Ogrodowy Pilot

[Janek Sarnowski 6]

[Gość Jash]

Coś z ostrością nie tak

[Janek Sarnowski 6]

Na niektorych tak,ale statywu nie mam.A powyzej ISO 400 nie za bardzo chcialem wbijac,bo za duzo szumu by bylo.Moj obiektyw zniza sie tylko do przeslony 4.5 (-;

[QuadrifoglioVerde 3224]

Za mocno podkręciłeś kontrast chyba w prog. graficznym. Ale ujęcia fajne ...no i bardzo ładny zegarek

[carlito1 66]

Super Parnisek. Zawsze sie zastanawiałem jak z jago jakoscią...

[Janek Sarnowski 6]

Glowna zasada jest taka,ze warto oddac Parnisa do smarowania i przegladu po zakupie,czasem sa dosc suche.Wykonanie koperty,wskazowek i tarczy stoi na niesamowicie wysokim poziomie,porownywalnym z zegarkami za kilka razy wiecej pieniedzy.Werk to ST-25, trzyma czas okolo 1-2 sekund na dobe (przynajmniej moj egzemplarz) i jest przepieknie wykonczony.Jednak tak jak nadmienilem wczesniej,warto po dostaniu zegarka oddac go do standardowego przegladu,tak dla spokoju serca (-;

Poza tym nie ma sie do czego przyczepic.To w koncu Sea Gull z innym znaczkiem.

[Adi 3512]

Wyczyscilem watek i na prośbe autora otworzyłem go ponownie. Jednak usunę, jeśłi sytuacja sie powtórzy. Dodam tez, ze Parnis - czy sie to komuś podoba czy nie - jest uznany tutaj - za markę wirtualną. Proszę pozostawienie tego tematu w tym dziale nie traktować jako zachętę do tworzenia podobnych wątków.

[sergserg 14]

Wyczyscilem watek i na prośbe autora otworzyłem go ponownie. Jednak usunę, jeśłi sytuacja sie powtórzy. Dodam tez, ze Parnis - czy sie to komuś podoba czy nie - jest uznany tutaj - za markę wirtualną. Proszę pozostawienie tego tematu w tym dziale nie traktować jako zachętę do tworzenia podobnych wątków.

 

Adi, nie rozumiem dwóch ostatnich zdań, proszę o słowo komentarza. Co oznacza na forum zaliczenie napisu na zegarku do marek wirtualnych? Czy odpowiedź na to pytanie zawiera się w tej delikatnej sugestii w ostatnim zdaniu?

Tak się zastanawiam na ile istotna jest marka zegarka, o ile jest on działającym zegarkiem, nie jest kradziony (lub powiązany z innym rodzajem przestępstwa), nie jest też podróbką. Przecież ten produkt z napisem P. na tarczy jest konkretnym zegarkiem mechanicznym, na raczej szerzej znanym i solidnym werku, nie udaje innego zegarka. Zaczynam zauważać swoisty zegarkowy rasizm.

Co roku klub uruchamia akcję pod nazwą "zegarek klubowy". Jeśli robiony przez Stowę na zlecenie na podstawie projektu Klaudiusza zegarek miałby na tarczy napis "Klod", to też byłby na cenzurowanym? Bo nie ma takiej marki "Klod"?

[Gość mathu]

Co roku klub uruchamia akcję pod nazwą "zegarek klubowy". Jeśli robiony przez Stowę na zlecenie na podstawie projektu Klaudiusza zegarek miałby na tarczy napis "Klod", to też byłby na cenzurowanym? Bo nie ma takiej marki "Klod"?

Nie, bo wiadomo kto stoi za marką.

 

Za marką Parnis nie stoi nikt, poza jakimś enigmatycznym majfrendem z ebaya, który sprzedaje te zegarki.

 

Są jak buty marki Badibas.

[Adi 3512]

Janek Wam podziekuje za skasowanie tematu?

[Gość mathu]

Janek Wam podziekuje za skasowanie tematu?

Przecież o to chodziło.

 

To miała być wrzutka żeby nam napluć na głowy, a reszta kumotrów mogła porechotać w shoutboksie.

 

Tak misie, wiem że to czytacie.

[Adi 3512]

Proszę....

