Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Kieszonkowe

Rolex ???

Rekomendowane odpowiedzi

Jak na werk Rolexa jakiś taki strasznie...ascetyczny.


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żartujesz? prawda

 

 

 

pozdrawiam Jan


Pozdrawiam Jan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość kaido2

Przygladajac sie kolom naciagu widac ze oba sa inne.Moim zdaniem duze kolo jest przelozone, zas sam mechanizm(caly zegarek) starszy od firmy Rolex.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przygladajac sie kolom naciagu widac ze oba sa inne.Moim zdaniem duze kolo jest przelozone, zas sam mechanizm(caly zegarek) starszy od firmy Rolex.

 

Przejrzałem w moich "papierach" sporo (szkaradnych) mechanizmów używanych przez Rolexa w kieszonkach, ale takiego nie znalazłem, więc to, że masz rację jest bardzo prawdopodobne.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość kaido2
Przecież Rolex nie wglądał od razu tak jak teraz. Prawda ?

 

Nawet Rolco ktore bylo tansza podlinia Rolexa od praktycznie poczatku produkcji tej firmy(Rolex) do polowy lat 30-tych tak nie wygladalo.Zreszta nie widzialem czasomierza tej firmy z zoltym werkiem. Rolex nie stosowal wtedy( o ile wogole stosowal) stylistyki z przed powstania firmy.Po wykonaniu tegoz zegarka mozna wnioskowac ze pochodzi z okresu 1914-18, a wiec przed powstaniem firmy. Pozatym nie widzialem jeszcze zegarka ktory oryginalnie zostal wyprodukowanymi z dwoma roznymi kolami naciagowymi w jednym mechanizmie.Duze kolo naciagowe jest o numer mniejsze i to ono zapewne zostalo przelozone.

 

Wykorzystujac zdjecie Romana pozwolilem sobie na zobrazowanie kol z boku.

 

rolexv1.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co prawda to nie widziałem zbyt wielu Roleksów,

pierwszego widziałem w 58 roku, jak byłem jeszcze w terminie,mój mistrz pozwolił mi się tylko popatrzyć,sam osobiście go naprawiał.

Dwa następne już sam robiłem wiele lat później, gdzieś w połowie lat 80,ale wszystkie miały polerowane werki.

o ile pamiętam z ładnym szlifem.

a z podobnego zegarka jak na zdjęciu to mi się udało "wyprodukować" Cymę. Po prostu kółko zapadkowe było zniszczone

a z tych co miałem najbardziej pasowało od Cymy, a że było z napisem, więc wyszła "Cyma"

 

 

 

 

 

pozdrawiam Jan


Pozdrawiam Jan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.