Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Dirty Harry

Repliki B-Uhr 55 mm - jakie firmy współcześnie produkują takowe?

Rekomendowane odpowiedzi

Spotkałem dziś znajomego, któremu sprzedałem RT B-Uhr 55 mm, zobaczyłem na nim ex-MÓJ zegarek i tęskno mi się jakoś zrobiło... ;) Nie naszło mnie wprawdzie jeszcze, żeby powrócić do jedynego słusznego rozmiaru B-Uhrów, ale póki co chciałbym się rozeznać, jakie są współcześnie produkowane lotnicze olbrzymy w tym stylu. A więc tyle wiem:

 

LACO:

 

Laco Flieger Beobachtungsuhr

Laco Flieger Replica A

Laco Flieger Replica B

 

AZIMUTH:

 

Azimuth B-Uhr Original Luftwaffe Limited

 

REVUE THOMMEN:

 

Revue Thommen B-Uhr XXL Superoversize Beobachter

 

Jakie jeszcze 55-milimetrowe współczesne B-Uhry mamy?


Omega Planet Ocean XL Gen1 2500D | Omega Railmaster XXL | Tag Heuer Carrera Drive Timer | Ticino Big Pilot | Tissot Chemin des Tourelles Gen2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście ;) Ma "XXL" w nazwie, tarcza A lub B, dostępny jako Handaufzug lub Automat. Dziękuję! ;)

 

Kto następny coś dorzuci?


Omega Planet Ocean XL Gen1 2500D | Omega Railmaster XXL | Tag Heuer Carrera Drive Timer | Ticino Big Pilot | Tissot Chemin des Tourelles Gen2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zeno = ale tu już raczej interpretacje stylistyki B-Uhr.

 

Pozdrawiam

Iko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zeno = ale tu już raczej interpretacje stylistyki B-Uhr.

 

Pozdrawiam

Iko

 

 

Rzeczywiście, jest Zenek. I faktycznie interpretacja stylistyczna dość swobodna, ale za to koperta z koronką naprawdę są ładne! :) Dziękuję Iko - kto następny coś dorzuci?

 

P.S. Wczoraj na eBayu poszedł Aristo 55mm: w pięknym stanie, wg słów sprzedawcy raptem kilka razy założony, sprzedany za niecałe 270 ojro, w sklepach między kosztuje 800 a 900. Gdyby nie datownik, to na pewno powalczyłbym o niego. Wzięło mnie... :)


Omega Planet Ocean XL Gen1 2500D | Omega Railmaster XXL | Tag Heuer Carrera Drive Timer | Ticino Big Pilot | Tissot Chemin des Tourelles Gen2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

P.S. Wczoraj na eBayu poszedł Aristo 55mm: w pięknym stanie, wg słów sprzedawcy raptem kilka razy założony..

Właściwie, to ja się nie dziwię, że założony kilka razy. Trudno mi sobie wyobrazić, że ktoś to na poważnie będzie nosił na ręku, na co dzień. Taki zegarek 55mm jest praktycznie tylko do gablotki :)

 

post-27913-0-60414600-1331810751.jpg


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eee tam! :mellow: Nosiłem przecież RT B-Uhr XXL 55 mm i jakoś dawałem radę - na mojej ręce na pewno nie wyglądał tak, jak ten na zdjęciu. Zresztą to zdjęcie specjalnie tak zrobione, żeby podkreślić wielkość sprzętu :)

 

Niestety, znajomemu który ma w nadgarstku chyba z ćwierć metra udało się wmówić mi, że zegarek dla mnie jest za duży... :) Był bardzo duży, prawda, ale nie za duży - a jemu był potrzebny TYLKO TAKI, bo każdy inny wyglądał na jego łapsku jak damski zegareczek. No i marudził, marudził, kusił ceną wyższą niż zapłacona, aż w końcu uległem. A teraz jak zobaczyłem mojego RT na innej ręce, to żałuję i tęsknię :) Naprawdę da się te 55 mm nosić na codzień. Teraz noszę 48-milimetrowego B-Uhra i jest taki sobie... Mniejszego zegarka już sobie nie wyobrażam! A pomyśleć, że jak zapisałem się na nasze forum, to byłem na etapie kupowania Seamastera i obowiązkowo musiał być Mid Size (36 mm), bo przecież każdy większy będzie za duży... :)


Omega Planet Ocean XL Gen1 2500D | Omega Railmaster XXL | Tag Heuer Carrera Drive Timer | Ticino Big Pilot | Tissot Chemin des Tourelles Gen2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem Harry, nie wiem... Może to jest kwestia indywidualnego gustu. Jedni lubią jak im uszy wystają poza obrys nadgarstka, i nie widzą w tym problemu. Inni uważają to za duży przerost formy nad treścią.