[sergserg 14]

Mathu, nie o Twoją odpowiedź mi chodziło, poza tym jak dla mnie, za bardzo szukasz spisku. Autor wątku zrobił trochę ciekawych fotek zegarka, który bardzo mu przypadł do gustu i chciał się tą swoją emocją podzielić.

 

Nie, bo wiadomo kto stoi za marką.

 

Za marką Parnis nie stoi nikt, poza jakimś enigmatycznym majfrendem z ebaya, który sprzedaje te zegarki.

 

Są jak buty marki Badibas.

Dalej nie rozumiem tej potrzeby/wymogu "stania za marką" i na co się ma to przekładać.

W Regulaminie można przeczytać, że:

"zegarek to nie tylko przedmiot użytkowy służący do odmierzania czasu, dzieło sztuki ale również dobro luksusowe, w pewnych kręgach symbol prestiżu, wyznacznik dobrego smaku i fantastyczny obiekt kolekcjonerski. Zbieranie zegarków to dla wielu osób sposób na życie i wielka pasja której poświęcają sporą ilość czasu i środków. To z myślą także o takich pasjonatach powstało forum ? jako platforma do wspólnej wymiany doświadczeń na temat tego wyjątkowego hobby."

 

Słowo "także" w tym cytowanym fragmencie sugerowałoby, że na forum jest miejsce i dla takich userów, dla których marka jest istotna, ale również i dla takich, dla których niekoniecznie.

[Adi 3512]

Sergserg - prosiłem grzecznie przed wyczyszczeniem i teraz - bez dyskusji - to galeria. Dyskusja o fotkach i konkretnym zegarku. czcesz ciagnąc bicie piany - musisz inny adres znależć.

[Gość mathu]

Mathu, nie o Twoją odpowiedź mi chodziło, poza tym jak dla mnie, za bardzo szukasz spisku. Autor wątku zrobił trochę ciekawych fotek zegarka, który bardzo mu przypadł do gustu i chciał się tą swoją emocją podzielić.

Autor chciał nas sprowokować, żeby na CW mogli się pośmiać. Czasem warto zajrzeć do shoutboksu na chinawatches.

 

Słowo "także" w tym cytowanym fragmencie sugerowałoby, że na forum jest miejsce i dla takich userów, dla których marka jest istotna, ale również i dla takich, dla których niekoniecznie.

Nigdzie nie jest napisane, że nie można pokazywać zdjęć zegarków z marek wirtualnych.

 

Ale to jest marka wirtualna, czy tego chcesz, czy nie. Alpha np. nie jest marką wirtualną.

[Taktic 43]

Autor chciał nas sprowokować, żeby na CW mogli się pośmiać.

No to się nie daj prowokować, bo dajesz się... Forum nie jest po to żeby dyskutować o innym forum... Jeśli na jakimś forum dyskutuje się o innym forum, to jest dziecinada i piaskownica... więc jej tutaj nie rób..

Chińskie przysłowie mówi: jeśli pchły dyskutują o ludziach, to nie znaczy że ludzie muszą dyskutować o pchłach

[Adi 3512]

Ty Taktic to puentowac umiesz

I na tym zakończmy.

[sergserg 14]

Sergserg - prosiłem grzecznie przed wyczyszczeniem i teraz - bez dyskusji - to galeria. Dyskusja o fotkach i konkretnym zegarku. czcesz ciagnąc bicie piany - musisz inny adres znależć.

Adi, nie próbuję prowokować dyskusji. W swojej wypowiedzi o charakterze moderacyjnym użyłeś pewnych sformułowań, które są dla mnie niejasne, a do tego napisałeś w takiej formie, że brzmi to jako oficjalne stanowisko administracji. Stąd aby móc świadomie przestrzegać zaleceń, poprosiłem o rozszerzenie informacji (dwa razy zdarzył mi się Parnis, więc jestem zainteresowany wiedzą co i jak). Zaadresowałem post do Ciebie, w związku z czym proszę mnie nie obarczać aktywnością innych userów. Jeśli uznasz, że nie ma sensu zawierać szerszej informacji publicznie, to prosiłbym o kilka słów na PW.

