Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

anbru

Longines Legend Diver

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Wszystkich

Dzisiaj podjąłem decyzję o zakupie w/w zegarka.Właśnie jestem po wizycie w sklepie,gdzie miałem okazję go przymierzyć.Jest po prostu świetny! Idealnie leży na nadgarstku i prezentuje się dostojnie jak na divera.Myślałem również o zakupie Breitlinga Avengera w tytanie,który obecnie jest w promocji w Aparcie za trochę ponad 6 tys. ale tytan jakoś nie bardzo mi leży,a poza tym jest ogromny! Rozważałem jeszcze ewentualnie Omegę PO lub Aqua Terra,ale cena jest dość wysoka i chyba będę musiał poczekać aż odłożę trochę grosza.Tak w ogóle czy można porównywać Legend Divera do Omegi AT? Czy to jest przepaść.

Wiem,że na forum jest kilku szczęśliwych posiadaczy Longines'a i jestem ciekawy jakie są wrażenia z użytkowania.Jeżeli byliby chętni to proszę o wypowiedzi oraz o miejsce zakupu.

Pozdrawiam

Andrzej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Longines Legend Diver w porównaniu do nowej Omegi AT to zdecydowana przepaść mechaniczna. W Legend Diverze pracuje ETA 2824-2, natomiast w AT jest werk inhouse cal. 8501. Nawet porównując Longinesa do starej AT, gdzie był cal. 2500 bazujący na Ecie 2892-2 to też przepaść bo modyfikacje Omegi były bardzo znaczące. Poszukaj zresztą na forum albo na necie - jest o tych zegarkach naprawdę sporo.

 

Co nie znaczy wcale, że Legend Diver jest złym zegarkiem. Mnie urzeka w nim jego szkło - jest naprawdę super. W ogóle Ten Longines ma świetny klimat i z przyjemnościa sam bym go nosił.


Czas jest wielkim nauczycielem ale niestety zabija wszystkich swoich uczniów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak też sądziłem,że bezpośrednie porównanie jest nie na miejscu,ale jestem właśnie ciekawy opinii osób bardziej wtajemniczonych,ponieważ niestety jestem laikiem w świecie zegarków i mogę tylko stwierdzić czy mi się podoba czy nie,a kiedy doszło do podjęcia ostatecznej decyzji o zakupie co,gdzie i za ile to po prostu mnie to przygniotło! Byłem pewien,że zakup zegarka to nie jest jakaś skomplikowana czynność,dopóki nie zagłębiłem się w tematy tego forum.Żona stwierdziła wczoraj,że jestem nienormalny,żeby tak wciąż czytać i oglądać zegarki!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

AT była w ofercie u Nas na forum. Zerknij do bazarku. A co tam wygrzebałem go dla Ciebie;-). Tak to jest przepaść. W Omedze siedzi piękny werk 8500-certyfikat chronometru. Myślę że warto się udać do Banku po drobną pożyczkę bo cena tej Aqua Terry jest interesująca ;)


Rafał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żona stwierdziła wczoraj,że jestem nienormalny,żeby tak wciąż czytać i oglądać zegarki!

O co jej chodzi ;) przecież to jest normalna nienormalność ;)


Rafał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U Staniego możesz czuć się całkiem bezpiecznie. Gdybym miał do wyboru L. LD i O AT nie zastanawiałbym się ani sekundy na korzysć AT, ale pod jednym warunkiem, że uznałbym za rozsądne wydać tą kasę na zegarek, a nie każdy tak uważa. W budżecie i klasie Longinesa jest masę fantastycznych zegarków, ale LD daje jeszcze pewien klimacik.


 

epos_logo.jpg.8c112fd1fff37da5649af0cec7869bc5.jpg  Jak go nie lubić!

.................................................................
"Mieć rację to niewiele, nawet stary zepsuty zegar dwa razy na dobę ma rację. - Jean Cocteau
.................................................................
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zgadzam się z wypowiedzią TIKTAKa ,

 

LD to bardzo fajny zegar ,ta Omega też świetna i ,oczywiście bardziej zaawansowana technologicznie( tylko że jest realnie ponad dwa razy droższa w zakupie).