 

Ja kiedyś przymierzałem taki zegarek 55mm, i zacząłem przesuwać go na ręku w kierunku łokcia gdzie ręka jest grubsza. W miejscu w którym uznałem że już by pasował, zmierzyłem później, że jest ok 27-28 cm. Czyli uznałem, że praktycznie ten zegarek nie nadaje się do noszenia przez nikogo, poza jakimiś wyjątkowymi przypadkami.. jakiś zawodnik sumo, czy coś takiego... Albo ewentualnie do noszenia, tak jak piloci oryginalnie nosili, czyli na zewnątrz rękawa, na jakimś grubym kombinezonie.


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...) Jedni lubią jak im uszy wystają poza obrys nadgarstka, i nie widzą w tym problemu. (...)

 

U mnie akurat nie wystają, choć nie mam grubej ręki - rzekłbym nawet, że raczej drobną. Pewnie gdyby sterczały na zewnątrz, to czułbym się śmiesznie i dał spokój... :mellow:


Omega Planet Ocean XL Gen1 2500D | Omega Railmaster XXL | Tag Heuer Carrera Drive Timer | Ticino Big Pilot | Tissot Chemin des Tourelles Gen2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

masz drobną rękę i nie wystają uszy zegarka o średnicy 55 mm? :mellow:

albo drobna ręka ma obwód >25 cm albo nie wiem o co cho..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

masz drobną rękę i nie wystają uszy zegarka o średnicy 55 mm? :mellow:

albo drobna ręka ma średnicę >25 cm albo nie wiem o co cho..

No nic. Poczekamy na fotki nadgarstkowe :)


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zanim będą fotki nadgarstkowe, to trzeba zanabyć B-Uhra 55 mm... :mellow:


Omega Planet Ocean XL Gen1 2500D | Omega Railmaster XXL | Tag Heuer Carrera Drive Timer | Ticino Big Pilot | Tissot Chemin des Tourelles Gen2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dużego wyboru nie masz. Chyba już wszystkie możliwości zostały wymienione.

Najprawdopodobniej musisz szukać to co już miałeś, czyli RT.

Stosunkowo łatwo możesz też dostać Laco. Ale replica Laco 55mm jest bardzo droga.


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dużego wyboru nie masz. Chyba już wszystkie możliwości zostały wymienione.

Najprawdopodobniej musisz szukać to co już miałeś, czyli RT.

Stosunkowo łatwo możesz też dostać Laco. Ale replica Laco 55mm jest bardzo droga.

 

No właśnie tak coś czuję, że niestety wszystkie propozycje już padły... ;)

 

Reasumując:

 

1. RT fajny, WR100, cena zdecydowanie najbardziej przystępna, ale ma napisy i nie grzeszy idealną wiernością odwzorowania oryginału. Poza tym już takiego miałem...

 

2. Laco (jaki by nie był spośród trzech 55-milimetrowych) ma cenę z piekła rodem ;) No ale za to jest to TA firma i TO podobieństwo!

 

3. Azimuth ma cenę jeszcze bardziej piekielną, niż Laco. Do tego najtrudniej go kupić (100 szt.) i oczywiście jak na złość najbardziej mi się podoba z całego tego towarzystwa!

 

4. Aristo kosztuje na górnej granicy akceptowalności, dostępny jako automat lub Handaufzug (i to jest to!), z tarczą A lub B, moim zdaniem podobieństwo do oryginałów jest wysokie i bardzo mi się podoba.

 

5. Zenka nie biorę pod uwagę ze względu na największe odstępstwa od wyglądu oryginału.


Omega Planet Ocean XL Gen1 2500D | Omega Railmaster XXL | Tag Heuer Carrera Drive Timer | Ticino Big Pilot | Tissot Chemin des Tourelles Gen2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli co?

 

Ticino T13560 na Miyotce, kupiony razem z korbowym paskiem za grosze na Alledrogo ;)


Omega Planet Ocean XL Gen1 2500D | Omega Railmaster XXL | Tag Heuer Carrera Drive Timer | Ticino Big Pilot | Tissot Chemin des Tourelles Gen2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ticino T13560 na Miyotce, kupiony razem z korbowym paskiem za grosze na Alledrogo ;)

 

Aha!

To - jakby Ci się już znudził, wtedy daj mi znać! ;)


Andrzej W.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aha!

