przeze mnie model nie będzie za duży i przez to zbyt nachalny, no i jak będzie z mieszczeniem się pod mankietami.

 

W związku z tym zastanawiam się nad zmianą modelu na nieco mniejszy i bardziej uniwersalny:

 

Mój początkowy wybór to:

 

 

Ten zegarek jest wielki - 43mm + koronka.

 

Teraz zacząłem poważnie zastanawiać się nad jednym z wariantów modelu Hamilton Open Heart:

 

nr 1

 

nr 2

 

nr 3

 

nr 4

 

Te zegarki są nieco mniejsze, ale przede wszystkim nie tak masywne i wydaje mi się, że przez to mogą lepiej pasować do garnituru.

 

Rozmiar 40mm wydaje mi się bardziej właściwy na moją rękę. Naprawdę mam bardzo drobne kości - myślę, że mój nadgarstek może być nawet delikatnie mniejszy niż 16 cm. Nie chcę wyglądać śmiesznie w wielkim zegarku, ale jednocześnie chcę, żeby był widoczny i robił wrażenie. Za zmianą na Open hearta przemawia również cena, która jest niższa o jakieś 20% Mam już przygotowane pieniądze na ten chronograf, więc to nie jest problem, ale jednocześnie mam nieograniczone potrzeby, a co za tym idzie wiele innych wydatków. Mógłbym te pieniądze odłożyć i zacząć zbierać na zakup mojego aktualnego marzenia zegarkowego czyli IWC Portuguese - zawsze to jakiś początek

 

Co sądzicie na ten temat? Ewentualne sugestie kolorystyczne również byłyby mile widziane. Moim aktualnym faworytem jest nr 2.

[y60 2244]

Srebrny (2)wydaje się być najbardziej "Garniturowy".

 

Choć z taką(otwartą) tarczą jednak dość awangardowy..dobry (IMO) wybór..

[maron 0]

jeśli mogę dodać 3 grosze od siebie, to moim zdaniem zbyt duzy zegarek niezbyt pasuje do garnituru. nawet najpiekniejszy zegarek w moim przekonaniu winien być noszony dyskretnie.

ale to moje zdanie