 

jeśli nie masz ograniczeń budżetowych to polecam AT,jeśli masz jakąś rozsądną granicę której nie chcesz przekroczyć to z LD też będziesz zadowolony..

 

PS:LD ma kapitalny dekiel..;)

 

jeśli portfel nie jest ograniczeniem to :tak czy inaczej, wybieraj oczami i sercem.. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie to coś w L.LD do mnie przemawia.Może nie jest to szczyt marzeń,ale niesamowicie mi się podoba no i cena jest do przyjęcia.Omega to rzeczywiście piękna robota.Ten minimalizm,jak na ten rodzaj zegarka jest super,ale tak się zastanawiam co by tu sprzedać w domu żeby wystarczyło kasy! Może samochód? Tramwajami też da się jeździć,ale za to z jaką radością na twarzy i jakim zegarkiem na nadgarstku!

 

Dzięki Ruski za linka,ale w kolejce po nią się nie ustawię.Może za jakiś czas? Jak sprzedam żonę,ale to już chyba nie ten dział!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fakt L.LD ma niesamowicie wykonany dekiel,dzisiaj się przyglądałem i w moim odczuciu prezentuje się znacznie lepiej niż w o wiele droższych zegarkach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pochwal się po zakupie i napisz nam o swoich pierwszych wrażeniach ;)


Rafał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na pewno się pochwalę! Niestety zakup nastąpi dopiero w styczniu,buduję napięcie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Legend Diver już od jakiegoś czasu jest na mojej liście "must". Takie zdjątko wyszperałem ;)

 

post-22779-0-40387000-1331284693.jpg


xxx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to jest dopiero fanklub.Tylko pozazdrościć!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mówią, że PO jest popularna ;)


Rafał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie to coś w L.LD do mnie przemawia.Może nie jest to szczyt marzeń,ale niesamowicie mi się podoba no i cena jest do przyjęcia.Omega to rzeczywiście piękna robota.Ten minimalizm,jak na ten rodzaj zegarka jest super,ale tak się zastanawiam co by tu sprzedać w domu żeby wystarczyło kasy! Może samochód? Tramwajami też da się jeździć,ale za to z jaką radością na twarzy i jakim zegarkiem na nadgarstku!

 

Dzięki Ruski za linka,ale w kolejce po nią się nie ustawię.Może za jakiś czas? Jak sprzedam żonę,ale to już chyba nie ten dział!

Niw chce Cie martwic, ale moze sie zastanow. Ja jestem wielkim sympatykiem i longinesa i Omegi "vintage" i to, co sie obecnie dzieje z Longinesem, to tragedia. Nie maja juz nic swojego, robia co prawda piekne wizualnie zegarki, ale to sa zwykle badz reedycje badz inspiracje ich klasykow z lat 50-tych czy 60-tych. W srodku, jak Koledzy napisali, totalna nedza, jak na firme z takimi tradycjami. Taka polityke moze bezkarnie uprawiac np. Atlantic (i zeby nie bylo, te firme tez lubie), ale nie Longines. To oznacza, ze prestiz tej firmy leci na leb na szyje, w dluzszej perspetywie mozga sie upodobnic do Movado (kwarcoki), czy do Universala. Nic nie jest dane raz na zawsze, dwie podane przeze mnie firmy to dobre przyklady - ich stare zegarki to obiekty pozadania kolekcjonerow, wspolczesna produkcja - nic specjalnego. Ten Longines jest ladny, to prawda, stylowy - druga polowa lat 60-tych, ale kupujac go, kupujesz zegarek firmy, ktora wlasnie, na naszych oczach, rozmienia sie na drobne. Jesli jestes tego swiadomy, ale dalej chcesz go miec, to wszystko OK - z zegarka bedziesz zadowolony (choc niekoniecznie z jego dokladnosci chodu), na mala utrate wartosci w dluszym okresie jednak bym nie liczyl.


