Ciesze się, że ten wątek się pojawił...w końcu trochę "merytoryki" a nie tylko fotki
RM to dla mnie największe "odkrycie" branży od lat. Na początku hejtowałem ten "plastik". Ale jak wszedłem głębiej w temat to doceniłem i zrozumiałem
Wydaje mi się, że ich główni odbiorcy mają percepcję zbliżoną do odbiorców Rolexa i nie mówię o freakach jak my. W sensie technicznym pewnie z 90% użytkowników nie ma pojęcia co kupuje i ich to niespecjalnie interesuje, bo zegarek jest po prostu manifestacją ich możliwości / zachcianką / modą etc. Ale nie o tym chyba mowa i nie jest to sedno tego wątku
RM to radykalność i bezkompromisowość w 100%
Zegarek który razem z bransoletą waży 18g to jest jakiś kosmos. I pewnie da się go zrobić 10% cięższego tak jak wspomniał kolega Machlo...tylko po co skoro można zrobić 10% lżej i pójść po bandzie. I chyba o to tu chodzi. Idą do granic ludzkich możliwości. Nie mnie oceniać czy i za ile powinno się to wykonać
RM dosłownie wynajduje nowe materiały aby przekraczać te granice. Pokażcie mi firmę, która to robi?
LITAL to nowy stop wynaleziony przez RM: aluminium, lit, miedź, magnez i cyrkon
Elektro-plazmowa oksydacja, kolejny z brzegu przykład, któr chyba nieczęsto jest stosowany w zegarkach
Do tego obróbka niesamowicie egzotycznych materiałów, których nawet nie potrafię wymienić a nie mam czasu teraz kopać w internecie
Czytałem też gdzieś, że operują na tolerancjach dokładności, które przekraczają te w NASA a nawet je nokautują
Design jest kontrowersyjny ale technicznie to jest prom kosmiczny, który dokuje właśnie na marsie podczas gdy reszta branży dalej lata w obrębie ziemii przynajmniej ja to tak czuje
Niegdy nie miałem okazji zobaczyć na żywo i bardzo bym chciał
Design nie do końca mój ale fajnie byłoby mieć zegarek tylko dla zaspokojenia technicznych potrzeb. szczerze i pozytywnie zazdroszę tym, którzy mogą sobie na RM pozwolić.