To - jakby Ci się już znudził, wtedy daj mi znać! :)

 

 

OK! :)

 

Szczerze mówiąc to właśnie planowałem wymienić go na Stenka 47 mm, no ale naszło mnie na te pięć i pół centymetra, więc na razie Ticek zostaje :)


Omega Planet Ocean XL Gen1 2500D | Omega Railmaster XXL | Tag Heuer Carrera Drive Timer | Ticino Big Pilot | Tissot Chemin des Tourelles Gen2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę że najlepszy stosunek cena- jakość, wielkość i podobienstwo do oryginalnego B-uhra ma Steinhart:

 

http://www.steinhart...r=349&Sel_ID=18

 

Jednak 47mm powoduje że go nigdy nie nabędę. 55mm wywołuje u mnie uśmiech :) ....nie wyobrażam sobie tego......hmm pomyślmy........Nie jednak nie :)

Mi przeszkadza już 43mm przy patelkowatej kopercie. Przy Panerajowatej kopercie daję radę 44mm. Mam 17cm w nadgarstku

 

Ja mam odwrotnie niż Harry....kiedyś kupowałem duże zegarki a teraz podobają mi sie coraz mniejsze :). Dzisiaj dla mnie najlepszy rozmiar to 40-41mm, w przypadku pilota 42mm ( i takie Archimede zamówiłem)

 

Cały czas mówimy o noszeniu na nadgarstku....bo takiego dużego pilota na kurtkę skórzaną na przedramię można oczywiscie ubrać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cały czas mówimy o noszeniu na nadgarstku....bo takiego dużego pilota na kurtkę skórzaną na przedramię można oczywiscie ubrać

 

...i czekać, aż ktoś zadzwoni na policję, że wariat z zegarkiem biega po mieście :) Chociaż z drugiej strony teraz nie takie dziwactwa na ulicach się widuje :) I zapomniałeś jeszcze dodać, że chodzi oczywiście o LOTNICZĄ kurtkę! :)

 

Jeśli chodzi o rozmiar 47-48 mm, to Stenek rzeczywiście jest w ścisłej czołówce. No ale my tu szukamy czegoś większego - wysłałem zapytanie do pani Ani, czy czasem nie planują wypuścić seryjki 55-milimetrowców, ale na razie nie dostałem odpowiedzi.


Omega Planet Ocean XL Gen1 2500D | Omega Railmaster XXL | Tag Heuer Carrera Drive Timer | Ticino Big Pilot | Tissot Chemin des Tourelles Gen2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znam tę stronkę - kurtki mają ekstremalne! No i zegarek no-name też widziałem - pomijając cenę, napis "Luftwaffe" jest za dużym hardcorem nawet jak dla mnie... :)


Omega Planet Ocean XL Gen1 2500D | Omega Railmaster XXL | Tag Heuer Carrera Drive Timer | Ticino Big Pilot | Tissot Chemin des Tourelles Gen2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miło poczytać, że jest kilka osób podzielających znane mi zamiłowanie do patelni na ręku... :)

Ja akurat sobie zamówiłem 45-milimetrowego Archimede (w ramach znanej tutejszej akcji) i martwię się ukradkiem, czy przypadkiem nie będzie za mały (to wcale nie dowcip! :) ).


Andrzej W.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...) zamówiłem 45-milimetrowego Archimede (w ramach znanej tutejszej akcji) i martwię się ukradkiem, czy przypadkiem nie będzie za mały (to wcale nie dowcip! :) ).

 

Będzie za mały - wiem to z autopsji! :)

 

Zamówiłem limitowaną Stowę Flieger 41 mm (nie pamiętam już, jak ona się tam nazywała) i czekając na nią wciąż zastanawiałem się, czy nie będzie za wielka dla mnie, noszącego na codzień Seamastera Mid Size. No więc żeby zobaczyć jak to jest mieć duży zegarek i jednocześnie nie tracić niepotrzebnie pieniędzy sprawiłem sobie na próbę Poljota Flugkapitana 43 mm - gdyby okazał się za wielki, to odwołałbym Stowę i już. Pan listonosz przyniósł Poljota, założyłem na rękę i po godzinie był dla mnie tak normalny, jak Seamaster - różnicy 7 mm w średnicy w ogóle nie czułem! Stowa się wypieła na mnie i resztę czekających klientów, zresztą i ja już takiego malucha nie chciałem. Potem był rzeczony RT 55 mm (który został podstępnie wyłudzony :) ), no a teraz jest 48-milimetrowy B-Uhr i naprawdę wcale nie jest duży, jest taki normalny po prostu. Duży zegarek ma 55 mm średnicy, choć duży to nie za duży! :)


Omega Planet Ocean XL Gen1 2500D | Omega Railmaster XXL | Tag Heuer Carrera Drive Timer | Ticino Big Pilot | Tissot Chemin des Tourelles Gen2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Noszę teraz 44-milimetrową Davosę Pares i faktycznie wydaje mi się odrobinę za mała.

Zobaczymy, jak będzie z zegarkiem o 1 mm większym.

(noszę też czasami Chińczyka o nazwie na "P" :) i średnicy 47 mm, i też jest nie za wielki - no, ale pocieszam się, że ma szeroki bezel, który optycznie zmniejsza tarczę! :))

 

Na wszelki wypadek, jednocześnie z rozmyślaniem o powiększeniu zegarka, staram się zmniejszyć swój przegub (i resztę). :) :)

Na razie wobec swojej najbardziej okazałej wagi jestem lżejszy o 17 kg!


Andrzej W.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.