Zadna praca nie hanbi, ale kazda meczy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Po dzisiejszy wędrówkach po sklepach już naprawdę nie wiem co wybrać! Zastanawiam się czy nie skusić się na starą,dobrą Omegę Seamastera której wszędzie pełno i w dodatku jest chyba najczęściej podrabianym zegarkiem.Ale też mi się podoba no i kiedyś była moim marzeniem.Co o tym sądzicie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kup zegarek, który Tobie najbardziej się podoba, jeżeli kupisz inny jako swego rodzaju substytut to i tak po pewnym czasie nie będziesz zadowolony i znowu będzie Cię korciło w stronę wymarzonego zegarka. Jeżeli naprawdę chcesz Omegę i możesz sobie na nią pozwolić to weź właśnie ją, wyjdzie Cię to taniej niż zakup Longinesa a potem jego odsprzedaż z sporą stratą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...sam swego czasu zastanawiałem się nad Longines'em Diver... i po wnikliwych obserwacjach: wykonania, technologii, rynku wtórnego... uznałem, że... jest łady... potrafi podnieść tętno... ale nie jest wart ceny, która widnieje w sklepach...ba! nawet na aukcjach! ...wykonanie "zewnętrzne" jest dobre lecz nie bardzo dobre (nie mówiąc o perfekcyjnym)... "wewnętrzne" powiedziałbym, że lipne! (ot pójście na totalną łatwiznę i cięcie kosztów)... niedawno praktycznie nowy egzemplarza był wystawiony na Allegro za coś ok. 4999,- PLN... zaoferowałem 3000,- PLN... i nie dałbym ani grosza więcej (oczywiście za nówkę sztukę)...

...Omega Seamaster... praktycznie już legenda...ze świetnie stuningowanym mechanizmem 1120... ten silnik jest często porównywalny z 3035 Rolex'a... ja bym się nie zastanawiał...ale to tylko ja...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

...sam swego czasu zastanawiałem się nad Longines'em Diver... i po wnikliwych obserwacjach: wykonania, technologii, rynku wtórnego... uznałem, że... jest łady... potrafi podnieść tętno... ale nie jest wart ceny, która widnieje w sklepach...ba! nawet na aukcjach! ...wykonanie "zewnętrzne" jest dobre lecz nie bardzo dobre (nie mówiąc o perfekcyjnym)... "wewnętrzne" powiedziałbym, że lipne! (ot pójście na totalną łatwiznę i cięcie kosztów)... niedawno praktycznie nowy egzemplarza był wystawiony na Allegro za coś ok. 4999,- PLN... zaoferowałem 3000,- PLN... i nie dałbym ani grosza więcej (oczywiście za nówkę sztukę)...

...Omega Seamaster... praktycznie już legenda...ze świetnie stuningowanym mechanizmem 1120... ten silnik jest często porównywalny z 3035 Rolex'a... ja bym się nie zastanawiał...ale to tylko ja...

 

Z ciekawości zapytam - co Twoim zdaniem jest nie tak w tym zegarku w sensie wykonania ? Dopatrzyłeś się czegoś ? Co do werku - ta kwestia była już poruszana w sensie dlaczego akurat 2824-2. Dla mnie ten mechanizm może być. Fakt cena trochę wysoka, ale to legenda ;) i raczej za to płacimy. Moim zdaniem zegarek jest świetnie wykonany i jeśli kiedyś stanąłbym przed wyborem między nim a Omegą PO, wybrałbym Longinesa. Wynika to pewnie z faktu, że jestem raczej ujemnie nastawiony do tego modelu Omegi, ale Bonda już lubię ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z ciekawości zapytam - co Twoim zdaniem jest nie tak w tym zegarku w sensie wykonania ? Dopatrzyłeś się czegoś ? Co do werku - ta kwestia była już poruszana w sensie dlaczego akurat 2824-2. Dla mnie ten mechanizm może być. Fakt cena trochę wysoka, ale to legenda ;) i raczej za to płacimy. Moim zdaniem zegarek jest świetnie wykonany i jeśli kiedyś stanąłbym przed wyborem między nim a Omegą PO, wybrałbym Longinesa. Wynika to pewnie z faktu, że jestem raczej ujemnie nastawiony do tego modelu Omegi, ale Bonda już lubię ;)

,

...wskazówki są wykonane jak najtańsze sztućce Gerlach'a... natomiast jeśli chodzi o design, remake itp to super! ...bo Omega Planet Ocean to jak Passat na polskich drogach...już nawet niedobrze mi się robi jak nawet słyszę o PO...za dużo ich wszędzie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

,

...wskazówki są wykonane jak najtańsze sztućce Gerlach'a...