[Adi 3512]

Sergserg - nie wiem, czy masz świadomośc po co ten temat został tu zamieszczony. Jeśli nie - musiałbyś dopytac autora wątku. On prezentował swój zamysł kolegom na CW. W związku z tym, nie mam zamiaru dawać pożywki tym ludziom. A stanowisko, które prezentuje nie jest stanowiskiem zarzadu. Stanowisko zarzadu jako wytrawny obserwator i uczestnik tego forum powinienes znać z wypowiedzi jego członkow w wielu tematach. Nie jestem na etacie adwokata, więc rozstrząsał nie będę. Moje stanowisko jest w tym wypadku zbieżne z prezentowanym przez zarząd. Prosze o zaprzestanie dalszej dyskusji w tym kierunku, gdyż jest to bicie piany.

Proszę stanowczo.

[Taktic 43]

Ty Taktic to puentowac umiesz

I na tym zakończmy.

No można też nie zakończyć, a zacząć dyskutować o fotografii

Wystawa jest z jednej strony ciekawa, a z drugiej strony chaotyczna. Widać że Autor się starał. Wydaje mi się że Autor szuka dla siebie jakiegoś stylu, ale jeszcze nie do końca znalazł..

[Gość mathu]

Pierwsze byłoby świetne, gdyby tarcza była w mocnym punkcie kadru.

[sergserg 14]

Autor pstrykał cyfrowym EOSem zdjęcia (można doczytać w parametrach fotek), przydałoby się używać trybów wielokrotnych (z niedoświetleniem/prześwietleniem ekspozycji). Wtedy nie trzeba by sztucznie szukać kolorów. Obowiązkowo potrzebny statyw, bo wtedy dodatkowo można zrobić HDR, uzyskując na jednej fotce elementy jasne i ciemne jednocześnie. Poza tym to zdjęcia zegarka, więc więcej ciężaru na zdjęciach położyłbym na sam zegarek, a mniej na otoczenie.

Artystycznie zdjęcia bardzo mi się podobają, przez swoją kolorystykę przede wszystkim.

Od strony zegarkowej przydałoby się troszkę makro, bo to takie odkrywanie detali w zegarku.

[Janek Sarnowski 6]

O,wreszcie dyskutujemy na temat.Z checia wiec odpowiem (-;

Taktic:dalej szukam swojego stylu w fotografii,bardzo lubie portrety.Ogolnie lubie nierealne i przesycone kolorki,to taka zabawa na boku (-;

Mathu:Jako,ze czytamy od lewej do prawej,moglbym obrocic zdjecie i dac zegarek z lewej.Nie uznaje jednak takich zabiegow.Nie mam statywu a swiatlo bylo marne, zdjecie z zegarkiem po lewej na aparacie wygladalo dobrze,ale na komputerze bylo rozmazane.

Sergserg:Statyw to bedzie moj nowy zakup.Niestety nie za bardzo wladam technicznym Polskim (po Polsku mowie jedynie w domu,o aparatach to tyle co z dziadkiem pogadam czasem przez telefon),jesli chodzi o aparaty.Jesli przez tryby wielokrotne masz na mysli exposure bracketing to probowalem,ale jednak potrzebny jest do tego statyw.A programy tworzace szcztuczne HDR nie daja tego samego efektu.Moj obiektyw nie jest niestety najlepszy do macro (Canon 28-105 f:3.5-4.5 Mark II USM), lecz mam dosc sporo obiektywow na m42 (jestem wielkim fanem kliszy).Leci do mnie wlasnie adapter i bede cykal macro jednym z moich staloogniskowych 135mm (mam dwa,troche sie roznia).W razie czego mam jeszcze telekonwerter 3x,ale to przy 1.6 cropu bedzie nie do uzycia bez statywu (648mm ogniskowej).Sprobuje tez obietywu Mamiya/Sekor 50mm z telekonwerterem,powinno byc ciekawie (-;

[Gość mathu]

http://www.fotografuj.pl/Article/ABC_fotografii_kompozycja/id/172/page/2#content

[Taktic 43]

To co bije z tej wystawy, to ogólna oczojebność. Trzeba przyznać, że Janek pojechał nam po bandzie. Kontrast max, nasycenie kolorów max. Janek po prostu lubi szokować ludzi. Technika dosyć ryzykowna. Ludzie lubią być czasem szokowani, ale nie lubią być szokowani w nadmiarze. Tzn, gdyby w całej serii, jedna, no powiedzmy dwie fotki były oczojebne, a przy reszcie fotek Autor zachowałby nieco więcej umiaru, to mogłoby być całkiem ok..

