POLJOT AUTOMATIK

[Osito 2]

Witam koledzy.

 

Mój Poljot wrócił właśnie od zegarmistrza po czyszczeniu i regulacji i teraz gubi około 90 sekund na dobę.

Przed oddaniem zegarka do konserwacji różnica chodu wynosiła rewelacyjne 20 s. na miesiąc !

 

O ile dobrze pamiętam można to skorygować wajchą, którą zaznaczyłem na zdjęciu. Dlatego prosił bym jedynie o

potwierdzenie, czy właśnie nią należy wykonać takową regulację.

 

Dziękuję i pozdrawiam.

 

 

Pełny rozmiar -->

[Karol Kłósek 4]

Tak, tą wajchą, w każdym razie to się zwie regulator - przesuwać go należy bardzo delikatnie i minimalnie. Jeśli zegarek opóźnia to regulator (przy położeniu zegarka tak jak na zdjęciu) trzeba przesuwać w lewo, tak żeby pracująca część włosa była krótsza.

[Osito 2]

Tak, tą wajchą, w każdym razie to się zwie regulator - przesuwać go należy bardzo delikatnie i minimalnie. Jeśli zegarek opóźnia to regulator (przy położeniu zegarka tak jak na zdjęciu) trzeba przesuwać w lewo, tak żeby pracująca część włosa była krótsza.

 

Dziękuję bardzo za pomoc i podpowiedź, oraz za lekcję terminologii. Teraz mogę już ze spokojnym sumieniem zabrać się za regulację, co stanowi dla mnie czystą przyjemność, ponieważ końcowe efekty dają miłą satysfakcję.

Pozdrawiam serdecznie, życząc miłego dnia

[pmwas 6399]

Swoją drogą niezły ten zegarmistrz, żeby regulacją nazwać ustawienie na -90s

[Voli 25]

Ja reklamowałbym usługę - jeśli przed oddaniem chodził tak jak piszesz to mówi się wybacz wodu ale dałeś.. hmm ciała i poprawiaj

[Osito 2]

Witam koledzy.

 

Otóż słowo daję, że mój Poljocik, przed oddaniem do przeglądu, gubił mniej niż ?30 sekund na miesiąc. Jak dla mnie był to wynik niezwykły, a radość ogromna.

 

Pewnie macie koledzy rację, iż trzeba by było to reklamować gdyż -90 sek. na dobę to duża rużnica, ale nie mam za bardzo zaufania do tego zegarmistrza, który to chyba jest troszkę nieuczciwy, a dlaczego tak mi się wydaję, napiszę poniżej.

 

Otóż oddając tego Poljota do przeglądu, zrobiłem to tylko dlatego, że minęło już co najmniej 5 lat od ostatniej konserwacji, więc czas było wymienić smary itd. Jednak sam zegarek chodził bez najmniejszych zastrzeżeń. Nie dość, że gubił wspomniane -20 do maksimum -30 sek na miesiąc, to dodatkowo po zdjęciu go z reki, rezerwa pozwalała jeszcze na około 34-36 godzinny chód, co też było dobrym objawem i nawet zadziwiało mnie, bo przecież zegarek nie jest już nowy.

 

Oddając go zegarmistrzowi, wspomniałem mu, że posiadam więcej zegarków mechanicznych, a jednym z nich jest Seiko 5, który nawet po bardzo intensywnym dniu (dużo machania łapką) pozwala po odłożeniu go na półkę na chód w postaci maksymalnie 2-3 godzin rezerwy.

 

A teraz finał:

 

Zegarmistrz oddzwonił do mnie informując, że zegarek jest do odbioru. Poinformował mnie również, że ?przyczyną tak krótkiego trzymania rezerwy, była zerwana sprężyna? !!!

 

Szok! Pomylił opowieść o Seiko, który leży sobie spokojnie w szufladzie z Poljotem, którego zostawiłem u niego do przeglądu. Oczywiście tym samym suma jaką miałem zapłacić wzrosła.

Nie jestem fachowcem, a jedynie pasjonatem zegarkowym, ale zadaję sobie pytanie, czy zegarek z ?zerwaną sprężyną?, może trzymać chód w postaci 36 godzin po zdjęciu go z ręki ?

 

Koledzy nie chcę wieszać psów na wspomnianym fachowcu, więc pytam was o opinię, czy może ja jestem przewrażliwiony, czy może jednak ktoś chciał poprawić sobie budżet moim kosztem.

 

Właściwie to nie koniec tej historii, ale nie chcę męczyć forumowiczów, zbyt długim postem.

 

Pozdrawiam

[Voli 25]

Jeśli zegarek trzymał 36h to trzymał się w zasadzie idealnie z katalogiem (różnie podają albo 36h albo 37h). Ja bym mu to wytknął podczas tej rozmowy telefonicznej informując, że rozmawialiśmy o seiko w zakresie problemów z rezerwą. Ten zegarek powinien trzymać rezerwę katalogową na poziomie -20/+40s na dobę a znam kilka przypadków gdy te werki w dobrym stanie trzymaja odchyłki liczone w sekundach na tydzień więc jak najbardziej Ci wierzę . Ja bym spróbował to zareklamować - wytykając stanowczo acz grzecznie i merytorycznie, że pierdoły opowiada. Przyjmie i zrobi - ok , nie przyjmie, zarząda pieniędzy za poprawkę lub spartaczy ponownie - omijaj szerokim łukiem .

[okocz 0]

A ja mam pytanie odnośnie tego poljota. Skoro ta mała wajcha to regulator, to do czego służy ta większa obok?

[iqsebcio 0]

no, no :]

[Voli 25]

Ta druga wajcha słuzy do mocowania i wstępnego ustawienia jednego z końców włosa (spręzyny balansu). Nie nalezy się tym bawic jesli nie jest to konieczne, bo poustawianie tego do porządku to troche więcej zabawy niz korekta chodu regulatorem .