 

;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Omega Planet Ocean to jak Passat na polskich drogach...już nawet niedobrze mi się robi jak nawet słyszę o PO...za dużo ich wszędzie...

Złudzenie spowodowane obracaniem się w zegarkowym "towarzystwie". Jedyne PO, które w życiu widziałem, to egzemplarze na wystawach i na zdjęciach kolegów z forum. Spotykam się z wieloma ludźmi, nawet chodząc po ulicach i jeżdżąc tramwajami zwracam uwagę na zegarki - i co? I nic, widziałem parę Atlanticów, jedną starą Omegę (constellation chyba) u jakiegoś dziadka i Submarinera u mojego Prezia. Reszta to kwarce z bazaru i Casio.

 

EDIT - acha, paru chłopaków z firmy nosi Longinesy garniturowce w kwarcu - prezent od w/w Prezia ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Złudzenie spowodowane obracaniem się w zegarkowym "towarzystwie". Jedyne PO, które w życiu widziałem, to egzemplarze na wystawach i na zdjęciach kolegów z forum. Spotykam się z wieloma ludźmi, nawet chodząc po ulicach i jeżdżąc tramwajami zwracam uwagę na zegarki - i co? I nic, widziałem parę Atlanticów, jedną starą Omegę (constellation chyba) u jakiegoś dziadka i Submarinera u mojego Prezia. Reszta to kwarce z bazaru i Casio.

 

EDIT - acha, paru chłopaków z firmy nosi Longinesy garniturowce w kwarcu - prezent od w/w Prezia ;)

...mi już wystawy wystarczą... bo jak ktoś kiedyś dobrze zauważył...to "moonwatch" i PO sprawiają wrażenie jakby na każdej wystawie były...(gratulacje dla marketingu Omegi)...

...a że osobiście nie jeżdżę tramwajami, nie chodzę chodnikami...ale w sklepach zdarza mi się bywać... to widzę ich mnóstwo!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tęż "poluję" na LLD.Zastanawiam się,czy nie wziąć kredytu...ale żona mi to z głowy wybija(i to niemal dosłownie ;) ).Jednak 6 kafla to dla mnie ful kasy :-(. 3 tysiące więcej to też dla mnie nie "trochę groszy" i na Omesie nie stać mnie bardziej niż na Longinesa,heh.Zegarek piękny i to ratuje przeciętność werku.Miałem go na ręce,widziałem i jest piękny.Ohhh..znów się rozmarzyłem

 

P.S.

Co do wskazówek,to kolega-zdaje się,że-Danski chyba nie wie o czym pisze...platerowana rodem stal,ładniutka superluminova.Dla mnie bomba.Wskazówkę minutową trochę bym dopracował bo brak jej-łagodnie mówiąc-polotu.


"Billy: -I'm scared Poncho.

Poncho: -Bullshit. You ain't afraid of no man.

Billy: -There's something out there waiting for us, and it ain't no man. We're all gonna die..."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie,czy widzieliście kiedykolwiek Seamastera Bonda na pasku,czy trzeba we własnym zakresie zakupić? ponieważ nie przepadam za bransoletami.

Co do jakości wykonania L.LD to nie jest tak tragicznie,ale mogę wypowiadać się tylko na temat wyglądu zewnętrznego,bo niestety o zaawansowaniu technologicznym oraz jakości zastosowanego mechanizmu niewiele wiem.Ja po prostu chcę mieć porządny zegarek,ale wybór jest trudny.Niestety.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.