Jeśli jest prezentowana seria fotek, to zawsze trzeba patrzeć na to jako pewien logiczny ciąg, wystawę traktować jako całość.

Jest tutaj też pewien chaos dotyczący balansu kolorów. Na jednych zdjęciach pasek jest brązowy, na innych fioletowy, a na innych wręcz taki czerwony, czy wiśniowy. Tarcza też, czarna, fioletowa, niebieska..

I teraz pytanie, czy chaos jest spowodowany tym że Autor nie do końca panuje nad światłem i balansem bieli. Czy też chaos został wykreowany celowo przez Autora. Jeśli to pierwsze, to trzeba popracować nad techniką. Jeśli to drugie, to znaczy że Autor również chciał tutaj zaszokować ludzi poprzez gwałtowne zmiany nastrojów. I w takim przypadku również powiedziałbym, że jest to pewien przesyt.

Nie zawsze jest tak, że balans kolorów musi idealnie zgadzać się z rzeczywistością. Czasami fotograf kreuje specyficzny balans, żeby stworzyć specyficzny nastrój wystawy. Ale tutaj też nie można przesadzić. Tzn jeśli tworzy się pewien nastrój, to trzeba ten nastrój trzymać w całej serii.. No powiedzym, że w ramach wystawy nastrój można zmienić raz

 

Ktoś powiedział wcześniej, że coś jest z ostrością nie tak.

Tutaj to nie jest chyba kwesta samej techniki ostrzenia, tylko bardziej kwestia tej "oczojebności". Jeśli podkręca się kontrast i nasycenie na maxa, to następuje zjawisko które zdaje się, że się nazywa solaryzacją. Wiele pikseli zostaje przepalonych i wiele niedoświetlonych, wiele sąsiadujących pikseli zostaje też "uśrednionych", czyli uzyskują taki sam kolor, pomimo że przed "rozkręceniem suwaczków" te piksele miały różniące się od siebie kolory. I to właśnie powoduje utratę ostrości, takie jakby rozmydlenie obrazka. Gdyby zdjęcia były bardziej naturalne, to właśnie miałyby wyższy poziom ostrości.

 

Chyba jedynie na fotkach 5, 6, mamy do czynienia z błędem ostrości. Tutaj wyraźnie mamy rozmydlone tarcze, natomiast ostrość jest dobra, ale na liściach znajdujących się 2, 3 cm przed tarczą. Tutaj przy stosunkowo niskiej głębi ostrości, Autor za bardzo zaufał wielopunktowemu autofocusowi. Autofokus jest głupi. On nie wie co jest ważniejsze, czy liście, czy tarcza zegarka. Czasami trzeba przestawiać się na tryb jednopunktowego ostrzenia, albo w ogóle zrezygnować z autofokusa i ostrzyć ręcznie.

 

Nad techniką kadrowania nie będę się znęcał. Dajmy Autorowi kilka słów kluczowych do googla: "zasada trójpodziału w fotografii", "mocne punkty w fotografii"...

Mathu coś powiedział że pierwsze byłoby dobre, gdyby obiekt był w mocniejszym punkcie. Zdjęcie numer 7 jest podobne, i obiekt w przyzwoitym rejonie

No jeszcze nasuwa się jedna kwestia, że nie należy na wystawie umieszczać zbyt wiele zdjęć podobnych do siebie, prawie identycznych. To też widzów może znudzić. Czasami lepsza jest ta wystawa, na której jest mniej zdjęc, niż ta na której jest więcej zdjęć.

Owszem czasami fotografowie włączają tryb seryjny, i walą jak z karabinu maszynowego (taka zaleta cyfry), ale to nie znaczy że później prezentują to wszystko i na wystawę robią zrzut z karty pamięci. Sztuka selekcji też jest ważna.

 

A tak poza tym, to bardzo fajne zdjęcia.